Znaczy ja też twierdzę, że LEDy, nawet TOP ciutkę ustępują starym, dobrym Xenonom. Jak dla mnie zbyt mocno odcinają światło od mroku a "długie" nie są równomierne. I w ogóle zdaje mi się że strumień światła jednak jest troszę mniejszy niż w D2S. No ale to że są skrętne, mają przysłonę na długich, potrafią doświetlać znaki trzem samochodom przede mną i w ogóle myślą za kierowcę to na pewno przewaga nad 9 letnim francuzem. Jeśli chodzi o nowe na F to poleciałem po bandzie sprawdziłem przed chwilą co oferuje DS7. Więc mamy tu skrętne (pochylające się?) Ledy:
"System DS ACTIVE LED VISION, po raz pierwszy zaprezentowany w koncepcyjnym modelu DS E-TENSE, jest jednocześnie efektowny i skuteczny. Składa się z głównego projektora LED oraz trzech modułów rotacyjnych. Te ostatnie pochylają się i obracają w zależności od kierunku skrętu kół, prędkości samochodu i warunków pogodowych, by zapewnić optymalną widoczność."
Po tym opisie nie wydaje mi się żeby potrafiły wycinać samochody z wiązki długich więc jesteśmy gdzieś w latach 200X tyle że na LEDach. Oczywiście nie twierdzę też że taka technologia to tylko w VW i Audi bo Mercedesy, Ople i pewnie kilka innych marek również taką technologię mają.
Oczywiście DS7 też ma coś czego nie ma w Tiguanach czy w ogóle VW (może poza Touaregiem): mianowicie kamera na podczerwień.
A jeśli o Taracco chodzi to z tego co pamiętam można było go doposażyć jeszcze słabiej niż Kodiaqa czyli bez aktywnych ledów, bez HUD-a (którego moim zdaniem najlepszą funkcją jest możliwość schowania go), bez podgrzewanej kiedownicy, przedniej szyby (polecam), bez gniazda 230V itp. Co nie znaczy że to zły samochód albo zacofany.