To nie jest wina producentow, ze sa zmuszeni wkladac malutkie silniki + turbo, tylko Unii Europejskiej, ktora ma najwieksze restrykcje na calym swiecie. Z tego co sie orientuje, w przyszlym roku wchodza nowe, jeszcze bardziej restrykcyjne, ograniczenia. Wszystko to dazy tylko w jednym kierunku, zeby zabic silniki spalinowe. Co, na zachodzie, moze ma i sens, w kraju jak Polska, gdzie prad pochodzi ze spalania wegla, nie tylko, ze to nie ma sensu, ale wrecz dziala w przeciwnym kierunku.
Poza tym, co z tego, ze Unia chca na mnie wymusic posiadanie elektryka, jak w Polsce jest to niemal niemozliwe. Dopoki nie ma infrastruktury jak na zachodzie, nie ma mowy, zebym kupil elektryka, ani nawet plug-in hybrid. Planowanie podrozy od ladowarki do ladowarki i modlenie sie w trasie, zeby dzialala i nie byla zajeta, jest dla ludzi, ktorzy maja duzo czasu wolnego.