Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

[thanek]

Za to takiego jak ja chce to nie ma ani jednego (R-Line, 2.0 tsi, 245KM, 4x4, benzyna, bez wodotrysków). I co?

No, w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak czekanie (warto też monitorować stronę "Od ręki" VW, bo tam wpadają ogłoszenia z anulowanych zamówień i auta są realnie na placu, a nie ma ich na otomoto).

Ale zwróć uwagę, czy te Kie, Subaru, Mazdy, o których piszesz też odpowiadają dokładnie Twoim oczekiwaniom. Po użyciu filtrów w otomoto też w ich przypadku okazuje się, że albo ich nie ma wcale, albo też są to tylko zamówienia "do produkcji".

[ratoschlaff]

jaki numer masz na myśli? ja mam dwa numery, jeden to numer komisji a drugi ZWSAN/......... oba mają wiecej niż 6 cyfer. Jest jeszcze jakiś inny?

[van_daal]

6 cyfr, zaczyna się od 4...
Może też być 20214... wtedy 10 cyfr.
Oba działają.

[Mave]

hmmm... to nie jest mój problem życiowy tylko nie lubię jednostronnego niedotrzymywania umowy bez zadośćuczynienia, za to z kompletną dezorganizacją i brakiem rzetelnej informacji (przecież mamy 21 wiek i co - tak trudno napisać co, jak, gdzie, kiedy?). Ode mnie się w pracy tego wymaga mimo niespokojnych czasów...
Jeśli chodzi zaś o portal otomoto to 90% ogłoszeń na VW to oferty do zamówienia a nie placowe... Są 2 Tiguany ,,od ręki" 320KM po prawie 300000zl i czekają na chętnych (to ceny zawyżone o około 70000zl) - to nie jest kwota na Tiguana - w tej cenie to rok temu Macany były do kupienia...
Za to takiego jak ja chce to nie ma ani jednego (R-Line, 2.0 tsi, 245KM, 4x4, benzyna, bez wodotrysków). I co?

...tak jak w jednej polskiej komedii ...nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobisz ... obecnie takie jest podejście VW i nie tylko, jest to wkurzające  ale trzeba sobie jakoś radzić.


p.s - ... rok temu ...     to wszystko było tańsze nawet Macany      a ile teraz kosztują i jak z dostępnością ?

[mms1994]

hmmm... to nie jest mój problem życiowy tylko nie lubię jednostronnego niedotrzymywania umowy bez zadośćuczynienia, za to z kompletną dezorganizacją i brakiem rzetelnej informacji (przecież mamy 21 wiek i co - tak trudno napisać co, jak, gdzie, kiedy?). Ode mnie się w pracy tego wymaga mimo niespokojnych czasów...

Podpisałeś umowę - zamówienie, więc zgodziłeś się na jej warunki, a teraz masz pretensje

[reality1]

Umowa umową - to że w niej nic nie było o terminie odbioru to nie znaczy że to mogą być lata świetlne...

[van_daal]

lata świetlne

to jednostka odległości.

[mms1994]

Umowa umową - to że w niej nic nie było o terminie odbioru to nie znaczy że to mogą być lata świetlne...

Zgodnie z prawem w takim wypadku nie ma żadnego ograniczenia, tym bardziej odpowiedzialność salonu czy importera
Bez urazy @reality1 ale zawaliłeś sprzedając auto za wczasu jak nie masz więcej niż jednego

[michalom]

Zwłaszcza, jeśli się bierze auto na firmę. Jeśli salon nie zmieni ci ceny auta, warunków leasingu albo nie anuluje zamówienia — nie możesz "wyjść" z umowy bez straty 3 koła. W przypadku umów B2B jest chyba inaczej

[mms1994]

Akurat to się zmieniło @michalom w tym roku i jeśli masz JDG i nie zajmujesz się zawodowo samochodami/finansami to obowiązują Cię przepisy jak konsumenta

[michalom]

To muszę sprawdzić moją umowę, bo pamietam, że nie mam możliwości jej rozwiązania (bezkosztowo) poza tymi 3 przypadkami. Dzięki!

[reality1]

Kupuję prywatnie, a nie na firmę, więc te 3 tyś zl muszą mi oddać, a ja mogę zrezygnować z umowy w każdej chwili bez problemu. Tylko mimo wszystko wolałbym nie zrywać i mieć nowe auto...

[arekp]

Tylko mimo wszystko wolałbym nie zrywać i mieć nowe auto...

Dobrze robisz, że się rozglądasz za czymś potencjalnie interesującym dla Ciebie na rynku. Umowy bym nie zrywał póki czegoś nie znajdziesz, a tak jak Tobie doradzano wyżej, kup coś do bieżącego użytkowania jeżeli potrzebujesz.

Sam nie zamówiłem nowego auta, bo usłyszałem że nie mogą mnie zapewnić że w 6m się wyrobią, więc dokupiłem pakiet serwisowy do wykupionego Tiguana i użytkowuję dalej. Podjąłem decyzję, że szukam czegoś 1-2 letniego po zakończonym leasingu, co będzie mi najbardziej pasowało.

[ratoschlaff]

Swój samochód miałem zostawić w rozliczeniu za Tiga. Spełniał wymagania, abym mógł dostać jeszcze dodatkowy rabat 3000 PLN. Na szczęście udało mi się znaleźć nabywcę wcześniej, bo dziś byłbym w czarnej du...ie.
Na szczęście mam drugie autko  Teraz cierpliwie czekam i wożę się autem żony 

[Robi]

Na szczęście mam drugie autko   Teraz cierpliwie czekam i wożę się autem żony 

A ja kupiłem takiego sztrucla za 1700zł i targam go już trzy miesiące, odpukać nie dołożyłem ani złotówki jeszcze - tylko leje i jadę. , a jak gdzieś dalej to auto żony