Ja przed odbiorem Tiga podzwoniłem po różnych salonach z pytaniem o chęć odkupienia poprzedniego auta, o dziwo było spore zainteresowanie. Ze wstępnych ofert na telefon (po samym VIN i kilku szczegółach przedstawionych "na gębę" salon już może podać wstępną wycenę) wybrałem 2 salony, które oferowały najwięcej, podjechałem w celu wstępnych oględzin stanu lakieru itd. i ostatecznie w dzień odbioru Tiguana pojechałem na finalny przegląd przedsprzedażowy i sprzedałem auto, dosłownie na godzinę przed przesiadką. Jeśli nie wyjdzie nic niepokojącego z autem to cena proponowana zostaje utrzymana. Podpowiem, że różnice w cenach oferowanych przez salony była dość spora (sięgała do 3k PLN), więc warto było zadzwonić tu czy tam. Jedyny mankament jeśli potrzebujesz gotówki za poprzednie auto żeby sfinansować nowe to ewentualny czas oczekiwania na kasę. Ja dostałem przelew od salonu tydzień po sprzedaży, ale możliwe, że dałoby się dogadać na gotówkę, albo szybki przelew.