Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

[Dybik]

Najnowsze dane od mojego sprzedawcy auto wyprodukowane w 11 tygodniu  dalej stoi na placu w fabryce chyba mu coś brakuje bo to 4 tygodnie już się tam kisi . Sprzedawca nie ma żadnych wiadomości co jest powodem tego faktu, tylko czekać mówi.

Może zabrakło kabli i rama stoi 


Sorry ale chyba już tylko pozostaje się śmiać z tych sytuacji.

[BShKF]

W międzyczasie byłem na urlopie w Trójmieście i mieli tam do sprzedania R-kę z przebiegiem ponad 20 kkm za jedyne 272900 zł
Przynajmniej oswoiłem się z Lapiz Blue, na żywo robi robotę    Co raz trudniejsze te ostatnie tygodnie czekania. Liczyłem, że będzie na święta... .

To jest dokładnie to ogłoszenie: https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-tiguan-r-2-0tsi-320km-fakturavat23-aso-citymotors-vw-ID6EitkD.html

Cena masakryczna jak za 2 letnie auto z 21k km przebiegu. Zamówiłem identycznego z zewnątrz + trochę więcej gratów wewnątrz i cena wyszła prawie identyczna (fakt, że po rabatach). Tylko mam nadzieje, że kiedyś go wyprodukują...

[Tomaszglog]

Dobra to teraz uśredniając. Ile obecnie wynosi czas oczekiwania. Kto ostatnio odbierał?

[ratoschlaff]

Odebrałem miesiąc temu, czekałem 11 miesięcy 

[Tomaszglog]

11 miesięcy ? Długo. Ja zamawiałem w listopadzie i diler obiecywał na kwiecień a tu może być tak że przy odbiorze trzeba będzie zimówek szukać.

[suchy2717]

Mi obiecywał 31.01.2022. Na dzień dzisiejszy samochód nawet się nie robi  nie dzwonię, nie pytam może jakiś prezent na święta mi zrobią 

[ratoschlaff]

Każdemu teraz obiecują miniumum 6 miesięcy Mi obiecywali 4 miesiące

[Galon]

A niech obiecują. Jakby przestali to byłby poważniejszy powód do zmartwień, oznaczałby brak zainteresowania. Obiecują, bo zależy im i wierzą, że otrzymany te auta. Problem jest w przekazie informacji. Widać sytuacja jest trudna do ogarnięcia przez VW.
Teraz na sytuację jeszcze nałoży się zapowiedź rządu RFN o wycofywaniu się z dotacji dla hybryd i elektryków. Nie wiem co teraz, czy wywoła to wzrost zamówień w kraju za Odrą, czy VW będzie dążył do zaspokojenia potrzeb tego rynku zbytu, bo klienci będą chcieli rzutem na taśmę wykorzystać dotacje? Czy to zabierze miejsce na liniach montażowych wcześniejszym zamówieniom? Obserwujmy.

[MaxTG]

W Niemczech również nie można zamawiać hybryd. A ci, ktorzy zamówili hybrydy nawet w ubiegłym roku, boją się że nie zdążą przed 31 grudnia...

[Galon]

Wiem, że hybrydy zostały wycofane z ofert, ale czy elektryki również?


Nie wiem jak to interpretować względem zamówień oczekujących na realizację. Aby dostać dopłatę trzeba nabyć auto w określonym terminie. Jeżeli zamawiający nie otrzyma auta w stosownym czasie może mieć uzasadnione roszczenia wobec koncernu VW.   Być może to jest powód wycofywania z cenników hybryd i elektryków, bo VW nie jest pewien czy dostarczy je zgodnie z deklaracją w zamówieniu, a zwłaszcza gdyby zamówień wpłynęło dużo...

[Smerfciamajda]

Niezależnie co jest przyczyna, ciesze się ze VW wycofało z cenników. Nie jest uczciwie sprzedawać coś czego nie można zapewnić.
Kiedyś na jesieni pisałem nawet o tym ze niedostarczaną hybryd a kampania reklamowa w sieci na całego.

[S-Tig]

Jeżeli zamawiający nie otrzyma auta w stosownym czasie może mieć uzasadnione roszczenia wobec koncernu VW.

Roszczenia może zawsze mieć, ale umowa zabezpiecza VW przed słowem "uzasadnione".

[Dybik]

Niezależnie co jest przyczyna, ciesze się ze VW wycofało z cenników. Nie jest uczciwie sprzedawać coś czego nie można zapewnić.
Kiedyś na jesieni pisałem nawet o tym ze niedostarczaną hybryd a kampania reklamowa w sieci na całego.

A porażka jest to że to VW podał do sieci dilerskiej nieprawdziwe estymaty. Dilerzy cisnęli i obiecywali a wyszło jak wyszło. Totalna klapa producenta a czkawka odbija się na dilerach.

[BShKF]

A porażka jest to że to VW podał do sieci dilerskiej nieprawdziwe estymaty. Dilerzy cisnęli i obiecywali a wyszło jak wyszło. Totalna klapa producenta a czkawka odbija się na dilerach.

Jak pytałem swojego dilera w lutym, jaki jest czas oczekiwania na Tiguana, to był całkiem szczery, wydaje mi się. Powiedział, że wg importera, takie auto będzie w lipcu, ale oni z doświadczenia polecają do tego doliczyć 2 miesiące, ale trzeba też nastawić się, że może być i więcej. I z powodu braku pewności terminu, nie chcieli ode mnie totalnie żadnej zaliczki, a na zamówieniu mam punkt, wg którego mogę w każdej chwili bezpłatnie zrezygnować z zamówienia, bez podawania przyczyny. Chyba całkiem uczciwy deal

[MaxTG]

Kiedy zamawiałem w październik auto dealer powiedział mi, że w każdej chwili będę mógł zrezygnować bez utraty zadatku (wpłaciłem tylko 1000 zł). Było to poprostu spowodowane tym  że dealerzy nie mogli wtedy (nie wiem jak jest teraz) zamawiać aut na salon. Więc według słów dealera ważne było zamówienie, bo nawet gdybym zrezygnowal (czego nie mam zamiaru zrobić) to wtedy na salonie mieli by przynajmniej jakieś auto do wystawienia i sprzedania. A napewno nie mieli by problemu ze sprzedażą...