Pies nie siedzi przypięty pasem, więc fizyka w razie uderzenia zadziała na jego niekorzyść. Ciężko przewidzieć co się stanie - dla mnie ważne, że "wpinka" utrzyma go w strefie tylnej kanapy, aczkolwiek mam świadomość tego że od jakiegoś czasu jeździ z tyłu mały pasażer dla którego pies jest ryzykiem mimo dość ograniczonej długości wpinki.