Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

[tiguan220]

co to za model Tiga za taka kase ?

tiga miałem przez blisko 4 lata, teraz jest audi a6 avant

[Mave]

co to za model Tiga za taka kase ?

tiga miałem przez blisko 4 lata, teraz jest audi a6 avant

...to jakby trochę inny temat 


p.s - to może zmień opis, albo pisz w postach o jakim samochodzie piszesz    będzie się latwiej połapać


edit - dzięki za zmianę opisu 

[maciek@brynski.pl]

A jest tutaj ktoś komu się poliftowy allspace wyprodukował ?

[Robi]

Ja mam zapłacić więcej o 6k, też biorę za gotówkę.
To co Ci powiedział diler na gębę nie ma znaczenia, w umowie jest zapis o możliwości zmiany ceny, więc dopóki go nie odbierzesz to wszystko się może wydarzyć.


Śmieszył mnie jeden forumowicz, oburzony że tyle czeka i że będzie żądał zniżki za czekanie xD
Powodzenia, dealer ma tak naprawdę do wyboru, albo sprzedać ze zniżkami nam, klientom którzy zamówili dużo wcześniej z różnymi rabatami, albo za 100% wartości nowemu który czeka przed salonem.


Ciekaw jestem czy tylko mój salon zaczyna takie zabiegi, czy w innych również się zacznie.

Nie wiem za bardzo co jest w tym śmiesznego, że ludzie chcą walczyć o swoje. Odnoszę wrażenie, że boisz się swojego dealera jak ognia i dopłacisz mu te 6k tak jak Ci powiedział. Są tacy, którzy dopłacą... i tacy którzy na pewno nie dopłacą nawet złotówki.[/size]
I na pewno nie ma w tym nic dziwnego, a tym bardziej śmiesznego

[MCP]

Ja mam zapłacić więcej o 6k, też biorę za gotówkę.
To co Ci powiedział diler na gębę nie ma znaczenia, w umowie jest zapis o możliwości zmiany ceny, więc dopóki go nie odbierzesz to wszystko się może wydarzyć.


Śmieszył mnie jeden forumowicz, oburzony że tyle czeka i że będzie żądał zniżki za czekanie xD
Powodzenia, dealer ma tak naprawdę do wyboru, albo sprzedać ze zniżkami nam, klientom którzy zamówili dużo wcześniej z różnymi rabatami, albo za 100% wartości nowemu który czeka przed salonem.


Ciekaw jestem czy tylko mój salon zaczyna takie zabiegi, czy w innych również się zacznie.

Nie wiem za bardzo co jest w tym śmiesznego, że ludzie chcą walczyć o swoje. Odnoszę wrażenie, że boisz się swojego dealera jak ognia i dopłacisz mu te 6k tak jak Ci powiedział. Są tacy, którzy dopłacą... i tacy którzy na pewno nie dopłacą nawet złotówki.[/size]
I na pewno nie ma w tym nic dziwnego, a tym bardziej śmiesznego

Śmiesznie jest roszczeniowe podejście, w momencie w którym salony nie dają żadnych zniżek, a najchętniej skasowaliby wszystkie dotychczasowe zamówienia i sprzedawali po 100% wartości, podejście że należy się dodatkowa zniżka jest tak oderwane od rzeczywistości że po prostu śmieszne, powinniście się cieszyć jak dostaniecie auta w cenie którą wynegocjowaliście.
Nie rozumiem po czym stwierdzasz że się go boję, pogadam, zobaczę skąd się w ogóle wzięła ta cena, rozważę wszystkie za i przeciw i tyle.
Np. ,,za" jest fakt że gdybym dzisiaj miał brać, to podobnie wyposażony Karoq były pewnie z 8k tańszy od Tiguana, to żadne pieniądze za taką różnicę, dla mnie przynajmniej.
Albo odłożyć zakup na przyszły rok (zakładając że nie będzie problemu na rynku) wtedy ceny pójdą tak do góry (inflacja etc.) że będę się modlił o dzisiejszą cenę.

[Robi]

powinniście się cieszyć jak dostaniecie auta w cenie którą wynegocjowaliście

I jeszcze wszyscy będziemy klękać przed salonami żeby nam samochód wydali, żałosne...
Dyskusję w  temacie podejścia kto jakie ma uważam za zakończoną.  To jest każdego indywidualna sprawa.

[MCP]

powinniście się cieszyć jak dostaniecie auta w cenie którą wynegocjowaliście

I jeszcze wszyscy będziemy klękać przed salonami żeby nam samochód wydali, żałosne...
Dyskusję w  temacie podejścia kto jakie ma uważam za zakończoną.  To jest każdego indywidualna sprawa.

Zaczynasz dyskusje i kończysz po jednym poście, ok

[elmo pe]

Otrzymałem telefon z salonu że cena mojego zamówionego w maju Tiguana wzrosła o 6k...

P
Ale auto jest gotowe odbioru, czy podnoszą cenę za coś co nie zostało jeszcze wyprodukowane? Paranoja jakaś...  ciężko uwierzyć

[Kkosmacz]

Odnośnie do skasowania wszystkich dotychczasowych zamówień i sprzedawania po 100% wartości, to u mnie jest następujący zapis w umowie (poniżej). Wynika z tego że diler ma wszystko w swoich rękach. Jeśli nie będzie grał fair to ja nie mam nic do gadania.
A poza tym w temacie terminów: zamówienie 25.06. - ostatnia prognoza terminu realizacji to 12 tydzień 2022, do tego nie zatwierdzony do produkcji.

[MCP]

Otrzymałem telefon z salonu że cena mojego zamówionego w maju Tiguana wzrosła o 6k...

P
Ale auto jest gotowe odbioru, czy podnoszą cenę za coś co nie zostało jeszcze wyprodukowane? Paranoja jakaś...  ciężko uwierzyć

A gdzie tam... nie jest, to jest zapowiedź podwyżki, mam dziwne przeczucie że nie ostatnia.

[MCP]

Odnośnie do skasowania wszystkich dotychczasowych zamówień i sprzedawania po 100% wartości, to u mnie jest następujący zapis w umowie (poniżej). Wynika z tego że diler ma wszystko w swoich rękach. Jeśli nie będzie grał fair to ja nie mam nic do gadania.
A poza tym w temacie terminów: zamówienie 25.06. - ostatnia prognoza terminu realizacji to 12 tydzień 2022, do tego nie zatwierdzony do produkcji.

To jest kabaret, mogą odstąpić bo tak, dramat...

[kubek]

Kurcze. Tak mówiliście, aż się się bałem, jak poszedłem podpisać leasing. Szczęśliwie cena nie została zmieniona.

Ale Pani mówiła, że VW nie daje aktualnie żadnych rabatów. Nawet pracownikom. Ani nawet flotom. Nie będzie wyprzedaży rocznika. Bo nie ma co wyprzedawać.

[Mave]

... wydaje mi się że na ostateczną cenę samochodu ma głównie wpływ cena za jaką dealer dostanie ten samochód od VW, przecież sprzedawca  nie dopłaci do tego interesu a nie wiadomo jakie mają umowy odnośnie zmiany cen zamówionych a niewyprodukowanych  samochodów.

[michalom]

... wydaje mi się że na ostateczną cenę samochodu ma głównie wpływ cena za jaką dealer dostanie ten samochód od VW, przecież sprzedawca  nie dopłaci do tego interesu a nie wiadomo jakie mają umowy odnośnie zmiany cen zamówionych a niewyprodukowanych  samochodów.

Mi mówił dealer pod koniec sierpnia, że na pewno cena się dla mnie nie zmieni, mimo tych podwyżek (a raczej obniżek rabatów). Ale w kwietniu mówił, że auto będzie najpóźniej we wrześniu Tak czy siak, jeśli do tego prawie rocznego czekania (spodziewam się auta na kwiecień, nie robię sobie nadziei na wcześniejszy termin) dołożą podwyżkę ceny to pokażę im środkowy palec i kupię poza VAG. Może Sorento, większe za te same pieniądze (nie jestem fanem wnętrza, ale ujdzie) a może Teslę (jakby się jeszcze udało załapać na dopłatę z "Mój elektryk"). W swoim Tiguanie nie wziąłem chyba tylko haka i "pakietu zimowego 2" — nie będzie im wcale tak łatwo sprzedać takiej drogiej konfiguracji, ale kto ich tam wie. Po tych 6 miesiącach jestem trochę na etapie "whatever".


Z "dobrych" wieści: "Brakuje nie tylko chipów, ale i sklejki, miedzi, plastiku, litu. Kraj fabryk nie ma z czego produkować"
https://wyborcza.biz/biznes/7,177151,27659136,the-new-york-times-obawy-przed-recesja-waskiego-gardla.html?_ga=2.240257539.1065331947.1633943015-299169032.1626701488#S.main_topic_2-K.C-B.7-L.1.duzy

[Miro74]

Może Sorento, większe za te same pieniądze (nie jestem fanem wnętrza, ale ujdzie)

Sorento to sobie odpuść, albo chociaż przemyśl sprawę jeszcze raz, obejrzyj na youtube film 'nabity w Sorento', może i to nie jest złe auto, ale w tej klasie takie problemy z samochodem i serwisem nie powinny się zdarzać.
Europa boryka się z problemem materiałów i półfabrykatów do produkcji. Mam kumpla w Malezji i czasem do siebie mailujemy, ostatnio pisałem mu o problemach z półprzewodnikami, a on mi dziś odpisał że jego miejscowy kolega pracujący w fabryce Samsunga mówił mu, że nie mogą się opędzić od zamówień. A u nas zamiast kształcić inżynierów to młodzież będzie się uczyć o "cnotach niewieścich", oj będziemy potęgą .