Zamawianie, czas oczekiwania i odbiór nowego auta

Zaczęty przez MrBlacker, 2018/06/20 23:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

elmo pe

Straszy śmietnik się zrobił w wątku, ciężko o jakieś merytoryczne informacje. Może admin bu trochę zainterweniował?

reality1

#2656
A o czym tu dyskutować... Wszystko zostało tu już napisane... Każdy od roku czeka na swoje auto - nic dodać nic ująć - to warto chociaż pogadać o tym na co każdy czeka - związek z wątkiem aż nadto widoczny...

elmo pe

#2657
Każdy?  Śmietnik się zrobił i tyle.....

Dybik

#2658
Myślę że dzięki temu małemu offtopic więcej można się dowiedzieć niż gdyby było tylko " zamówiłem... odebralem".

Smerfciamajda

A czy ktoś z obecnych odebrał hybrydę?
Jestem tu od lipca i coś nie kojarzę.

redhat88

Hybrydę zamówiłem 10 czerwca. Kiedy dostarczą niewiadomo. Dealer mówi że produkcja mojego modelu jest zaplanowana na koniec maja (20 tydzień) a odbiór moze lipiec. Najlepsze jest to że nie daje gwarancji i równie dobrze może być jeszcze później. A Wam jak mówią? Kiedy planowana produkcja?

Smerfciamajda

Zamowienie koniec kwietnia

Pierwszy termin 30 września
Kolejny grudzień
Kolejny luty/marzec
Ostatni update - bliżej nieokreślony 2022

Grzegorz2021

Cytat: Mat3usz w 2021/11/18 11:27
Cytat: Skariusz w 2021/11/17 13:35
Dobre wieści. Zamówienie z 14.06.2021, planowana produkcja 36 tydzień, rzeczywista produkcja 11.11.2021, dziś złożony w całości czeka na pociąg. Po vin jest cała instrukcja. A na my vw VIN i foto. Za ok 2 tygodnie mam odbiór w salonie.


Ekstra, zazdroszczę. Pod wpływem Twojego posta zadzwoniłem do swojego dealera, ale niestety w moim przypadku bez zmian. Zamówienie z 24.06 (Life, DSG, pakiet premium, hak) jest nadal prognozowane na 8 tydzień 2022. No to cierpliwie czekam :)
Podobnie mam i ja, zamówienie z 2.07.2021r. odbiór miał być końcem października 2021 zmienili na 8 tydzień 2022. Byle by cena nie uległa zmianie.

Dybik

Co do hybryd - czytałem w Niemieckiej prasie że ograniczają produkcję hybryd . Dwie fabryki praktycznie staną w okolicy swiat. Rzekomo przerzucają chipy z hybryd na tradycyjne modele. Być może to poklosie decyzji o nie podpisaniu porozumienia z zielonymi. A z racji że niehybryda potrzebuje mniej ukladow - wiekszy interes dla nich dostarczyć więcej sztuk. Tak wnioskuję to co przeczytałem.

redhat88

Super wiadomość dla czekających na hybrydy.

Dybik

Cytat: redhat88 w 2021/11/22 15:29
Super wiadomość dla czekających na hybrydy.


Nie dotyczy to w 100% tiguana, ale jeżeli snuć jakieś domysły, to może to być powód dlaczego tak hybrydy 'czekają'. Być może nie mówią tego otwarcie ale jest mniejszy priorytet.
Już nawet widzę że w Polsce o tym co nieco napisali:
https://e.autokult.pl/42982,vw-wstrzymal-produkcje-aut-elektrycznych-powod-nikogo-nie-zaskoczy

Kabe

Cytat: Dybik w 2021/11/22 12:27Co do hybryd - czytałem w Niemieckiej prasie że ograniczają produkcję hybryd . Dwie fabryki praktycznie staną w okolicy swiat.
Generalnie to jeden z głównych powodów to normy i limity CO2.
Prawdopodobnie przez mniejszą sprzedaż aut, VW nie przekroczy limitów CO2 w roku 2021 i nie będzie musiał jakiegoś pułapu kar zapłacić, dlatego nie ma potrzeby produkcji i sprzedaży hybryd. Te hybrydy woli zaliczyć sobie już do wyniku roku 2022 bo tam licznik kar za CO2 nie od nowa. To jest moja teoria

mms1994

Te kary się tez inaczej licza jak "zużycie" rok wczesniej było inne itp
Pewnie jest to podobny case, jak to, że w Skodach Superby 2.0 280 potrafią miec mniejszy czas oczekiwania niz 1.5 :P

reality1

#2668
Może i macie rację - czas oczekiwania na Wasze hybrydy względem zwykłych wersji diesel/benzyna zwiększył się faktycznie znacząco... Nie zazdroszczę... Chyba nikt z tutaj obecnych jeszcze hybrydy swojej nie odebrał, na ulicy też osobiście takowych jeszcze nie widziałem...
Swoją drogą (i tu proszę mnie dobrze zrozumieć - nie mam bowiem zamiaru nikogo urazić) ale te hybrydy Tiguany (i inne hybrydowe auta) to takie trochę bez sensu samochody są... Nie dość że mają mniejszy bagażnik, mniejszą pojemność baku (więc i potencjalny zasięg jest krótszy), są cięższe średnio o co najmniej 150kg (albo i więcej - czyli też gorzej się prowadzą), na autostradzie przy tych 140-150km/h palą więcej niż zwykłe wersje podstawowe diesel/benzyna (a niewielu stać przecież na to aby mieć osobne auto do miasta i do jazd wakacyjnych - autostradowych), mają droższe przeglądy okresowe (serwisowe) względem zwykłych wersji, nie można załadować do nich koła zapasowego bo we wnęce są baterie, więcej się w nich rzeczy może technicznie popsuć (tak przypuszczam - bo mają aż dwa źródła napędu), są brzydsze (nie ma np hybrydy w wersji R), są znacznie droższe w zakupie względem takiej samej wersji wyposażeniowej ale bez baterii (tak średnio o około 15 tysi zł - zależy od marki i modelu), czeka się na nie prawie dwa razy dłużej niż na normalną wersję benzyna/diesel to jeszcze dodatkowo i tak mają silnik spalinowy - więc eko to one wcale nie są (a dodatkowo to te akumulatory - bez względu na ich wielkość to pół tablicy Mendelejeva i to kiedyś też trzeba będzie uznać za śmieć)... Więc gdzie tu fenomen - wart czekania od zamówienia do odbioru od roku do półtora roku (bo takie terminy tu podajecie)...? Dla kogo jest to auto dedykowane? To że do miasta niby lepsze też do mnie nie przemawia - bo myślę że akurat po dużym mieście do pojechania na zakupy lub odwiezienia dziecka do przedszkola lepiej się sprawdzi np. mały Up czy Panda niż Hybrydowy Tiguan... A zwykłą wersję to i dopakujesz bo bagażnik jest głęboki, i pojedziesz konkretniej bo to baterii nie dźwiga oraz pewniej się prowadzi bo lżejsze, i kupisz szybciej oraz taniej bo się tyle nie czeka i nie przepłaca (kiedy ta nadpłata za hybrydę się zwróci... - no chyba że się jest zawodowym taksówkarzem w dużym mieście - ale to i tak nie rola dla Tiguana raczej)... A może to po prostu taka obecna moda i lans na hybrydy...? Jakby coś to ja już chyba bym prędzej dołożył do pełnego elektryka niż hybrydę kupował (jakbym już został jakimś cudem zmuszony do posiadania baterii w aucie), a gdybym już koła zapasowego miał nie mieć to bym wolał nowe auto zagazować niż na bateriach jeździć - a też by było oszczędnie i nie mniej eko niż w hybrydzie... Osobiście miałem do czynienia swojego czasu z Priusem (miesięczne wypożyczenia) - nic ciekawego - ani to nie było oszczędne, ani ładne, ani ciche w trasie, ani jechać nie chciało... Lipa straszna... Skoro już nawet producentowi nie opłaca się tych Tiguanów hybrydowych produkować (względem tego co piszecie że chipy wolą wrzucić do zwykłych wersji - dlatego tak długo produkują się zamówione hybrydy) - to gdzie ten "miód" na który tak czekacie po nawet półtora roku? Ps.: oczywiście każdy zamawia to co lubi - bez urazy...

tiguan220

Cytat: reality1 w 2021/11/22 18:25ale te hybrydy Tiguany (i inne hybrydowe auta) to takie trochę bez sensu samochody są
to samo można by napisać o SUVach, że są bez sensu ale ludzie je kupują. Tak samo jak hybrydy czy elektryki. Każdemu się podoba co innego, jeden nie widzi sensu w hybrydzie czy elektryku a drugi nie może się doczekać pierwszego podpięcia do ładowania. Auto ma się podobać Tobie a nie sąsiadowi. Sensu bym się tutaj nie doszukiwał bo dzisiejsze nowe auta mają go niewiele.