Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

Zaczęty przez MrBlacker, 2018/06/20 23:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

Smerfciamajda

Wejdź do wątku o hybrydach , tam pisałem o różnicach w cenie. 20tys za dodatkowy napęd to niewiele patrząc na ilość upchanej technologi.
W Elegance porównywalny osiągami 2.0 TSi to różnica tylko 900zl a oszczędność codziennej jazdy miejskiej jest ogromna.
Hybryda jest przeciwieństwem diesla, to miejski zwierz.

Ja podchodziłem ostrożnie ale teraz jestem przekonany.

_ad4m

Cytat: Smerfciamajda w 2022/04/11 07:53
Wejdź do wątku o hybrydach , tam pisałem o różnicach w cenie. 20tys za dodatkowy napęd to niewiele patrząc na ilość upchanej technologi.
W Elegance porównywalny osiągami 2.0 TSi to różnica tylko 900zl a oszczędność codziennej jazdy miejskiej jest ogromna.
Hybryda jest przeciwieństwem diesla, to miejski zwierz.

Ja podchodziłem ostrożnie ale teraz jestem przekonany.
No plug-in ma jedynie racje bytu przy domu lub mieszkaniu z możliwością ładowania. Dla 95% ludzi w większych miastach bez tej możliwości dopłacanie tylko po to żeby dopłacić mija się z celem, zwłaszcza, że zasięg w tigu to <40km

Smerfciamajda

Zgadzam sie i trzeba to zrozumieć.
Elektryka traktujemy jak normalny samochód czyli ładowanie jak tankowanie, oczywiście jest trochę taniej i oczywiście jak jest możliwość.

PHEV traktujemy jako dodatkową opcje jazdy oszczędnej pod warunkiem ze mamy spełnione dwa warunki.
1.  swoje własne tanie źródło prądu w zasięgu codziennej jazdy - taryfa nocna, fotowoltaika w domu, lub ładowanie w pracy.
2. mamy czas na ładowanie samochodu  (nocne, lub w czasie pracy) ze względu na słabe i powolne ładowarki pokładowe. Z gniazdka Tig ładuje 5,5h a z ładowarki 22kW 2h.

Wtedy ma to sens i sie opłaca, inaczej szkoda kasy.

Co innego to tradycyjna hybryda. To jest konkurencja dla diesla. Robi robotę zarówno w mieście jak i na trasie.

Dybik

Dobra, a jak tam dostawy, ktoś jakieś świeże info ?  :-)


Offtopicowo - w weekend zdziwiłem się że jaguar xf 3.0 tdi 300KM ma gorsze wyniki na 0-100 km/h niż tiguan 2.0 245 KM :-) (waga zaledwie około 40kg na korzyść Tiguana, długość jaguar 0.5m dłuższy, wysokość tiguan 20 cm wyższy) , a różnica w przyspieszeniu to 0.6s. Nie pomyślałbym że 300KM nie zrobi roboty ...
Ps. Tak wiem, porównanie tych 2 aut to abstrakcja, no ale tak się zlozylo i zaczęło od znajomego który mówi - Twój Tiguan takiego  przyspieszenia nie będzie miał, a tu zadziwienie :-)

grs

Z maila od dealera - zmieniony planowany tydzień produkcji na 43 tydzień - koniec października :o  ostatnio był 27 tydzień.
Szukam czegoś dostępnego od ręki.

_ad4m


stawik

Grubo. Ja dzisiaj dzwoniłem mam 13 tydzień i nic się nie dzieje, ale nic o nowym terminie a zwłaszcza tak odległym nic nie mówił. Powiedział, że pojedyncze sztuki schodzą.

suchy2717

Ja już nie dzwonię. Nie chce się denerwować przed świetami. Już u mnie 4-5 tygodni po przewidywanej produkcji. A co do takiego terminu to dali czadu. Ja myśle ze to jeszcze z 5 razy się zmieni.

BShKF

Cytat: grs w 2022/04/11 10:59Z maila od dealera - zmieniony planowany tydzień produkcji na 43 tydzień - koniec października   ostatnio był 27 tydzień.
Rozumiem, że mówimy o hybrydzie?

grs


Dybik

Cytat: grs w 2022/04/11 10:59
Z maila od dealera - zmieniony planowany tydzień produkcji na 43 tydzień - koniec października :o  ostatnio był 27 tydzień.
Szukam czegoś dostępnego od ręki.


Osz ku**a :O  Ja również myślę że to się jeszcze kilka razy zmieni ... ale podawanie 43 tydzień to już przegięcie ... Lepiej by nic nie podawali.

grs

Ja też sądzę, że się termin jeszcze zmieni, niestety obawiam się, że na gorsze. Bo bez potrzeby nie przesuwaliby terminu tak odlegle. To może oznaczać, że vw jest w czarnej d..., a klienci tym bardziej.

MaxTG

A może przesuneli tak daleko, żeby można już było tylko do przodu... 23 tygodnie do tyłu, później 9 do przodu, a klient wniebowzięty... 👼

Dybik

Cytat: grs w 2022/04/11 20:12
Ja też sądzę, że się termin jeszcze zmieni, niestety obawiam się, że na gorsze. Bo bez potrzeby nie przesuwaliby terminu tak odlegle. To może oznaczać, że vw jest w czarnej d..., a klienci tym bardziej.


a może na 23 ? :)


43 to tak jakbyś miał czekać rok ... według mnie to jakiś wałek - albo diler ma dość pytań i zaczął tak informować, albo fabryka daje jakieś z dupy terminy bo może jakaś wartość produkcji drastycznie spadła która chwilowo wpłynęła na taką liczbę albo diler stwierdził że może zrezygnujesz bo ma kupca na to auto ...
auta cały czas są produkowane - owszem informują o kilkudniowych przestojach - ale jest tak od miesięcy, nic nowego. Nie ma żadnego komunikatu że fabryka zawiesza produkcję na miesiąc ... Ponadto we wrześniu na pewno nie było takiej kosmicznej sprzedaży aby nagle o pół roku wydłużyła się kolejka.

grs

Dilera nie męczę pytaniami, sam mnie co miesiąc informuje o sytuacji. Zwykle dzwonił, ale tym razem wysłał maila - nie dziwię się, z takimi wiadomościami też nie chciałbym dzwonić do klientów.
Na forum kodiaqa pojawiła się ostatnio informacja, że skoda do końca roku nie wyprodukuje już żadnego kodiaqa z silnikiem 2.0 tsi. Zaczynam myśleć, że to może być prawda po informacji o moim terminie. Nie wiem czy to brak komponentów czy normy emisji - skoro nie produkują hybryd, które obniżają globalną emisję w koncernie to być może nie chcą produkować dużych silników, które podbijają normy emisji. Wojna też się na to nałożyła i pewnie gdzieś tu leży przyczyna. Podejrzewam, że gdybym zamówił silnik 1.5 tsi to już miałbym bliski termin odbioru. W każdym razie nie zamierzam rezygnować z zamówienia nawet jeśli kupię inne auto w między czasie. Będę czekał z rezygnacją do ostatniej chwili, żeby przekonać się czy przypadkiem mój dealer nie tnie jak zorro w 13. odcinku ;)
Muszę jedynie odmówić klientowi chętnemu na moje obecne auto, miałem je w najbliższym czasie sprzedać i jeździć do lipca (odbioru tiga) pożyczonym od brata, ale w tej sytuacji jeszcze swoim pojeżdzę, może do listopada (październik produkcja, odbior listopad). Tylko jeśli w przyszłym roku miałby pojawić się nowy model tiga to może lepiej zamówić już ten nowy i odebrać nawet za rok...