Ciekawy jest też fakt, bo z tego co piszesz masz już nr VIN(!?)
Mój błąd, VIN miał 190 konny diesel którego również brałem pod uwagę i który miał być na podobnych zasadach (umowy w grudniu, odbiór grudzień, ewentualnie początek stycznia).
Wczoraj rozmawiałem z dealerem o kwestii homologacji TSI'ka wydawał się całkowicie przekonany że to pewne, że do końca roku będzie. Z drugiej strony, to nie pierwsze moje auto z salonu i z tego co pamietam nigdy nie udało mi się odebrać auta w terminie który dla sprzedawcy był pewniakiem
Jak będzie w tym przypadku, czas pokaże. Oby nie zrobił się z tego luty albo marzec i oby nasze elity nie znalazły powodu aby doczepić się do leasingu.
Szczerze mówiąc to nie czuję jeszcze w 100%, że ten zakup wypalił, cały czas mam obawę, że coś nagle wyskoczy (głównie ze względu na WLTP).