Nie wiem jakie masz doświadczenia, ale ja korzystam z serwisów oponiarskich, przy których ASO VW wygląda jak ubogi krewny, nie z żadnego "Miecia". Inna sprawa, że kupiłem w życiu kilkanaście kompletów nowych opon, zawsze markowych i nigdy nie miałem żadnego ściągania. Przypuszczam, że to taka miejska legenda, jak masowo wypalone piksele w telewizorach LCD.
A co do auta zastępczego, to owszem, w ASO dostaniesz, ale musisz za niego normalnie zapłacić. Podobnie cię wyjdzie auto z wypożyczalni.