Jeśli chodzi o silnik i prowadzenie to dużo zależy od stylu jazdy, oczekiwań, doświadczeń (do czego porównujesz) – najlepiej przejechać się jednym i drugim…
Mam wrażenie, że bagażnik w Tigu jest większy *tylko* jeśli przesuniemy tylną kanapę do przodu i w ten sposób (do przodu na max, a dodatkowo jeszcze z oparciami w pionie) podawane jest to fantastyczne 615 litrów w Tigu. W Atece z 2.0 TSI (i wtedy 4x4) i kołem zapasowym jest chyba 415 litrów - nie najlepiej...
Ja mając 190 cm / 100 kg mieściłem się równie dobrze z przodu i z tyłu w Atece i Tigu, ale też najlepiej sobie wypróbować.
Osobiście wybrałbym mocniejszy silnik z wyprzedaży. Ja tak zrobiłem pół roku temu i dostałem super rabat świadomie pomijając FL, ale każdy ma swoje preferencje i priorytety…
UPDATE: Nie odnotowałem istatnej różnicy w wykończeniu, a np. FR miała elektryczny fotel kierowcy z alacantarą w standardzie, a w Tigu dostępny tylko ze skórą, która mi zupełnie nie odpowiadała.
Seat miał też 5 lat gwarancji!