Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

Zaczęty przez MrBlacker, 2018/06/20 23:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

Kedzior87

#6750
No właśnie też już zaczynam myśleć, że była przygoda. Zobaczymy na miejscu jak już się pojawi.
Ale wracając do tematu zamiast Tiguan rozważał bym teraz Cuprę Terramar gdyby doszło do większego opóźnienia w produkcji jak piszą tu co niektórzy. Młodszy brat Tiguan ze zdecydowanie bardziej zadziorną stylistyką i tymi samymi rozwiązaniami technicznymi.

paweel84

Cytat: paweel84 w 2024/09/02 13:53Zamawiałem 21.03 Elegance 1.5 eTSI i optymistycznie miało być koniec czerwca, pesymistycznie 32 tydzień. Teraz niby 39 tydzień, poczekam, zobaczymy co wyjdzie. Powoli rozglądam się za czymś innym

No to 39 tydzień nie będzie. Przesunęło się na bliżej nieokreśloną pierwszą połowę przyszłego roku. Mam tego dość, potrzebuję auta więc anulowałem zamówienie i biorę coś innego

Bambolo82

Jak tak czytam ten wątek, to dochodze do wniosku że jedynym sensownym zakupem Tiguan jest zakup auta dostępnego od ręki.

Nawet zastanawiam się czy nie ma tutaj jakiegoś "drugiego dna" w tych obsuwkach, bo może dealer dzięki temu gromadzi auta na placu do tzw. reeksportu albo sprzedaje w Polsce z wieksza marzą "od ręki ". Ludzie po prostu po 6-7 miesiącach rezygnuja i auto w końcu tam kiedyś wyprodukowane i dowiezione z Poznania zostaje na placu dealerskim. Dzięki temu, że nieodebrane  auta "na placu" pochodzą z wcześniejszych "przeciągniętych " w nieskończoność  zamówień konfiguracyjnych, Centrala Volkswagen nie widzi tutaj żadnego podstępu dealerskigo, typu REEKSPORT. Dealer po prostu tłumaczy się, że bogata "kolekcja" na Jego placu , to auta zamówione i nieodebrane przez lekkomyślnych albo niewypłacalnych polskich klientów. Niemcowi nawet gra ta melodia...

Jako ciekawostkę podam fakt, że akurat ja zamowilem 23.07.2024 model Touran, które zostało wyprodukowane już 03.09.2024 w Wolfsburgu (ta sama fabryka co Tiguan), u dealera moje auto będzie do odbioru już najbliższy poniedziałek (prawie rowne 2 miesiące i sprawa zalatwiona).

No tak, ale nudny Touran to nie modny Tiguan...trudniej tym autem handlować z placu albo w reeksporcie.