Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

Zaczęty przez MrBlacker, 2018/06/20 23:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

reality1

#2475
Witajcie... Spasowałem... Mam dość - właśnie mija pół roku jak czekam na... Tiguana (nie Bentleya czy Lambo - tylko zwykłego Tiguana)! Zadzwoniłem wczoraj do dealera, a ten mi mówi ze jeszcze nie przyszły mu nawet zamówienia z lutego (ja mam zamówienie z 13 maja)... i że przed lipcem 2021 roku mam sie raczej auta nie spodziewac, bo mimo ze fabryka VW działa, to robione są same puste wydmuszki na plac (czyli tak jak to było w Skodzie). A kiedy je doposażą w elektrykę - tego nie wiadomo. Nie moge czekać półtora roku na auto - to jest przegiecie jakies! W dooopie mam że im chinskiego badziewia do tych gratów brakuje... Jakos inni potrafią sobie radzić (Toyota, Hyundai, KIA, FIAT, Alfa Romeo...)... Wiem ze zgorzknialem - ale juz mam dosc taxi, transportu publicznego, pożyczaków rodzinnych, panków, itd... Wczoraj usiadłem do netu i zacząłem szukać innego auta... I dziś jade podpisać umowę zakupu... :-) Tak, wiem że zaraz na mnie psy powiesicie, że to nie Tiguan, ale przynajmniej max wypas, mocny, nowy i wizualnie fajnie wygląda - no i już wersja poliftowa nawet (w testach też ma niezłe recenzje)...: KIA XCEED 1.6 automat 204KM wyposażenie Prestige, opcja XL, audio JBL edition (jeszcze zimówki w cenie dostane!) - czyli najwyższe wyposażenie i najbardziej dopasiona opcja - od ręki i na miejscu w moim mieście - bez kombinacji. Wczoraj miałem godzinną jazdę testową - bardzo miłe zaskoczenie... Przyjemne autko. TAK, wiem - to nie VW powiecie... Ale wiecie co - w piątek już będzie mój! I mogłem sobie z placu nawet kolory powybierać - autka przychodzą im świeże co tydzień-regularnie i sprzedają się natychmiastowo - (mój egzemplarz jest z końca października) - a to jest bezcenne... :-) W salonie KIA klientów jak mrówek wczoraj było - nie to co u mojego dealera VW - gdzie ino wiatr hula... Mogłem sobie potestować i wybrać do zakupu dokładnie każdy model KIA w niemal każdej wersji silnikowej! I byli w stanie odpowiedzieć na każde moje pytanie od zaraz! To było jak sen na jawie! Jakby w PRLu dziecku dać cukierka! A w VW tylko słyszałem od pół roku: nie wiem, nie ma, czekamy..., itd. Czyli można zaspokoić rynek? Można - tylko trza se czipy samemu produkować a nie chytrze na chinoli liczyć (koncern KIA/Hyundai większość podzespołów i elektroniki produkuje sobie sam - bez niczyjej łachy)! Ciesze się jak dziecko że ta saga już się wreszcie skończyła i sporo grosza w kieszeni na waciki zostanie... :-) Bo jeszcze tego Tiguana nawet nie zobaczyłem, ale przez to że tak długo na niego czekam to od samego oglądania jego testów na YT już mi się znudzić zdarzył... :-) ... Jak wreszcie go wyprodukują na ten lipiec to trza będzie już z nim uciekać bo niebawem nowy model wejdzie... :-)
Żenada...
Bardzo dziękuje Wam wszystkim za miłą dotychczasową konwersację i życzę mimo wszystko szybkich dostaw Waszych autek oraz wiele radochy z ich użytkowania.
Oczywiście będę tu zaglądał. :-)
Ps.: Odpowiadając na pytanie które na pewno i tak by się pod tym moim postem pojawiło: NIE zrezygnowałem z zamówienia Tiguana - po prostu jak wreszcie raczą go kiedyś wyprodukować to go kupię i od razu na pniu dalej opchnę i to ze sporym zyskiem (nawet dealer powiedział że od razu go ode mnie odkupi z dopłatą...3 tys zl (śmiech na sali), wiec na wolnym rynku to spokojnie ze 20 tys zl na nim od ręki zarobie i to już z opłatą na podatek... :-)  (nawet mam już wstępnie jednego chętnego)... Jakby mi w maju powiedzieli że jest półtora roku czekania i że ceny aut pójdą mocno w górę ale oferty cenowe na umowach zakupu pozostaną niezmienne to bym się zapożyczył i z 5 tych Tiguanów kupił - KIA by mnie po ich sprzedaży darmo wtedy wyszła... :-)
Pozdrawiam

Miro74

Cytat: suchy2717 w 2021/11/03 11:22
Ja zamówiłem Tiguana Elegance z końcem lipca. Cały czas brak potwierdzonego terminu produkcji. Ciężko cokolwiek się dowiedzieć od dealera.
Jeśli znasz oczekiwaną datę produkcji to jesteś w takiej samej sytuacji jak wielu innych czytelników tego wątku, jeśli nie to ciśnij sprzedawcę. Mnie na ten przykład termin z końcówki listopada zamienił się na 3/2022, ale jak to ujął dealer, z możliwością przesunięcia zarówno w tył i w przód.
(dokładałem hak)   

mms1994

Cytat: reality1 w 2021/11/03 12:47Ps.: Odpowiadając na pytanie które na pewno i tak by się pod tym moim postem pojawiło: NIE zrezygnowałem z zamówienia Tiguana - po prostu jak wreszcie raczą go kiedyś wyprodukować to na pniu go opchnę i to ze sporym zyskiem (nawet dealer powiedział że od razu go ode mnie odkupi z dopłatą...3 tys zl, wiec na wolnym rynku to spokojnie z 15 tys zl na nim zarobie... :-)
Pozdrawiam
Musiałbyś fizycznie zakupić ten pojazd. Nie ma technicznej możliwości, żeby scedować "zamówienie".
Jeżeli zrezygnujesz przed wyprodukowaniem, auto wypada z kolejki. Jeśli zrezygnujesz po wyprodukowaniu auto zostaje u dilera i to jego "problem" co z nim zrobi. Przy czym diler musisz to jakoś zafakturować i zaksięgować, więc nie może Ci dać 3tys i tyle, tylko faktycznie cała procedura musi przejść.

suchy2717

Cytat: Miro74 w 2021/11/03 12:56
Cytat: suchy2717 w 2021/11/03 11:22
Ja zamówiłem Tiguana Elegance z końcem lipca. Cały czas brak potwierdzonego terminu produkcji. Ciężko cokolwiek się dowiedzieć od dealera.
Jeśli znasz oczekiwaną datę produkcji to jesteś w takiej samej sytuacji jak wielu innych czytelników tego wątku, jeśli nie to ciśnij sprzedawcę. Mnie na ten przykład termin z końcówki listopada zamienił się na 3/2022, ale jak to ujął dealer, z możliwością przesunięcia zarówno w tył i w przód.
(dokładałem hak)
U mnie data niepotwierdzona od samego początku to przełom grudzień- styczeń. Z wyposażenia dodatkowego mam dach panoramiczny.

reality1

Cytat: mms1994 w 2021/11/03 13:05Musiałbyś fizycznie zakupić ten pojazd. Nie ma technicznej możliwości, żeby scedować "zamówienie".

Wiem... Tak też zrobię... :-) Nie ma problemu.

reality1

#2480
Cytat: mms1994 w 2021/11/03 13:05diler musisz to jakoś zafakturować i zaksięgować, więc nie może Ci dać 3tys i tyle

Pytałem o każdą możliwość - dealer mi to wytłumaczył wczoraj - jak zrezygnuję z mojego zamównienia to oddadzą mi 3 tys zl w każdym momencie - mają na to bodajże 14 dni od daty mojej rezygnacji i sprawa się kończy dla mnie. Różnica jest tylko systemowa. Jak auto się w chwili mojej rezygnacji nie wyprodukowało to jest kasowane w systemie i już się nie wyprodukuje. A jeśli auto się wyprodukowało choćby jako wydmuszka bez elektroniki i ma VIN w momencie mojej rezygnacji to oni mają auto które im z kolejki nie wypada - po prostu jak do nich dotrze to sprzedadzą je komuś innemu z radością - bo za wyższą cenę niż ta wynikająca z mojej majowej umowy... Wtedy będą najbardziej zachwyceni... :-)
Ale spokojnie - nie dam im tej radości zarobku moim kosztem... :-)

mms1994

Cytat: reality1 w 2021/11/03 13:24Ale spokojnie - nie dam im tej radości zarobku moim kosztem... :-)
Pytanie czy zarobisz, skoro potencjalny kupiec będzie chciał od Ciebie taniej niż z salonu, dwa fv23% itp, będzie już 2 użytkownikiem ;)

van_daal

Cytat: mms1994 w 2021/11/03 15:12... potencjalny kupiec będzie chciał od Ciebie taniej niż z salonu...
Chcieć to sobie będzie mógł... ;)
Świadomość perspektywy rocznego albo lepiej czekania potrafi skutecznie takie zachcianki wybić z głowy.
A kupujących bardziej interesuje przebieg auta a nie numer użytkownika. Nawet rocznik, odkąd znacznie utrudniono przekręcanie liczników, nie jest już tak istotny.

arekp

Cytat: mms1994 w 2021/11/03 15:12
Cytat: reality1 w 2021/11/03 13:24Ale spokojnie - nie dam im tej radości zarobku moim kosztem... :-)
Pytanie czy zarobisz, skoro potencjalny kupiec będzie chciał od Ciebie taniej niż z salonu, dwa fv23% itp, będzie już 2 użytkownikiem ;)

Przy tym co się dzieje na rynku, równie dobrze może sprzedać auto które będzie jego - zakupione - ale nawet nie wyjechało z salonu, więc z docelowym klientem pojedzie na odbiór ;-)

W sumie jak by się dobrze zastanowić, to chyba dałoby radę sprzedać przed pierwszą rejestracją pojazdu - auto ma VIN i to jest wystarczające :-)

maciek@brynski.pl

Temat do przetestowania jak mi auto wyprodukują.

elmo pe

Cytat: arekp w 2021/11/03 16:02
Cytat: mms1994 w 2021/11/03 15:12
Cytat: reality1 w 2021/11/03 13:24Ale spokojnie - nie dam im tej radości zarobku moim kosztem... :-)
Pytanie czy zarobisz, skoro potencjalny kupiec będzie chciał od Ciebie taniej niż z salonu, dwa fv23% itp, będzie już 2 użytkownikiem ;)

Przy tym co się dzieje na rynku, równie dobrze może sprzedać auto które będzie jego - zakupione - ale nawet nie wyjechało z salonu, więc z docelowym klientem pojedzie na odbiór ;-)

W sumie jak by się dobrze zastanowić, to chyba dałoby radę sprzedać przed pierwszą rejestracją pojazdu - auto ma VIN i to jest wystarczające :-)


a salon wyda niezarejestrowane auto?


mms1994

Salon ma prawo wydać tylko 'export only' wystawiając jednoczenieśnie odpowiednią fakturę. Po czymś takim nie tak łatwo zarejestrować autao w Polsce. Więc fizycznie trzeba zarejestrować w Polskim urzędzie, odebrać z salonu i dopiero wtedy dokonać sprzedaży :)
Oczywiście jeśli się dokonuje zakupu na firmę, wartało by zaktualizować CEIDG ;)
Cytat: van_daal w 2021/11/03 15:28Świadomość perspektywy rocznego albo lepiej czekania potrafi skutecznie takie zachcianki wybić z głowy.
A kupujących bardziej interesuje przebieg auta a nie numer użytkownika. Nawet rocznik, odkąd znacznie utrudniono przekręcanie liczników, nie jest już tak istotny.
Ale jeśli chcesz wziąć auto na firmę to już potrzebujesz fv23%, a tylko przypomnę że 70-80% zakupów jest robionych przez firmy :P


Chciałem kupić używkę/prawie nowe, co z tego skoro wszystkie są sprzedawane przez zwykłe osoby, więc 1) żaden leasing mi tego nei sfinansuej 2) takie auto jest droższe o 11,5% z automatu dla mnie ;)

ratoschlaff

Cytat: arekp w 2021/11/03 16:02równie dobrze może sprzedać auto które będzie jego - zakupione - ale nawet nie wyjechało z salonu, więc z docelowym klientem pojedzie na odbiór ;-)
ten niecny plan miałem już w głowie w lipcu :P

reality1

Cytat: mms1994 w 2021/11/03 15:12skoro potencjalny kupiec będzie chciał od Ciebie taniej niż z salonu

Potencjalny kupiec to mnie w obecnej sytuacji w reke jeszcze pocałuje za to ze ma Tiguana r-line od reki z zerowym przebiegiem... Takie czasy... :-)

reality1