Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

[ratoschlaff]

Wczoraj byłem u mojego sprzedawcy i dowiedziałem się że w tym tygodniu nie odbiorę samochodu (termin do końca 30.10.2021) przeniesiono na 8 tydzień 2022r. Zamówienie z 2/07.2021. Żałuje że nie wybrałem R4 te same pieniądze , małe prawdopodobieństwo kłopotów serwisowych i już bym jeździł a tak nie wiadomo kiedy

a co to jest R4?

[Grzegorz2021]

a co to jest R4?

Wczoraj byłem u mojego sprzedawcy i dowiedziałem się że w tym tygodniu nie odbiorę samochodu (termin do końca 30.10.2021) przeniesiono na 8 tydzień 2022r. Zamówienie z 2/07.2021. Żałuje że nie wybrałem R4 te same pieniądze , małe prawdopodobieństwo kłopotów serwisowych i już bym jeździł a tak nie wiadomo kiedy

a co to jest R4?

Chodziło mi Toyotę RAV4

[ratoschlaff]

Aha 

[tiguan220]

Wczoraj byłem u mojego sprzedawcy i dowiedziałem się że w tym tygodniu nie odbiorę samochodu (termin do końca 30.10.2021) przeniesiono na 8 tydzień 2022r. Zamówienie z 2/07.2021. Żałuje że nie wybrałem R4 te same pieniądze , małe prawdopodobieństwo kłopotów serwisowych i już bym jeździł a tak nie wiadomo kiedy

Żałowałbyś po pierwszej jezdzie autostradą/ekspresówką, poziom wyciszenia Rav4 to jest dramat

[thanek]

@Grzegorz2021 - to handlowiec powinien dostać po uszach ... Znacznie wcześniej o tym wiedział a podejrzewam że nawet już w lipcu. I jeśli Tobie o tym nie zakomunikował to nie ładnie z jego strony.
Mój od razu powiedział (zamawiałem 2 tygodnie temu), że realny termin to 30 maj 2022 - chociaż na początku mówił 4 - 5 miesięcy, ale jak powiedziałem że chcę znać realny termin, pomimo tego że bedzie 10 mcy i tak go zamówię, wówczas powiedział że wpiszmy na umowie 30 maj . Nawet podczas wczorajszej rozmowy przekazał że w systemie ma 2 tydzień 2022 ale że jest to na 99% nie realne.

Z tego co widzę, to każdy handlowiec robi to samo: przy zachęcaniu i negocjacjach kusi terminem "wydłużonym" czyli 4-5 m-cy (zamiast "normalnym" 3 m-ce), a po podpisaniu zamówienia załącza się szczerość i pojawia się 6-7 m-cy. U mnie szczerość została uruchomiona wcześniej jak tylko powiedziałem, że w sumie czas mnie nie goni
Co ciekawe, czekanie 4-5 m-cy zdarzało się również w "normalnych" czasach np. rok, dwa lata temu, więc tym bardziej teraz taki termin wydaje się abstrakcją.

[Dybik]

@Grzegorz2021 - to handlowiec powinien dostać po uszach ... Znacznie wcześniej o tym wiedział a podejrzewam że nawet już w lipcu. I jeśli Tobie o tym nie zakomunikował to nie ładnie z jego strony.
Mój od razu powiedział (zamawiałem 2 tygodnie temu), że realny termin to 30 maj 2022 - chociaż na początku mówił 4 - 5 miesięcy, ale jak powiedziałem że chcę znać realny termin, pomimo tego że bedzie 10 mcy i tak go zamówię, wówczas powiedział że wpiszmy na umowie 30 maj . Nawet podczas wczorajszej rozmowy przekazał że w systemie ma 2 tydzień 2022 ale że jest to na 99% nie realne.

Z tego co widzę, to każdy handlowiec robi to samo: przy zachęcaniu i negocjacjach kusi terminem "wydłużonym" czyli 4-5 m-cy (zamiast "normalnym" 3 m-ce), a po podpisaniu zamówienia załącza się szczerość i pojawia się 6-7 m-cy. U mnie szczerość została uruchomiona wcześniej jak tylko powiedziałem, że w sumie czas mnie nie goni
Co ciekawe, czekanie 4-5 m-cy zdarzało się również w "normalnych" czasach np. rok, dwa lata temu, więc tym bardziej teraz taki termin wydaje się abstrakcją.

Mój musiał przetrawić to że Klient chce usłyszeć prawdę ale kiedy usłyszał ze dwa razy ze wiem o obsuwach i pomimo nawet 10 miesięcy czekania - zdecyduje się na zamówienie, no to wtedy przeszliśmy do 'bezpiecznego' terminu majowego. Niestety, zapewne przykaz idzie z góry i tyle. Fajnie że ostatecznie potrafia powiedzieć coś bardziej realnego. Tak jak wspomniałeś - ja kilka lat temu na poprzednie auto rowniez czekalem 3 miesiące i nie było to czymś dziwnym. Natomiast jeżeli ktoś zamawia hybryde w dzisiejszych czasach to tym bardziej nie powinien się dziwić z wydłużonych terminów. Ważne aby dojechał, a czy to będzie 6 czy 8 miesięcy ... Trudno. Również jak czytam temat - haka holowniczego, że warto zrezygnować to może auto będzie szybciej - no fajnie, tylko później będzie się mówiło - trzeba było poczekać 2 miesiące.


A co do Ravki - mówicie że jest tak słabo na autostradzie ? Jeździłem tylko mniejsza prędkością i ogólnie wnętrze było dla mnie zbyt 'busowate' więc ostatecznie nie pojechałem na jazde testową aby sprawdzić jak się zachowuje przy wiekszych predkosciach.

[reality1]

Nie rozumiem po co klienci zamawiają do produkcji gołe opcje Life 1.5 benzyna - Tiguany? Przecież to można kupić bez czekania… Dwa tygodnie temu było az 8 takich do wzięcia od ręki (jeszcze wczoraj były chyba ze 3 sztuki - i takie raczej są na bieżąco uzupełniane i dostępne)… Wystarczy looknąć na stronę: VW od ręki i potem przejść bezpośrednio do właściwego salonu dealerskiego… Wiem - bo sprawdziłem - telefonowałem nawet… Po co czekać ponad pół roku na coś co można mieć z dnia na dzień? Rozumiem zamawiać wersje Elegance, Hybrid, R-line, R…, których ogólnie nie ma, ale zamawiać zwykłą wersję Life która jest - w ograniczonej - ale jednak dostępności - to chyba strata czasu…


Ps: czemu akurat hak (a nie np cyfrowe zegary) wydłuża okres produkcji - przecież w haku nie ma chipów…?
Chyba że doszliśmy do takich czasów, że nawet hak ma swój wyświetlacz LCD…

[ratoschlaff]

Ps: czemu akurat hak (a nie np cyfrowe zegary) wydłuża okres produkcji - przecież w haku nie ma chipów…?
Chyba że doszliśmy do takich czasów, że nawet hak ma swój wyświetlacz LCD…

niestety hak ma jakiś moduł, wiązkę elektryczną i jakieś bajery, żeby auto ogarniało z czujnikami parkowania jak zapniesz przyczepkę
Ja zamówiłem hak   

[reality1]

niestety hak ma jakiś moduł, wiązkę elektryczną i jakieś bajery, żeby auto ogarniało z czujnikami parkowania jak zapniesz przyczepkę

Rety-auta dla lemingów teraz robią (bez obrazy  )  ileż to razy jeździłem Nyską - blaszakiem mojego wujasa (zerowa widoczność) - między blokami w ciasnych uliczkach - z przyczepka podczas przeprowadzki i problemu nie było…

[thanek]

Nie rozumiem po co klienci zamawiają do produkcji gołe opcje Life 1.5 benzyna - Tiguany?

Tu może wchodzić więcej czynników np. kolor, albo felgi. Z mojego doświadczenia dealer zawsze najpierw szuka na placu (swoim, a później centrali), a dopiero w ostateczności sugeruje własny konfig. Więc jeśli ktoś decyduje się na zamówienie do produkcji to musi mieć jakiś powód - właśnie ten jeden detal, który nie pasuje mu w wersji placowej. Te auta z placu są konfigurowane pod konkretny profil w zależności od modelu; a to floty, a to pod rodzinę itd. Wtedy bierze się takie typowe pakiety pod te profile i nie ma tam zbyt dużego zróżnicowania. Dlatego zgadzam się z @Dybik , że czasem warto trochę poczekać i odebrać autko z tym jednym szczególikiem, które je czyni "Twoim", niż później żałować, że się tego nie ma.No chyba że mówisz o 100% pasujących egzemplarzach na placu, to wtedy też nie rozumiem po co czekać z konfigiem

[thanek]

ileż to razy jeździłem Nyską - blaszakiem (zerowa widoczność) mojego wujasa z przyczepka podczas przeprowadzki i problemu nie było

To po co przepłacasz i kupujesz Tiga?

[reality1]

Bo Nysek już nie robią…    Poza tym miały marny start spod świateł 

[Dybik]

Nie wiem, tak przetoczyło się kilka wpisów co do haków. Być może tak jak kolega wyżej zauważył - chodzi o moduł oświetlenia albo czujnik podpięcia przyczepy ? Swoją drogą tak jak wspomniałem, nawet gdybym miał czekać 2 - 3 miesiące dłużej - ale nie mieć rozryranego samochodu (wycinanie w zderzaku itd.) przez warsztatową doróbkę (wcale nie tańszą) wybrałbym czekanie...

Zresztą w ogóle nie rozumiem narzekania na VW z tytułu tego co powiedział sprzedawca - wiedząc jakie są realia. Sprzedawca powie 3 miesiące, cały rynek (gazety, portale, media) mówi 6 miesięcy+ , a ktoś się opiera na słowie jednostki która ma w tym interes aby sztuka zeszła ... trochę jak wierzyć politykom przed wyborami

[Skariusz]

Mozeciewzucic linka do niemieckiej strony logowania bo tel ciągle mi na polska stronę wchodzi my vw

[tiguan220]

Nie wiem, tak przetoczyło się kilka wpisów co do haków. Być może tak jak kolega wyżej zauważył - chodzi o moduł oświetlenia albo czujnik podpięcia przyczepy ?

Od sierpnia w audi w konfiguratorze zniknął hak i można zamówić tylko "Przygotowanie do montażu haka holowniczego" (1090zł). Jest co cała wiązka, miejsce w zderzaku i zaślepka na przycisk w bagażniku. Hak można zamontować w ASO jak będą dostepne części (nie potrafili powiedzieć czego dokładnie brakuje). Koszt takiego montażu haka w ASO to 10tys.
Wcześniej hak w konfiguratorze kosztował 7tys.