czy ktoś próbował podjechać do jakiegoś nieautoryzowanego serwisu i poprosić o pomoc ? Wydaje mi się to w miarę rozsądne i chyba tak zrobię.
Jakiś czas temu spotkałem się z rzeczoznawcą. Jeździliśmy po różnej jakości drogach, testowaliśmy na placu na dziurach i krawężnikach oraz na ścieżce diagnostycznej.
Oto wynik tych testów. Jego zdaniem, cytuję "...to jest baaardzo proste zawieszenie jednowahaczowe rodem z golfa 3. Zawieszenie jak w taczce" koniec cytatu.
Stwierdził że generalnie ten typ tak ma. Proste zawieszenie, dołożone tylko adaptacyjne amortyzatory, nie ma co oczekiwać że będzie ciche.Nie jest to wielowahacz jak w Passacie czy Audi.
Wszystkie te dźwięki które mu wskazywałem określił jako "głośna praca zawieszenia". Nie ma tam żadnych luzów, i wszystkie dźwięki to jest taka uroda tego setu - dużą ciężka buda i zwykłe proste zawieszenie.
Odnośnie stuku z lewej strony auta, wyczuwalnym czasem na kierownicy,występujących na małych nierównościach, lekkich progach typu wjazd przez bramę itp. Jego zdaniem to może być wina tylnej tulei wahacza. Sam widziałem jak ta tuleja pracuje (ugina się do końca) przy lekkim kręceniu kołem do przodu i do tyłu gdy auto stało kołem na podnośniku. Jego zdaniem tą tuleja ogólnie jest za mała do tak dużego auta. Ale pomijając ten fakt, jest stanowczo za miękka. Podejrzewa że nie jest to kwestia czasu że się ona tak wyrobiła, za mały przebieg, po prostu ogólnie jest zbyt miękka. Czas pewnie też zrobił swoje i ją dodatkowo rozluźnił. Do tego wpływ temperatury na miękką gumę może tu być kluczowy. Czasem jest dużo za miękka czasem robi się twardsza. Polecił wymienić tą tuleję, zakłada że na krótki okres by to pomogło. A na stałe polecił założyć sztywniejszą tuleje. Ponoć robią takie na zamówienie o rożnych twardościach np. z poliuretanu czy coś. Być może jest też nieprawidłowo założona, bo jest to tuleja "kierunkowa". To jest jego jedyny trop. Przeguby, przekładnia, zaciski hamulcowe itp wszystko jest ok. Żadnych innych luzów.
Wymiana tej tulejki to stosunkowo niewielki koszt żeby sprawdzić tą teorię, jednak nie chcę dać komuś tam grzebać póki auto na gwarancji.
Jestem także po wakacjach i moje spostrzeżenia są takie, że podczas trasy auto/zawieszenie pracuje bardzo dobrze. Nic się nie tłucze itp. Po powrocie do domu, jazda po tej samej drodze co zawsze i cisza. Zawieszenie ładnie wybiera, nie stuka... Kilka dni jazdy do pracy i z powrotem i znowu zaczyna stukać. Nie wiem jaki to ma wpływ, ale zawsze po dłuższej trasie zawias pracuje lepiej.
Generalnie z zawieszeniem widzę dwa zasadnicze problemy.
1. Głośna praca, słabe wybieranie nierówności - i tu zgodziłbym się z artykułem -
http://moto.pl/MotoPL/1,88570,5867770,DCC___nowe_zawieszenie_Volkswagena.html2. Stuki przy kierownicy, tak jak opisałem powyżej, być może tulejka wahacza, innych tropów nie mam.
W załączniku wspomniana tulejka (numer 221897)