Kilka lat temu w Golfie 7 na platformie MQB, przy użyciu płynu do spryskiwaczy sprzedawanych na stacjach Orlen nie znikał komunikat związany z brakiem płynu. VW wydał nawet TPI informujące, że niektóre płyny do spryskiwaczy nie spełniają norm VW, w związku z tym lampka ostrzegawcza może się palić. Związane było to ze sposobem wykrywania płynu (czujnik elektryczny). Płyn z BP nie sprawiał problemu.
Pytanko - czy w T2 używacie płynu z Orlenu lub Shella i czy po ich zalaniu nie ma komunikatu o jego braku? Mam blisko obie stacje a BP mi nie po drodze.