W ufo mam takie coś -
odstraszaczUstrojstwo wiesza się na kleme ,,+ "natomiast w tigu ,,-" podpiąć za aku bo na klemie ,,- ''jest zrealizowany pomiar prądu akumulatora i może nie uwzględniać go w bilansie. Reaguje na wzrost napięcia i w starych samochodach po uruchomieniu silnika wyłącza się. W tigu to może być różnie bo aku nie jest non stop doładowywany po uruchomieniu silnika. Dodatkowo najpodlejsza
kostka rodem z PRLowkiego szaletu. Taka, która utlenia się w powietrzu, a nie jak ją opływa woda
Ogólnie jeszcze jestem zadowolony - bo raz znalazłem skórki od chleba i ślady po zwierzaku ale szkód nie było. Może gad stwierdził, że go to wkurza i se odpuścił.
Wcześniej w dwóch samochodach musiałem wymieniać węże do chłodnicy