Czesc mojej niecheci pochodzi... z tego co widze dookola. Setki 20-30 letnich diesli dookola produkujace czarne chmury jak z komina. Co chwila musze zamykac wlot powietrza do samochodu, bo mozna sie udusic za takimi. Nowsze diesle, wiadomo, lepiej z tym. Ale problemy z DPFem sa dla mnie wystarczajace, zeby omijac z daleka. To nie jest kwestia czy, ale kiedy, problemy sie zaczna. No i, wspomniane przez Ciebie Adblue, to kolejny argument na rzecz benzyny. Tak, jak wspomnialem, klekot to rzecz nie do przeskoczenia dla mnie. Oczywiscie beznzyna tez ma swoje minusy, wiadmom, nie ma rzeczy idealnych. To wszystko jest tylko moja prywatna opinia oczywiscie.