Niestety nadal nie udało mi się dowiedzieć co było zrobione - nie da się dodzwonić, osoba nie jest dostępna, osoba dziś nie pracuje, ... masakra. Obecnie auto jest ponownie w serwisie - mam kilkudniowy wyjazd bez auta, więc zostawiłem im na poszukiwanie dźwięków w kabinie. Może przy odbiorze dowiem się czegoś więcej.
Niestety, po przejechanych kilkudziesięciu km, pierwotnie wyeliminowane dźwięki zaczęły powracać, obawiam się więc jakiejś prowizorki albo "wypadek przy pracy" i zbyt pochopna radość.