Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

[MaxTG]

MDF to technologia matrycowa, gdzie na wiązkę światła składa się sporo diód led ("piksel"), które święcą statycznie w danym kierunku. W takim przypadku wycinanie polega na wyłączeniu poszczególnego piksela i można to zrobić z dokładnością do rozdzielczości matrycy. Im jest więcej diód tym każa obejmuje mniejszy obszar i można wyciąć dokładnie to co trzeba.


ASF to technologia soczewkowa, gdzie z grubsza jest jedna dioda, która świeci "przed siebie" oraz układ soczewkowy-przesłonowy, który ma za zadanie sterować wiązką światła np. poprzez odpowiednią zmianę ogniskowej soczewki, czy przysłanianie światła. ASF to nie są matrix ledy.

Dzięki za fajny opis. Według 'oficjalnego' cennika ASF to również Led Matrixy Grunt że efekt jest podobny (chociaż cały czas się zastanawiam czy nie warto było dodatkowo dopłacić za dokładniejsze wycięcie , z drugiej jednak strony podstawowy ASF też robi świetną robotę. Z ciekawości po odbiorze auta chcę z żoną zrobic eksperyment gdzie drugim autem będę jechał z naprzeciwka - sam chcę się przekonać czy mnie reflektory nie będą oślepiały aby zrozumieć zasadność bądź jej brak w przypadku mignięcia długimi przez samochód nadjeżdżający).

Dobry pomysł na wypróbowanie tego systemu "na własnej skórze" lub raczej oczach... 😅 Tylko komu mógłbym powierzyć mojego Tygryska?

Żona pyta męża:
-Widziałeś kiedyś całkiem pogniecione 50 zł?
- Nie - odpowiada mąż
Ona się uśmiecha, powoli rozpina bluzkę i powoli, głęboko sięga do dekoltu... I wyciąga całkiem pogniecione 50 zł...
Facetowi się to podoba. Bierze banknot i szeroko się usmiecha... Ona pyta dalej:
- A widziałeś już kiedyś całkiem pogniecione 500 zł?
Całkiem podniecony facet zaprzecza. Ona podnosi swoją krótka spódniczkę i wyjmuje całkiem pognieciony banknot 500 zł na światło dzienne...
- A teraz... - szepcze mu zmysłowo do ucha - powiedz mi, czy widziałeś już całkiem pogniecione 200 000 zł?
- Nie! Nie! - mówi mąż drżącym z ekscytacji głosem - To muszę koniecznie zobaczyć!
Na to żona:
- To zajrzyj do garażu...
😜😎🤡🥳🤯

U mnie ten tygrysek bedzie wlasnie zony Więc ... Poczekam na 911 do ktorej sam bede bal sie wsiadac

Nie wiem, czy do 911 bym się zmieścił... Nigdy nie siedziałem, ale kiedyś wsiadałem do TT i miałem kłopot...🤪

Ja nie mam z tym problemu Bardziej zastanawiam sie o koszty ubezpieczenia bo byłoby to drugie auto które z racji home office jeżdżone byłoby 1 - 2x w tygodniu. Myślałem nad mustangiem ale kusi 911 Mustang pod tym względem nie jest niczym specjalnym (serwis + ubezpieczenie). Kompletnie nie mam pojęcia jak 911 ~2010 rocznik.

Wracając do tematu, żona dzisiaj nie wytrzymała i zadzwoniła do salonu z ciekawości podpytac jak tam produkcja ... No i informacje całkiem niezłe.
Sprzedawca powiedział (to co tutaj juz wiemy), że od marca produkcja przyśpiesza. Że grudzien/styczeń były mocne przestoje. Teraz widzi że zaczynają jemu zjeżdżać zamówienia - więc to samo co obserwujemy tutaj. Powiedział że cena nie ulega zmianie - kolejny plus (ktoś tutaj - chyba jedna osoba - pisał że dealer wspomniał o konieczności aktualizacji ceny co mnie zdziwiło.
A nade wszystko - pomimo że na umowie mamy termin do końca maja, na chwilę obecną według niego realny to 18 tydzień.

Twoje słowa są miodem na moje serce... Ja będę dzwonił do dealera dopiero 25... Raz w miesiącu, po zakończeniu kolejnego miesiąca oczekiwania to wystarczy... Tylko jak to przyśpieszenie w marcu połączyć z wycięciem nocnej zmiany na linii nr 1 w Wolfsburgu, gdzie produkuje się Tiguana...
Ps. Wracając do różnicy między ASA a MDF, to dzwoniłem dzisiaj na infolinię VW z tym pytaniem... Miła pani, na moje pytanie odpowiedziała mi, że nie może mi na ten temat więcej powiedzieć, niż znajdę na stronie VW i nikt na infolinii mi więcej nie powie... Mam z tym pytaniem zwrócić się do dealera...

[krzysztof_302]

Mój Tig już w Poznaniu i czeka sobie na transport do salonu

Gratki. Czyli potrzebowali tygodnia od pojawienia się VIN'u u Ciebie. Z tego co wnioskuję po datach co mi pisałeś.
Sprawnie poszło. Przynajmniej jak wejdzie na produkcje to idzie już sprawnie.

[ratoschlaff]

Mój Tig już w Poznaniu i czeka sobie na transport do salonu

Gratki. Czyli potrzebowali tygodnia od pojawienia się VIN'u u Ciebie. Z tego co wnioskuję po datach co mi pisałeś.
Sprawnie poszło. Przynajmniej jak wejdzie na produkcje to idzie już sprawnie.

Dzisiaj dowiedziałem się, że 3 lutego już było w PL, a pod konie tego tygodnia lub na początku przyszłego, powinno dojechać do dealera Już niedługo

[Dybik]

@MaxTG jedna linia tiga będzie pracowała na wszystkie zmiany. Jedna ogranicza że będzie beż nocnej. Jedna całkowicie wycinają (nietoguanowa) więc patrząc przez pryzmat powodów wstrzyman produkcji - chipy, Sumarycznie pozostanie ich więcej na tiguany. Czyli nawet jeśli bez jednej  nocnej zmiany ale z brakiem przestojów spowodowanych komponentami wszystko będzie szło sprawniej. Według mnie sytuacja jest obiecująca póki co.

[van_daal]

Jedna całkowicie wycinają (nietoguanowa) więc patrząc przez pryzmat powodów wstrzyman produkcji - chipy

Idę spać. Oby nam wszystkim się "cipy" przyśniły. W olbrzymich ilościach. By dla wszystkich starczyło...

Dobranoc.

[stawik]

Po Waszych wpisach pełni nadziei zadzwoniłem do swojego sprzedawcy i dowiedziałem się, że termin z 11 na 17 tj. Koniec kwietnia.    Zamówienie 16 września 2021r.

[Dybik]

Po Waszych wpisach pełni nadziei zadzwoniłem do swojego sprzedawcy i dowiedziałem się, że termin z 11 na 17 tj. Koniec kwietnia.    Zamówienie 16 września 2021r.

Patrząc na ostatnie informacje i 'przyśpieszanie', dodatkowo porównując Twoja informacje 16 wrzesień -> 17 tydzień, oraz moje zamówienie 20 październik -> 18 tydzień, można wywnioskować że faktycznie produkcja ma szansę przyśpieszyć przez co terminy 'nowszych' zamówień odpowiednio powinny być krótsze wraz ze skróceniem kolejki... 1.5 miesiąca temu również miałem informację o 11 tygodniu, więc zauważ że owszem przesunęły się (co ja i tak zakładalem że będzie pewne) ale mimo wszystko mój jest o tydzień później... zaczyna to mieć 'jakiś' sens.

[grs]

Po Waszych wpisach pełni nadziei zadzwoniłem do swojego sprzedawcy i dowiedziałem się, że termin z 11 na 17 tj. Koniec kwietnia.    Zamówienie 16 września 2021r.

Patrząc na ostatnie informacje i 'przyśpieszanie', dodatkowo porównując Twoja informacje 16 wrzesień -> 17 tydzień, oraz moje zamówienie 20 październik -> 18 tydzień, można wywnioskować że faktycznie produkcja ma szansę przyśpieszyć przez co terminy 'nowszych' zamówień odpowiednio powinny być krótsze wraz ze skróceniem kolejki... 1.5 miesiąca temu również miałem informację o 11 tygodniu, więc zauważ że owszem przesunęły się (co ja i tak zakładalem że będzie pewne) ale mimo wszystko mój jest o tydzień później... zaczyna to mieć 'jakiś' sens.

No nie koniecznie. Ja zamawiałem 8 października a mam termin przesunięty na 27 tydzień. Jak będzie ostatecznie to się okaże, ale na razie spore są te przesunięcia i wcale radością nie napawają.

[Dybik]

Po Waszych wpisach pełni nadziei zadzwoniłem do swojego sprzedawcy i dowiedziałem się, że termin z 11 na 17 tj. Koniec kwietnia.    Zamówienie 16 września 2021r.

Patrząc na ostatnie informacje i 'przyśpieszanie', dodatkowo porównując Twoja informacje 16 wrzesień -> 17 tydzień, oraz moje zamówienie 20 październik -> 18 tydzień, można wywnioskować że faktycznie produkcja ma szansę przyśpieszyć przez co terminy 'nowszych' zamówień odpowiednio powinny być krótsze wraz ze skróceniem kolejki... 1.5 miesiąca temu również miałem informację o 11 tygodniu, więc zauważ że owszem przesunęły się (co ja i tak zakładalem że będzie pewne) ale mimo wszystko mój jest o tydzień później... zaczyna to mieć 'jakiś' sens.

No nie koniecznie. Ja zamawiałem 8 października a mam termin przesunięty na 27 tydzień. Jak będzie ostatecznie to się okaże, ale na razie spore są te przesunięcia i wcale radością nie napawają.

Życie zweryfikuje oczywiście nasze domniemania.
Natomiast co do Twojego 27 tygodnia - bardzo dziwne. Czy czasami dealer nie opóźnił zamówienia/nie ma dosyć ciągłych telefonów i podaje z klucza termin z dużym zapasem ? U mnie mógłby spokojnie podać 20  - 22 tydzień i byłoby to zgodnie z umową ... kolejna kwestia to Twój przypadek (wrzesień - lipiec) = 10 miesięcy. Poza hybrydami chyba nie było tutaj takiego przypadku (nawet uwzględniając okres martwy - świąteczny). Średni czas to 6.5 - 8 miesięcy (poza hybrydami) z tego co analizuję od kilku miesięcy forum.

[ratoschlaff]

kolejna kwestia to Twój przypadek (wrzesień - lipiec) = 10 miesięcy. Poza hybrydami chyba nie było tutaj takiego przypadku

Tak się składa, że w moim przypadku, jutro minie 10 miesięcy od zamówienia. Faktem jest, że mój samochód czeka już na transport do dealera

[grs]

Po Waszych wpisach pełni nadziei zadzwoniłem do swojego sprzedawcy i dowiedziałem się, że termin z 11 na 17 tj. Koniec kwietnia.    Zamówienie 16 września 2021r.

Patrząc na ostatnie informacje i 'przyśpieszanie', dodatkowo porównując Twoja informacje 16 wrzesień -> 17 tydzień, oraz moje zamówienie 20 październik -> 18 tydzień, można wywnioskować że faktycznie produkcja ma szansę przyśpieszyć przez co terminy 'nowszych' zamówień odpowiednio powinny być krótsze wraz ze skróceniem kolejki... 1.5 miesiąca temu również miałem informację o 11 tygodniu, więc zauważ że owszem przesunęły się (co ja i tak zakładalem że będzie pewne) ale mimo wszystko mój jest o tydzień później... zaczyna to mieć 'jakiś' sens.

No nie koniecznie. Ja zamawiałem 8 października a mam termin przesunięty na 27 tydzień. Jak będzie ostatecznie to się okaże, ale na razie spore są te przesunięcia i wcale radością nie napawają.

Życie zweryfikuje oczywiście nasze domniemania.
Natomiast co do Twojego 27 tygodnia - bardzo dziwne. Czy czasami dealer nie opóźnił zamówienia/nie ma dosyć ciągłych telefonów i podaje z klucza termin z dużym zapasem ? U mnie mógłby spokojnie podać 20  - 22 tydzień i byłoby to zgodnie z umową ... kolejna kwestia to Twój przypadek (wrzesień - lipiec) = 10 miesięcy. Poza hybrydami chyba nie było tutaj takiego przypadku (nawet uwzględniając okres martwy - świąteczny). Średni czas to 6.5 - 8 miesięcy (poza hybrydami) z tego co analizuję od kilku miesięcy forum.

Mój dealer sam do mnie dzwoni raz w miesiącu, więc nic nie musi opóźniać, ani przyspieszać. Ja bym raczej zapytał, czy wasi dealerzy na pewno podają prawidłowy (nie zaniżony) tydzień z systemu, bo kilku osobom na forum już poprzesuwały się terminy na czerwiec-lipiec. Oczywiście mogą się skrócić, na co liczę, ale mogą się równie dobrze wydłużyć. W obecnej sytuacji na rynku moto niczego nie można być pewnym.

[thanek]

Zgadzam się z @grs . Jak dostanę info od dealera, że auto jest produkowane, albo chociaż zobaczę VIN w myVW to zacznę wyczekiwać auta, póki co nie ma co estymować bo równie dobrze mógłbym codziennie rzucać kostką i na tym opierać jakiekolwiek działania. Wystarczy, że za tydzień padnie jak grom z nieba jakiś artykuł o tym, że kolejna dostawa chipów zagrożona z powodu epidemii świnek morskich na Kostaryce, albo cokolwiek innego i wszystkie nasze "estymaty" będzie trzeba kalkulować na nowo.

[Dybik]

Suma sumarum macie rację :-)
Dlatego ja również nie nastawiam się na ten 18 tydzień...
Bardziej mówię że fajnie by było aby był na wakacje :-)

[TaZ]

Informacja potwierdzona z wczoraj przez dealera: auto w transporcie do PL. Do końca tygodnia powinno zjechać do Poznania a kolejny tydzień do dealera. Jak nie będzie żadnych niespodzianek przy ubezpieczeniu czy rejestracji to przełom lutego i marca powinienem już jeździć 🙌😎 swoją drogą zaczynam się zastanawiać czy zimówki jest zasadnym żeby kupować jeszcze na ten sezon 🤔🤷‍♂️

[Robi]

kolejna kwestia to Twój przypadek (wrzesień - lipiec) = 10 miesięcy. Poza hybrydami chyba nie było tutaj takiego przypadku

Tak się składa, że w moim przypadku, jutro minie 10 miesięcy od zamówienia. Faktem jest, że mój samochód czeka już na transport do dealera

Gratuluję wytrwałości, ja odebrałem po pięciu miesiącach i już mi się dłużyło