Stuki w zawieszeniu

Zaczęty przez jedrekk, 2018/08/01 16:12

Poprzedni wątek - Następny wątek

bartw

Moje DCC nie wydaje żadnych ponadstandardowych dźwięków podczas przejazdu przez nierówności - Allspace przejechał już 3500km. Czytając cały ten wątek ewidentnie widać, że to jakaś wtopa producenta. Trzymam kciuki, żebyście znaleźli docelowe rozwiązanie (spuszczanie powietrza z opon z pewnością takim nie jest).


Pozdro,
Bartek

Fircyk

#61
To ja czytalem te wywody i tłumaczyłem sobie ciebie to niedotyczy, niestety nie powolne parkowanie  po trawniku miedzy auta  tylem przeguby tak napier.... że  aż  się  oglądałem czy mnie nikt nie widział. A na liczniku 2100 km nigdy ale to nigdy nie czułem takiego wstydu i upokorzenia oraz żalu. Zawsze to słyszałem tylko w starych złomach. Nigdy w sowich  autach a auto nowe mam poraz pierwszy

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Koła na max skręcone.

w-piotrek

#62
Cytat: bartw w 2018/09/16 15:38Moje DCC nie wydaje żadnych ponadstandardowych dźwięków podczas przejazdu przez nierówności - Allspace przejechał już 3500km. Czytając cały ten wątek ewidentnie widać, że to jakaś wtopa producenta. Trzymam kciuki, żebyście znaleźli docelowe rozwiązanie (spuszczanie powietrza z opon z pewnością takim nie jest).

Możesz zerknąć pod nadkole i sprawdzić z jakiej firmy i o jakim numerze są amortyzatory u Ciebie?
Dzięki.


Jaki silnik masz u siebie?

w-piotrek

#63
Trochę poszperałem ostatnio w necie, trochę poeksperymentowałem przy aucie i dochodzę do wniosku że winne jest ogólnie pojęte DCC.

Dla tych którzy nie chcą czytać do końca, od razu wynik eksperymentu:
Po odłączeniu wtyczki od amortyzatorów - nagła poprawa. Znikły stuki tzw. "grzechotka" na drobnych nierównościach. Auto zdecydowanie łagodniej wybiera wszystkie małe łączenia asfaltu, kocie łby, i wszelkie drobne nierówności pokonuje na "miękko". Nie ma już tego efektu "twardego" pokonywania nierówności, który przekładał się także na kierownicę. Na kierownicy nie czuję już nic niepokojącego. Do tego progi zwalniające - o wiele łagodniej. Dalej jest głośno, ale nie ma tego efektu dobicia, twardego uderzenia po karoserii.
Dodatkowo nie ma już efektu o którym pisałem kilka postów wyżej, tzn stukania przy nagłym kręceniu kierownicą w prawo i lewo przy prędkości około 60km/h. Teraz jest cisza!

Wniosek dla mnie jest taki, że wadliwe są amortyzatory lub sterowanie DCC które składa się z czujników, jednostki sterującej i oprogramowania.
Nie wykluczam też zupełnie że usterka leży gdzieś indziej, a odpięcie amortyzatorów powoduje ich jeszcze większe zmiękczenie i dlatego efekt jest złagodzony.

Dla tych którzy chcą zgłębić temat:

Odpięcie zasilania do amortyzatorów powoduje jego przejście w stan tzw. "Fail Safe mode".
Więcej na ten temat oraz o budowie DCC - tutaj: https://www.my-gti.com/2653/volkswagen-dcc-adaptive-chassis-control-design-and-function a dodatkowe informacje https://www.my-gti.com/category/drivetrain/suspension

Polecam także zapoznanie się ze stroną http://www.vwgolfmk7problems.uk/index.html gdzie opisywany jest problem co prawda w Golfie, ale analiza tematu daje dużo do myślenia m.in. o podejściu VW do tematu.
Zatem niech nikt nie daje sobie wbić do głowy że "ten typ tak ma", "jest Pan pierwszą osobą która zgłasza ten problem" itp. Nie czekajmy i nie liczmy także na to że VW rozwiąże sam kiedykolwiek ten problem. Nie czekajmy na koniec gwarancji!!!

Dodatkowo jak zauważyłem problem ten jest także poruszany w UK oraz u naszych zachodnich braci: https://www.motor-talk.de/forum/poltern-an-der-vorderachse-t5882405.html?page=13
- 15 stron. Problem rozwiązany wymianą amortyzatorów na inne firmy bodajże KW.

p.s.
są już dostępne zamienniki Bilstein'a amortyzatorów z DCC: https://www.bilstein.com/pl/pl/blog/oryginalne-rozwiazania-bilstein-dla-modeli-vag/

p.s.2
Zawieszenie na większych wybojach nadal jest głośne. Odpiecie zasilania amortyzatorów eliminuje tylko niektóre objawy.

p.s.3 odpiecie zasilania powoduje komunikat o awarii amortyzatorów, ale znika on po ich ponownym podłączeniu. Także bez obaw.


p.s4 obpiąć wtyczkę z amortyzatora można bez problemu skręcając koła w prawą stronę. Bez problemu da się włożyć rękę między koło a nodkole. Trzeba przycisnąć palcem środek wtyczki, jest tam mała zapadka i pociągnąć wtyczkę w dół.

już_nie_passat

Cytat: w-piotrek w 2018/09/22 15:14Trochę poszperałem ostatnio w necie, trochę poeksperymentowałem przy aucie i dochodzę do wniosku że winne jest ogólnie pojęte DCC.

Tu się zgadzam.
Zawieszenie Tiguanów bez DCC pracuje zupełnie inaczej. Ma większy większy skok i jest bardziej miękkie niż nasz tryb Comfort. Ale moim zdaniem to nie sam amortyzator jest źródłem hałasów. Na razie skłaniam ku roboczej teorii, że twardszy amortyzator powoduje działanie większych sił na inne elementy zawieszenia, układu kierowniczego (drążki, przekładnia) i napędowego (przeguby, półosie). Upraszczając: miękki amortyzator podda się i "połknie" siłę a twardszy spowoduje, że siła pójdzie gdzie indziej. Uważam, że źródło hałasów jest gdzie indziej. Ale uaktywnia się w przypadku zawieszenia z DCC.
Artykuł o Golfie MK7 - to dokładnie nasza historia.
Żeby daleko nie szukać: podobne problemy z przednim zawieszeniem mają goście na forum Passata B8

ad PS: Bilsteina sprawdzałem już rok temu - niestety mają tylko standardowe a nie do DCC

Popieram apel "Nie czekajmy na koniec gwarancji !!!". Ja jestem tym, który niestety był za miętki - gwarancja już mi się skończyła.
Dodam apel: Nie popełniajcie moich błędów !!

w-piotrek

Cytat: już_nie_passat w 2018/09/22 17:27Uważam, że źródło hałasów jest gdzie indziej. Ale uaktywnia się w przypadku zawieszenia z DCC.

To po moich eksperymentach ja już nie chce DCC, bez niego jest o wiele lepiej ;-)


https://www.motor-talk.de/forum/poltern-an-der-vorderachse-t5882405.html?page=13#post54176401
Tutaj gość wymienił amortyzatory i problem podobno znikł.
Choć, wymienił na bez DCC.

w-piotrek

Cytat: w-piotrek w 2018/09/22 17:50ad PS: Bilsteina sprawdzałem już rok temu - niestety mają tylko standardowe a nie do DCC

Już mają: https://www.czesciauto24.pl/bilstein/7949490

już_nie_passat

Wyszukiwarka na stronie Bilsteina nie znajduje tego amora.
Ale rzeczywiście jest- masz rację - znalazłem dodatkowy opis:
http://www.bilstein-amortyzatory.pl/aktualnosci/nowosci-produktowe/186-amortyzatory-bilstein-damptronic-do-najnowszych-modeli-z-grupy-volkswagen


Tylko kto pierwszy zaryzykuje  ;)


w-piotrek

Cytat: już_nie_passat w 2018/09/22 18:23Tylko kto pierwszy zaryzykuje

Gdyby nie gwarancja to powiem że może i pokusiłbym się o wymianę prawego na próbę.
Na niemieckim forum ludzie piszą że wymieniali już wszystko (przekładnie kier, tuleji wahaczy itp, amortyzatory, sprężyny, łożyska amortyzatorów) i ciągle to samo. Błędem może być że wszyscy montują oryginalne części. Wszyscy którzy mają gwarancję i którym wymienia to serwis.

Można by zacząć od tulejki w wahaczu, tak jak już kiedyś pisaliśmy, założyć poliuretan. Najtańsza opcja.
Tyle że u mnie po odpięciu amortyzatorów, drobne nierówności nie powodują już tej grzechotki odczuwalnej na kierownicy. To wskazywałoby jednak na amortyzator. Naprawdę małe nierówności nie są w stanie dobić nieuszkodzonej tulejki w wahaczu.
Inna kwestia to że DCC ma czujniki np ugięcia zawieszenia, akcelerometr do określenia czy auto przyspiesza czy hamuje. Być może któryś czujnik podaje błędne dane i utwardza amortyzator w niewłaściwym momencie.
Zawiły temat ;-)

aro73

Mam w drugim aucie (Golf Alltrack) zawieszenie z DCC. Samochód ma przejechane ok 60 tyś. rocznik 2015. Sprawdzałem amortyzatory są firmy Monroe. Do tej pory żadnych stuków itp. nawet przy jeździe po kocich łbach nic nie słychać. Zawieszenie działa jak dla mnie idealnie. W Tiguanie nie mam DCC i w porównaniu do Golfa jest gorsze.

rk

Tiguan z DCC na felgach 19 cali (40 tys. przebiegu) oraz Golf 7 z DCC na felgach 17 cali (67 tys. przebiegu) nie hałasują nadmiernie. Jeżdżone w comfort. Golf bardzo rzadko miał lekki hałas z tylnej osi przypominający kulające się drewno, ale działo się to tak rzadko, że odpuściłem. Wątki znam, tak samo jak sytuacje wymiary amortyzatorów gdzie nic się nie zmieniło. Chyba miałem szczęście.

Co do DCC w niektórych sytuacjach ma następować utwardzenie. Po to to kupiłem w sumie;) Ja stawiam na brak zawieszenia wielowachaczowego z przodu i krótki skok amortyzatora w aucie o wysokim środku ciężkości - z taczki poduszkowca nie zrobisz;) Do tego koła z oponami o niskim profilu i ciężkie silniki/ekstra wyposażenie. Żeby nie było ostatnio testuje zawieszenia pneumatyczne (Audi Q7, VW Touareg) i tam też zdarzało się bardzo niekomfortowe wpadnięcie w dziury, gdzie zawieszenie osiągnęło swój limit (dużo rzadziej niż w T).

Mimo tego liczę, że koledzy lub VW znajdą powody tych hałasów - jest to bardzo irytujące. Mam nadzieję, że jest to naprawiane, a nie jest to 'by design'. Niedługo przetestuję Q5 o podobnych parametrach co mój Tiguan to ocenię różnicę.

aro73

Dodam tylko ze w golfie mam 18 profil 45.
Rzeczywiście jedyny problem to przy szybkim przejeździe przez ogranicznik prędkości było słychać na tylnej osi głośne stukniecie (przez 3 lata zdarzyło się to może z 5 razy)

jedrekk

Co tam chłopaki w temacie słychać ? Ktoś dokonał jakiegoś odkrycia ?

w-piotrek

Hej. W ostatnim czasie:
- odwiedziłem rejonową stację diagnostyczną. Przeglądnięto auto, stuki usłyszano jednak przyczyny nie udało się ustalić.
- odwiedziłem warsztat zajmujący się między innymi tuningiem i budową aut do sportu. Fajne BMW właśnie robią do driftu, 600KM :) Przeglądnelismy całe zawieszenie, posprawdzalismy podokręcanie kołyski itp i nic. Wszystko ok. Podejrzenie że to amortyzatory. Tylko to zostało. Reszta jest ok. Po odpięciu im DCC jest o wiele lepiej.
- przy okazji wymiany oleju (24kkm) ponownie zgłosiłem w serwisie stuki. Jeździłem z szefem serwisu po mieście, demonstrowałem stuki i auto zostało ponownie wzięte na serwis. Po dniu zadzwonono że jest do odbioru. Tak jak się spodziewałem nic nie znaleziono. "Owe stuki to normalna praca zawieszenia i tych amortyzatorow" Podobno zmierzono natężenie hałasu z lewej i prawej strony, a także w nowym aucie, i wyniki są porównywalne. Na moje pytanie o wymianę amortyzatorów z Monroe ma Bilstaina, usłyszałem że serwis nie ma wpływu na to jakie przyjdą. Oni zamawiają tylko numer części bez możliwości wskazania producenta. Ponadto podejrzewają że gdyby nawet wymienili i znowu przyszlyby Monroe to efekt będzie ten sam, albo poprawa będzie na krótki czas dopóki amortyzator się nie "ułoży".
Zapytałem czy jeśli ja dostarczę Bilstainy to czy mogą je zamontować i tu nie ma problemu. Jednak z uwagi na koszt około 1200/szt + zapewne koszt wymiany oraz to że nie mam pewności czy to rozwiąże problem, narazie sobie odpuściłem.
Przeglądałem sporo for internetowych, zarówno polskich jak i zagranicznych Tiguana jak i passata, Skody, Seata i jak dotąd nikt rozwiązania związanego z DCC nie znalazł. Co powoli przekonuje mnie że niestety ale ten typ tak ma.
Auto mam w leasingu więc jeśli nic się w temacie nie zmienił to za 3 lata oddaje go i do vw nie wracam. Naprawdę szkoda, bo to fajny samochód. Gdyby nie ten zawias...


P.s.
Pytałem jeszcze w serwisie o programowe wyłączenie DCC. Nie ma takiej możliwości.


Pozdrawiam wszystkich walczących z problemem. Mam nadzieję że ktoś jednak wpadnie na rozwiązanie.

arekp

Ja ze swojego doświadczenia mogę Wam napisać, że po przekroczeniu 30kkm ze stukami, zauważyłem nowe niepokojące zjawisko.


Włączył mi się tryb, który mógłbym określić jako awaryjny, ale nie wiem jak sobie z nim poradzić oraz czy w ogóle powinienem.


Tryb: mam już wy....