Witajcie ponownie,
Niestety z uwagi na brak czasu nie miałem okazji zrobić żadnej sesji, ale wczoraj maszyna została odebrana.
Na chwilę obecną wrażenia są bardzo przyjemne, przyśpieszenie bardzo satysfakcjonuje, a i dsg nie ma niesławnego laga przy ruszaniu.
Z kilku przejażdżek po okolicy też już pojawiły się jakieś wyniki spalania na weconnect - jazda po Podhalu w okolicach Bożego Ciała, a więc ruch duży, ale też nie piłowałem maszyny.
W weconnect mam następujące przejechane dystanse:
18 km - 7,4/100
17 km - 7,3/100 (obie te wartości przy względnie niewielkim natężeniu ruchu)
50 km - 8,8/100 (większe natężenie ruchu)
18 km - 10,2/100 (tutaj było nieco korka)
Na chwilę obecną jestem zadowolony z powyższych wartości.
Mogę też odnieść się do dyskusji dotyczącej dotykowej kierownicy, która miała miejsce chwilę temu. Sam bałem się tego rozwiązania oglądając testy i czytając opinie, ale w tym momencie mogę stwierdzić, że nie rozumiem do końca Pana Pertyna, co ględzi, oraz ludzi mu wtórujących.
Sam układ przycisków jest prawie taki sam, jaki mam w VW T6, dlatego jestem do niego nieco przyzwyczajony. Jednakże kluczową sprawą była responsywność paneli dotykowych i potencjalne klikanie na ślepo niektórych funkcji przy muśnięciu palcem. Po jednym dniu z samochodem mogę stwierdzić, że obawy były nieuzasadnione, bo samym muśnięciem palcem nie da się uruchomić funkcji przypisanych do przycisków, a wszystko to działa na podobnej zasadzie co 3D Touch w iPhone, którego posiadam i jest przy tym wystarczająco responsywne.
Być może kwestią problematyczną dla niektórych jest wyczucie zasady działania technologii haptycznej, ale jak dla mnie - naprawdę nie ma się czego bać!