Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

[BShKF]

A moje szanse na wakacyjny wyjazd Tiguanem topnieją z dnia na dzień... 

Ja tu widzę doskonałą okazję do zorganizowania dodatkowych miniwakacji w sierpniu albo wrześniu

[van_daal]

Tyle, że moje "pełnowymiarowe" wakacje wypadają właśnie w środku sierpnia. A we wrześniu... Eeeee tam.

[mike_0]

W żadnym wypadku nie chciałem tutaj nikogo wkurzać, po prostu opisałem swój przypadek. Dla mnie to była ogromna niespodzianka, ponieważ czytam regularnie to forum i sam już się przygotowałem na wiosnę 2023.


Zresztą do tego stopnia że już myślałem o rezygnacji i przeglądałem auta dostępne od ręki, min. RAV4.



Trzymam kciuki za Was!

[van_daal]

W żadnym wypadku nie chciałem tutaj nikogo wkurzać

To nie Ty wkurzasz tylko VW.

Choć faktem jest, że gdybyś tak wpadł uchachany z takim niusem do pokoju, w którym akurat trwałoby spotkanie anonimowych oczekiwaczy tigów to...
no mógłbyś niechcący zaliczyć kopa w tyłek. Wiesz jak to jest...

[_saperek_]

u mnie dzisiaj padło hasło ... że jak we wrześniu auta nie będzie to już chyba podziękujemy i weźmiemy jakąś używkę volvo... Cierpliwość zaczyna się kończyć. Wrzesień to będzie 11 miesięcy od zamówienia.

Panie, tyle czasu już czekasz ja bym nie rezygnował, zresztą wydaje się że VW ruszył z produkcją .

[Dybik]

Panie, tyle czasu już czekasz ja bym nie rezygnował, zresztą wydaje się że VW ruszył z produkcją .

co chwilę żona mi to powtarza ... Ale i ona już traci cierpliwość.
Najbardziej to będzie żal wyłączenia się z forum


a tak poważnie - tak i kwotowo też jest to w plecy... ale jak usłyszałem proroctwo dilera 33 - 47 tydzień ... To powiem szczerze że jestem bardzo zrezygnowany perspektywą listopada ...
I tyle wierzę w to 'ruszenie z kopyta'. Jeszcze sąsiad za chwilę odbierze swojego allspace którego zdążył 2 miesiące po moim zamówieniu - wygrać na aukcji, ściągnąć ze stanów, naprawić (powypadkowy) i za chwile będzie mnie denerwował mając go na podjeździe ...


Całość dopełnia taki @mike_0  albo 'ktoś' po 5 miesiącach ... Gdzie na umowie było bezpieczne 7.5 miesiąca (koniec maja), a mamy za chwilę 9 miesięcy i to nie w hybrydzie ...!...








Ulżyłem sobie ...

[BShKF]

Panie, tyle czasu już czekasz ja bym nie rezygnował, zresztą wydaje się że VW ruszył z produkcją .

To prawda, teraz nie ma już wielkiego sensu rezygnować, gdyż do odbioru zdecydowanie bliżej niż dalej - swoje już odczekałeś.


No chyba, że faktycznie znajdziesz jakieś inne auto dostępne od ręki, które totalnie pasuje Ci wyposażeniowo i cenowo. Ale z używanymi wiadomo jak jest, to zawsze mniejsze lub większe kompromisy. W dodatku wydaje mi się, że na okazję są małe szanse - ceny używek czy cesji do korzystnych teraz raczej nie należą.

[_saperek_]

Dokładnie zgadzam się z przedmówcą, wszystko drożeje, używki czy cesje za wszystko trzeba teraz zapłacić dużo więcej, a cenę masz zaklepaną w Październiku. Za mocno się nakręciłeś moim skromnym zdaniem.
Nawet, jak wyjdzie Ci odbiór w Październiku to już "tylko" trzy miesiące oczekiwania do 8 które już minęły

[Dybik]

Nie pomagacie 😀


Dobra czekam ... miałem jutro jechać się przejechać właśnie xc60 ale boję się że wtedy jeszcze bardziej się nakręcę...


Czekamy ...

[MODEL1965]

Podzielam Wasze zniecierpliwienie , ale w moim przypadku wygląda na to , że po 14 miesiącach w końcu się doczekałem . Dziś na myVW pojawił się VIN    , jeśli gwarancja ceny się potwierdzi ( nie zakładam inaczej ) , to może warto było czekać ? tym bardziej ,że alternatywnych rozwiązań brak .

[Galon]

Porzucanie zamówienia to zbyt emocjonalne rozwiązanie. Wówczas odbiera się stratę czasu na dotychczasowe czekanie. Bezowocne czekanie. Warto mieć na uwadze także co dzieje się obecnie na rynku, w szczególności światowy głęboki kryzys oraz wyprowadzić własną ocenę tego co czynią wybrani przez nas przedstawiciele narodu.🤐

[MODEL1965]

Nie przeze mnie 

[Galon]

 wybierają wszyscy, także jeżeli nie wrzucają swojego głosu do urny....tak to jest w końcowym rezultacie. i tak teraz mamy, że mniej więcej 30% wybrało dla całego elektoratu. [size=78%] [/size]
Wracając do rezygnacji z zamówienia Tiguana, to nie jest dobry ruch dopóki cena jego pozostaje ta z zamówienia, a jak wiemy czym wcześniejsze zamówienie tym cena niższa w stosunku do ceny z ewentualnego dzisiejszego zamówienia. Reasumując, dość znanym dzisiaj zwrotem. nie można być miękiszonem... . Trzeba twardo czekać.

[Dybik]

Macie absolutna racje. Ale już zwyczajnie człowieka szlag trafia jak widzi że zamowienia z krótszym terminem zjeżdżają... a od dealera słyszy termin nawet listopadowy. A na dodatek co miesiąc na podatku jest w plecy kilka stówek...

[MaxTG]

Ty nie usłyszałeś terminu luty 2023... Ja tak... Więc się ciesz...