Hej,
Co do tematu kompetencji salonów... W rzeczywistości sprzedawcy to są po prosut sprzedawcy, nie ważne w jakiej branży pracują. Oni kładą nacisk na dobrą gadkę, wygląd i inne psychologiczne elementy, które mają skłonić potencjalnego klienta do wyboru tej marki i tego salonu. Dlatego nie muszą w 100% wiedzieć co sprzedawać, bo 99% klientów nie będzie o to pytać, a jeśli będzie, to jakoś wybrną. Liczą się normy zamówień i prowizja. Wiedza jak samochód działa i wszystkich jego elementów to już domena mechaników i inżynierów... Przy czym nawet mechanicy pracujący w salonach często mogą nie znać tych nowych systemów. Zachodzi ścisła specjalizacja, a wiadomo, że na rynku pracy specjalistów po prostu brakuję ;-)
Co do odzyskiwania energi podczasu wyhamowywania, to jest dość stary temat. Jeżeli nie ma systemu odzyskiwania energii, to podczas wyhamowywania energia kinetyczna z jaką porusza się samochód jest przekształcana w energię cieplną za pomocą siły tarcia opon o asfalt oraz tarczy na klockach hamulcowych. W systemach odzyskiwania energii, zamiast tego podczas wyhamowywania siły te przekazywane są na prądnicę, która może przekierować wytworzony prąd do akumulatora trakcyjnego (hybrydy) lub klasycznego. Przy czym klasyczny akumulator jest ładowany za pomocą prądnicy przymocowanej za pomocą paska, który generuje opór podczas pracy silnika. Więc z jednej strony obciążamy silnik spalinowy, żebym nam podładował klasyczne aku, a z drugiej strony marnujemy energie kinetyczną na ciepło. bez sensu. Lepiej zrobić taki mechanizm, który będzie "rozluźniał pasek" podczas pracy silnik i jednocześnie podczas wyhamowywania napędzał tą energią jakieś koło zamachowe i w ostateczności prądnicę. Czy to będzie 1L na 100km ? Ciężko stwierdzić, ale na pewno zysk widać gołym okiem. Temat jest dość dobrze rozpoznany w hybrydach, więc jeżeli dobrze to zminuaturywano i dostoswano, to pewnie zrobili to też dla standardowych napędów. Bo przecież każdy gram CO2 ma znaczenie.... dla producenta ;-)
Co do działania asystenta utrzymania pasa ruchu, to warto zobaczyć co jest napisane na ten temat w instrukcji obsługi. Szczególnie w języku producenta produktu, o ile ktoś go rozumie. A jeżeli dalej nie jest to jasne, to trzeba drążyć temat głębiej. Zapytać najlepiej już samego WV (a nie salon sprzedażowy) jak sobie poradzić z tym tematem. Ale to jest dość dziwne, bo ostatnio kolega mi pisał, że w jego nowym mercedesie asystent pasa "po prostu nie działa". A z doświadczenia wiem, że problem wykrywania krawędzi w obrazie nie jest aż taki skomplikowany, żeby nie udało się takim sporym korporacjom zrobić dobrego algo. No chyba, że w dobie kryzystu kamerki na przedzie mają 256x256 pikseli zamiast 1024x1024 i dlatego działa jak działa, ale to już jest czysta spekulacja. Niech wv to rozwiąże i tam kierujcie zapytania o ten niewątpliwy mankament.
Żeby tematu stało się zadość, to dzisiaj zdążył mi się urodzić syn, "zamawiany" 3 dni przed tiguanem. Gdybym wiedział, że w drodze jest syn, to bym może inaczej postąpił, a tak czekamy na tę hybrydę.. na szczęście teściowa zmieniała auto i użyczyła nam na ten czas swojego starego ;-)