Warto też wziąć pod uwagę wpływ na bezpieczeństwo. Ja bardzo sobie cenię, że nie buja tak na zakrętach. Poza tym DCC usztywnia zawieszenie w przypadku nagłego manewru, hamowania itp.
Polecam eksperyment wejścia w ten sam ostry zakręt z DCC (w trybie comfort! nie musi być nawet żaden sport!) i w Tigu bez DCC. Nie mówię o jeździe wyczynowej, może być 20-30 km/h. Zwróćcie uwagę na różnicę przechyleniu - w moim doświadczeniu z jazdy testowej jest olbrzymia!
Ja np. początkowo nie brałem po uwagę SUVa ze względu na wady wysokiego środka ciężkości. Dopiero Ateca przekonała mnie (przypadkowo wypróbowałem bo miała silnik, który chciałem w innym aucie), że jednak da się to dobrze zrobić - w przypadku Ateki nawet bez DCC jest ok.
Ja właśnie kupowałem "na 10 lat" i dlatego nawet nie brałem pod uwagę Tiga bez DCC (bez DCC wolałbym np. Atekę, Superba itp.).
Natomiast rozumiem, że są różne potrzeby/priorytety/kompromisy... (ja też brałem z placu, nie do końca to co chciałem)