postawiono całkowicie nowy komin, właśnie z filtrami
NO WEŹ
Przecież w kominie nie ma żadnych filtrów.
Wspomniałem więcej zmian, zacytowałeś tylko kawałek. Wiadomo, że nie chodzi o sitko na czubku.
Różnica jest taka, że przed zmianami nad kominem widziałeś czarną lub szarą chmurę, która wręcz zasłaniała słońce, a dziś jedyną aktywność jesteś w stanie zauważyć zimą, przy minusowych temperaturach, bo wylatująca para wodna jest cieplejsza.
Oczywiście, zgodzę się że sporo złego w miastach wynika z eksploatacji starych "śmieciuchów" i opału niskiej jakości, ale problem jest też nieco niżej, na wysokości rury wydechowej starego diesla z emblematem TAXI - nierzadko marki Mercedes ;-) Rusza taki ze świateł i przysłania Tobie widok na świat.
Producenci aut mogą sobie robić analizy, zwłaszcza taki Mercedes, który realnie dopiero rok temu wrzucił na rynek coś elektrycznego. Problemu nie da się ocenić siedząc za biurkiem, czuć go realnie jak się stoi w korku na dużym skrzyżowaniu w centrum miasta.