Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

[van_daal]

U mnie to wyglądało tak:

Pierwsza wzmianka o "planowanym tygodniu ZP8" pojawiła się w sierpniu 2021 (na 7/2022). Na Waszym miejscu nie przywiązywałbym do tego jakieś szczególnej wagi bo potem przez długie miesiące ten termin zmieniał się wielokrotnie by ostatecznie zatrzymać się na 26/2022. Ba! W grudniu 2021 nawet całkiem zniknął by w styczniu 2022 pojawić się znowu!

Dopiero w maju pojawiła się zmiana statusu zamówienia na "tydzień zamknięty" - i to ten moment uważam za przełomowy. Diler wtedy napisał: "zamrożony czyli w końcu nastąpi produkcja". Od tego momentu status był sprawdzany częściej...

7 lipca status zmienił się na "tydzień zatwierdzony".
 
15 lipca status zmienił się na "transport do importera". Najprawdopodobniej mój diler "przespał" dwie zmiany statusu:
12 lipca - rozpoczęcie produkcji
14 lipca - zakończenie produkcji (jakoś wtedy zobaczyłem VIN na MyVW i dlatego zapytałem dilera...)

22 lipca pojawił się status "dostarczony  do importera".
27 lipca był już status "transport do dilera" i ostatecznie auto do dilera tegoż dnia dotarło.

Tak że tym terminem ZP8 to się nie ekscytujcie zanadto bo to może (a tego wam nie życzę) jeszcze trochę potrwać...
Choć dowodzi on, że coś tam żyje...

[_ad4m]

Sprawdzimy tę zależność. Jakoś wczoraj pojawił się VIN, więc według tej zależności jakieś 2 tygodnie i auto powinno być u dealera

[van_daal]

No, jak VIN jest to inna sprawa.
Teraz to już można zacząć przebierać nogami. 

[Dybik]

Panooowie, mam newsa. Zapytałem bo ciekawość nie dawała spać... otóż tig z którego zrezygnowałem... Nadal nie ma daty produkcji. A cena dla innego Klienta (jeśli takiego bym załatwił) będzie już bez gwarancji ceny z zamówienia...


Tadaaaam.


Ku*fa jak to dobrze ze ja sobie to auto odpuściłem... wczoraj minęło 12 miesięcy... farsa

[van_daal]

Dla porównania: kumpel niedawno Kamiq'a kupił. Konfigurował pod siebie. 1,0 TSI. Manual.
Czekał na niego... 2,5 miesiąca.

[mskv]

Panooowie, mam newsa. Zapytałem bo ciekawość nie dawała spać... otóż tig z którego zrezygnowałem... Nadal nie ma daty produkcji. A cena dla innego Klienta (jeśli takiego bym załatwił) będzie już bez gwarancji ceny z zamówienia...


Tadaaaam.


Ku*fa jak to dobrze ze ja sobie to auto odpuściłem... wczoraj minęło 12 miesięcy... farsa

Kurczę… Niby tylko 2 miesiące różnicy w zamówieniu mieliśmy a ja już 4 miesiąc jeżdżę i nakręcone ogromne 5 tys km

[Tomaszglog]

Panooowie, mam newsa. Zapytałem bo ciekawość nie dawała spać... otóż tig z którego zrezygnowałem... Nadal nie ma daty produkcji. A cena dla innego Klienta (jeśli takiego bym załatwił) będzie już bez gwarancji ceny z zamówienia...


Tadaaaam.


Ku*fa jak to dobrze ze ja sobie to auto odpuściłem... wczoraj minęło 12 miesięcy... farsa

A pamiętam jak pisałeś o wyjeździe na wakacje nowym Tigiem. A co powiesz na mojego Lifea? Zwykły Life 1.5. Zamawiałem 30 listopada 2021 i obecnie w systemie widnieje styczeń 2023. Zakładając że wtedy się wyprodukuje, transporty, odbiór to pewnie wyjdzie 14-15 miesięcy. A pewnie jeszcze będą przekładać. To jest kpina. Po kiego ch... było mówić że dostanę w maju 2022. Żeby się nie okazało że w maju ale 2023.

[Dybik]

@mskv - ja mam od końcówki lipca, w sierpniu 15 dni wakacyjnych off, zatem 2.5 miesiąca i mam już 4.7tyś 
@Tomaszglog - no... a inne udało się w 2 tygodnie załatwić aby stało na wakacje w garażu    To były długie 2 tygodnie, pamiętam że przed wyjazdem najeździłem się przez 1,5 tygodnia tyle że w sumie miałem na trochę dosyć


Ogólnie VW za mocno sobie pogrywa. Po co umożliwia zamawianie bardziej doinwestowanych skoro i tak ich nie produkują ...

[grs]

Miałem jednak nosa, że zrezygnowałem z pakietu z side assist i skróciłem przez to termin produkcji. Dzięki temu zrobiłem już prawie 7,5 tys. km w 3 miesiące nowym autem, a tak czekałbym nadal. VW faktycznie nieźle sobie pogrywa, jak czytam o tych coraz dłuższych terminach to jestem w szoku.

[Mave]

... odnośnie przycisków na kierownicy i nie tylko na kierownicy ...
https://spidersweb.pl/autoblog/volkswagen-przywroci-element-za-ktorym-klienci-plakali-naciskali-na-koncern-teraz-ponaciskaja-guziki/

[thanek]

Jako posiadacz tych haptycznych przycisków na kierownicy chciałbym zauważyć, że kompletnie nie mam z nimi problemu. Przy okazji warto wspomnieć, że one nie są dotykowe.

[van_daal]

... one nie są dotykowe.

Otóż to! Lepiej ich nie dotykać...
 

[thanek]

Śmieszki śmieszkami, ale jako posiadacz np. takiego Golfa VIII zapytałbym VW dlaczego postanowił wysłuchać użytkowników akurat W TYM jednym aspekcie, a nie np. zlikwidował wszechobecne piano black w konsolach środkowych, albo beznadziejne wręcz sterowanie multimediami i klimą, brak podświetlenia podstawowych funkcji, odstający ekran, "uproszczony" panel zamykania szyb (tego chyba akurat w Golfie nie ma, ale jest w serii ID) itd. Jako posiadacze Tiguanów w zasadzie nie mamy tak źle biorąc pod uwagę te nowości, które wprowadził ostatnio producent.

[van_daal]

wszechobecne piano black w konsolach środkowych

Jako posiadacz Tiguana dodam "piano black" w obrębie przedniego zderzaka!!!
Ciekawe jak długo ten black będzie piano... 

[thanek]

Haha, też ostatnio o tym myślałem, ale na pocieszenie powiem, że chyba nie ma teraz aut, które by tego nie miały