Autko już w domu.
Dzisiaj (w zasadzie to już wczoraj) krótka przejażdżka z rodzinką i rozpoznanie całego wyposażenia.
Generalnie jestem zadowolony.
Parę spostrzeżeń i uwag dla przyszłych nabywców Tiguana:
- Auto przychodzi z fabryki bez homologacji na hak - najpierw trzeba zarejestrować, później dealer robi badanie i wydaje zaświadczenie - problem tylko w tym, że trzeba dwa razy dylać do UM. Ja załatwiłem to tego samego dnia i w dowodzie tymczasowym od razu mam wbity hak.
- Nie było w bazie CEPiK numeru mojej homologacji - koniecznie zgłoszenie przez UM do ITS-u i możliwe dłuższe oczekiwanie na dowód rejestracyjny - ale podobno to standard od czasu wdrożenia CEPiK 2.0.
- Brak przyklejonych "skrzydełek" 4motion pod lusterkami - teoretycznie powinny być, ale może to kolejna oszczędność - zgłoszone jako brak.
- Układ ASR/ESC regulacji poślizgu - z tego co pamiętam to od któregoś tygodnia produkcji mieli zlikwidować ten przycisk przy skrzyni biegów i byłem tym faktem zawiedziony - ale okazało się, że w moim egzemplarzu przycisk jest na swoim miejscu.
- Monitor mocy - nie mam opcji włączenia monitora mocy (Samochód/Wybór/Sport) zamiast tego jest wyświetlacz jazdy terenowej (Samochód/Wybór/Offroad) - możliwe, że to jest spowodowane dołożonym pakietem offroad - zgłoszone, aby zostało aktywowane.
- Opony Hankook SealGuard (samouszczelniające) - chyba cięcie kosztów - niestety to nie to samo co Continental czy Pirelli.
Na koniec dodam, że dostałem jeszcze szampana na opicie nowego zakupu.