Regulacja świateł LED TOP

Zaczęty przez Fircyk, 2018/08/23 14:34

Poprzedni wątek - Następny wątek

Fircyk

Wszystko jest jak wcześniej , wątpię żeby  było coś nie tak  bo inaczej rozwiazaliby to w inny sposób. Tak żeby nie można było majstrować

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


MrBlacker

@Fircyk podsumowując regulowałeś zasięg świecenia ponieważ światła mijania "za krótko" świeciły.
Pytanie co oznacza za krótko? Na ile metrów do przodu świeciły przed regulacją, a na ile po regulacji?

U siebie jeżdżąc przez ostatni miesiąc nie zauważyłem takiej niedogodności. Co prawda jeździłem nocą, ale nie po progach bez jakiegokolwiek oświetlenia.
Znalazłem też dyskusję w tym samym temacie na forum Skody Octavii, wygląda na to, że te zbyt krótkie świecenie to problem całej grupy VAG.

Z tego co pamiętam poza ustawieniem zasięgu świecenia to można jeszcze (oczywiście programowo) zwiększyć moc świecenia. Kiedyś była taka dyskusja na starym forum o mocy świecenia i konieczności stosowania spryskiwaczy. VW przestał montować standardowo spryskiwacze i tym samym zmniejszył moc świecenia lamp LED, aby wszystko było zgodne z przepisami.

Fircyk

Tak krótko że  moja żona w lesie jechała 30- 40km/h bo się  bała  szybciej a w dzień  raczej tryb sport preferuje.
Jeśli masz dobrze wyregulowane światła i to sprawdzileś to zrób  mały test obniża o dwa obroty  i zmierz  ja nie bawiłem się aż  tak w sprawdzanie. Teraz mogę  jeździć  nawet tylko na krótkich w granicach bezpiecznej prędkości

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


rk

Jak @arekp pisał, sprawdzenie świateł wchodzi również w zakres przeglądu co 30 tys.

@MrBlacker - w większości aut VAG którymi jeździłem/testowałem nie było tego problemu. To normalne że z czasem wymaga to regulacji z powodów opisanych przeze mnie wcześniej (auto się z czasem zmienia/opony zużywają,karoseria przekasza/śruby pracują itp.). Jak nie masz problemu w jeździe ze światłami mijania, to nie szukaj ich na siłę. Potencjalny problem rzuca się w oczy od razu (niedostosowanie zasięgu świateł do prędkości albo kierowcy migający ci długimi).

Za 10 zł ci diagnosta na stacji to sprawdzi i ustawi zgodnie z przepisami. Ja zawsze o to proszę również w trakcie przeglądu technicznego.

omen

Czyli jest to śruba o którą mi chodziło do poziomowania - thx.
A drugą oś (lewo-prawo) też da sie regulować? Pewnie jest pod spodem gdzieś równolegle do zderzaka - tak nakazywałby rozsądek.

rk

Proponuje przy okazji podjechać na stacje diagnostyczną - za symboliczna opłata diagnosta ci to ustawi na przyrządzie. Inaczej ciężko zrobić to tak by mieć pewność, że nikogo nie oślepiasz.

MrBlacker

Wracając do domu podjechałem sobie dzisiaj na stację diagnostyczną i sprawdziłem ustawienie świateł.
Mam ustawione idealnie równo z linią. Pewnie dlatego nie zainteresowałem się, że może mi świecić "za krótko". :)


rk

Jak widzisz zatem, nie w każdym wypadku VAG ustawia światła za krótko;)

arekp

Dużo zostało napisane, ja dopiszę też od siebie.

Od ustawiania świateł jest diagnosta i sprzęt specjalistyczny. Kosztuje grosze i nie powoduje zagrożenia na drodze - oślepianie innych uczestników ruchu źle ustawionymi światłami jest stwarzaniem zagrożenia.

omen

Wczoraj próbowałem sie umówic do VW na sprawdzenie świateł, niestety terminy mają mało pasujące.
Chyba podjade na stację kontrolę pojazdów - bałem się tylko żeby śryby nie ukrecili - co mi sie kiedyś przytrafiło. Ale w sumie to "świeże" auto i chyba nie powinna stawiać oporów.

omen

Jakby ktoś się zastanawiał to do śruby potrzebny jest klucz ampulowy 6.
Jutro jadę na stację, a po przejściach w przeszłości kiedy mi rozwalili śrubę kręcąc śrubokrętem (bo przeciez jak się wciśnie to też da się kręcić) wolałem przygotować własny klucz.

Wojtiwxs

Witam wszystkich,


Dodam pare słów od siebie w kwestii świateł. Od początku zakupu auta miałem wrażenie, ze nie świecą tak, jak powinny- za krótko i było to odczuwalne przy większych prędkościach. Po kilku próbach samodzielnego ustawiania oraz kontroli na różnych stacjach kontrolnych, gdzie patrzono się na mnie jak na wariata, który wymyśla bo przecież świecą dobrze!!! umówiłem się do ASO. Poprosiłem o ustawienie świateł oraz adaptacje. No i wreszcie świecą dobrze! Nawet bardzo dobrze!
Samo ustawienie świateł jest niewystarczające bo auto ma zaprogramowane wartości początkowe i do nich zawsze się odnosi.
Jeśli chcecie aby światła dobrze świeciły należy dokonać adaptacji.


omen

U mnie po wizycie w stacji diagnostycznej (a nie w ASO) jest zauważalnie lepiej i dlatego dalej nic z tym nie robiłem, a trasy na ogól w nocy jeżdżę.
Wiedziałem że mają adaptację, ale chyba po coś to mechaniczne regulowanie też jest skoro dali do niego dostęp. Wydaje mi się że adaptacja porusza się w wewnątrz ramy którą z kolei można osobno regulować śrubami.

P.S. za regulację w ASO się płaci? Pytam bo jeszcze nie byłem z autem. Tylko z jakimiś pierdołami typu dywaniki, lewarek itd.

Wojtiwxs

Usłyszałem, ze przez pierwsze pół roku lub do 10T km regulacje, ustawienia, adaptacje są bezplatne. No i się zalapalem😁

Rocko

Tak naprawdę ustawienie świateł powinno być zrobione na przeglądzie przed wydaniem samochodu klientowi, ale zdarza się, że ktoś to oleje i dlatego chyba nie robią problemów jak klient się zgłosi 🙂