Wszystko jest rzeczą względną.
Po pierwsze proszę weź pod uwagę że niektórzy nawet mieszkając na granicy administracyjnej dużego miasta w Polsce nadal nie mogą się doprosić o drogę dojazdową do posesji czy nawet państwowy operator telefoniczny nie ma ochoty dostarczać jakiegokolwiek internetu pomimo skarg w urzędzie komunikacji.
Jeżeli masz zostawiać jakąś Astrę przy drodze głównej (gdzie i tak bezpieczenie tego się nie da) a wybrać coś czym potencjalnie masz większe szanse podjechać i potem wyjechać spod domu to sprawa jest oczywista. Zgadza się że nie każdy ma ochotę potem w garniturze jechać jakąś Toyotą Hilux czy Jeepem Rubicon pod biurowiec toteż wybiera się coś "spokojniejszego" z nieco lepszymi właściwościami trakcyjnymi.
Przytoczona Astra żony niestety musiała być kilkukrotnie holowana do drogi głównej i to nie tylko obecnej zimy.
Sąsiad jak już zrozumiał że nie wypada codziennie pukać o pomoc to też przesiadł się na Forrestera
Żona po przesiadce z Astry na początku na Outlandera a potem na Land Rovera już by nie chciała ponownie przez to samo przechodzić.
A z mojej strony to daleko szukać nie trzeba, w grudniu na linie wyciągałem do drogi głównej zarówno Asenizacje jak i śmieciarke jak panom wpadł do głowy pomysł żeby jednak próbować dojechać. Tak zdaję sobie sprawę że Tiguan nie zrówna się z Quattro ale po 16 latach z AUDI zaszła ochota na na zmianę Marki.
Jest jeszcze jedna kwestia. Jakoś przy 320KM nie wyobrażam sobie napędu tylko na jedną ośkę.
Odnośnie kwestii spalania, no cóż trzeba się z tym pogodzić. Choć pocieszam się że i tak powinno być lepiej niż w Insigni OPC gdzie rzadko udawało się zejść poniżej 20L/100km
[mod: usunięto zbędny cytat]