Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

Zaczęty przez MrBlacker, 2018/06/20 23:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mave

...enyaq przy prędkości 110 km/h na odcinku 40 km zasięg spadł o 80 km i to w temp. 10 stopni ...


at

Czyli data podana przed miesiącem się jeszcze może przesunąć

grs

Zamówienie przed miesiącem z terminem na październik 2023? Zapewne przesunie się wielokrotnie, czasem w tył, a często w przód.

Tomaszglog

Raczej w przód. Mój Tig zamówiony w listopadzie 2021 miał być w maju 2022 a finalnie odbiorę go pewnie w lutym 2023. Mam zatwierdzony termin produkcji na 3 tydzień. Poślizg to dobre 8 miesięcy od początkowej daty produkcji.

wobary

Odebrałem po 18 miesiącach mojego Tiguana eHybrid. Ten samochód nie jedzie, on płynie.


Na chwilę obecną prawie wszystko mi się podoba. Bagażnik trochę mały przy kanapie na maksa dosuniętej do bagażnika. Na co dzień może być, ale na wyjazdy będzie trzeba montować boxa (rodzina 2+3). Od razu zamawiam belki.


Jak testowałem otwieranie bagażnika z buta to zadziałało, ale jak byłem na zakupach i wróciłem, to już nie udało mi się to. Co robie nie tak? Kluczyk miałem w kieszeni spodni. A może najpierw trzeba odblokować na klamce? no ale jak to zrobić z zakupami w rękach?


Przy okazji, czy zdalnie włączanie klimy w zimie spowoduje, że auto się nagrzeje?

at

Cytat: Tomaszglog w 2023/01/04 19:57
Raczej w przód. Mój Tig zamówiony w listopadzie 2021 miał być w maju 2022 a finalnie odbiorę go pewnie w lutym 2023. Mam zatwierdzony termin produkcji na 3 tydzień. Poślizg to dobre 8 miesięcy od początkowej daty produkcji.


Zgadza się, zamówienie z początkiem grudnia i wstępna data na koniec października. Z drugiej strony jakoś mi się nie spieszy i mogę czekać.
W moim przypadku dealer powiedział że produkcja twgo konkretnego modelu to tylko w Volfsburgu. A że to rzadszy model, to jak już zatrzymują produkcje zwykłych i ruszają z "R" to termin znacznie szybciej się przyspiesza.


at

#6157
No w moim przypadku brak 4Motion dyskwalifikuje samochód (do domu nie dojadę) a jak wiemy "e" nie ma 4x4. Niestety takie uroki miejscówki

[mod: usunięto zbędny cytat]

arekp

@atom ja bym nie przeceniał możliwości tego 4Motion ... ostatnio na zwykłym błocie nie dawał mi rady.

Galon

bagażnik to 400 litrów w konfiguracji, o której napisałeś. Słaby to wynik niestety, a VW podaje dane 476 litrów pojemności w położeniu kanapy maksymalnie do przodu. @wobary Zapewne zajrzałeś pod podłogę bagażnika, zmieniono kształtkę wygłuszającą i w podłużnej wnęce zmieścisz narzędzia, kompresor i gaśnicę. Zostanie jeszcze miejsce na inne drobne przedmioty. Ostatecznie na wyjazd możesz ją wyjąć i wykorzystać uzyskaną przestrzeń. Gdy zostałem zaproszony na rozmowę przez przedstawiciela VW o moich doświadczeniach z tym modelem to wskazałem, że w kwestii tej przestrzeni pod podłogą bagażnika można jeszcze coś więcej zaproponować, ponieważ obecne rozwiązanie nie licuje z resztą jakości samochodu.
Otwieranie bagażnika działa dobrze, wystarczy raz machnąć stopą pod zderzakiem. Tak samo zamykasz, jeżeli chcesz. Kwestia wprawy. Ja na początku też miałem z tym "loterię".
Włączenie klimatyzacji służy do ogrzania wnętrza lub jego schłodzenia, to znaczy osiągnięcia wskazanej w aplikacji temperatury. Jeżeli wybrałeś hybrydę ładowalną to zakładam, że masz możliwość regularnego ładowania baterii. Warto zatem wybrać sterowanie klimatyzacją w czasie, gdy Tiguan jest podpięty do instalacji. Uprzejmie wspomnę, że jest założony osobny wątek modele Hybrydowe i elektryczne, gdzie dzielimy się doświadczeniem w razie pytań.

Galon

Cytat: arekp w 2023/01/04 21:08@atom ja bym nie przeceniał możliwości tego 4Motion ... ostatnio na zwykłym błocie nie dawał mi rady.
indywidualna sprawa - w moim przypadku 4x4 nie miał sensu. W zasadzie żadnego pożytku, za to większe koszty. Jednak, gdybym nie miał jak podjechać pod dom, bez tego napędu, to nie ma wyjścia trzeba to mieć w aucie.

at

Cytat: arekp w 2023/01/04 21:08
@atom ja bym nie przeceniał możliwości tego 4Motion ... ostatnio na zwykłym błocie nie dawał mi rady.


Mam to na uwadze że może nie być tak jak w Quattro

MaxTG

Po doświadczeniach zimy 2019/2020 zdecydowałem się zamówić Tiguana 4x4. Niestety za późno i na zimę 2021/2022 nie zdążyli zrobić. Na szczęście jednak przed tegoroczną zimą odebrałem. Gdybym nie miał mojego Tygryska z napędem na 4 łapy to bym do domu nie dojechał. Tak zawiało, że zaspy na drogach były na pół metra chyba... Dał rady! 🚙💪😃👍


_ad4m

Jako laik i osoba, która pierwszy raz ma do czynienia z czymś co ma napęd 4x4 stwierdzam, że to bajka. Nie wiem jak działają te "prawdziwe" napędy, ale ten w Tigu daje mega radę. Jak w tym roku popadało to popróbowałem powpadać w poślizg w kontrolowanych warunkach i naprawdę jest trudno postawić go bokiem. Widziałem różnicę na bocznych nieodśnieżonych drogach, gdzie w połączeniu z dobrymi oponami auto jeździło jak przyklejone.

PanKrzychu

Orientuje się ktoś czy w ogóle jakiekolwiek powiązania w opóźnieniach/przestojach mają zwykłe Tiguany i Allspace? Niby dwie różne fabryki i kontynenty ale zastanawia mnie czy braki w podzespołach itp. przekładają się na obydwa modele (w kocu jeden producent).
Ostatnio po wpisach z opóźnieniami itp. tigów, jak zadzwoniłem do dealera to się okazało, że Allspace ma być wcześniej niż zakładany termin (przynajmniej na papierze ;))

Trochę offtop się tu robi z tym 4x4 ale nie rozumiem jak ktoś bierze Tiguana do jazdy po lesie i zrzuca całą winę na napęd.
Przecież to auto do tego nie służy, a 4x4 różnicę robi (tak jak wyżej opisał _ad4m) przy codziennej jeździe w trudnych warunkach.