Koła, opony, felgi - lato, zima

[van_daal]

To może być nawet ponad 10m

Przejrzałem na szybko kilka zestawień/porównań i testów porównawczych i nie znalazłem potwierdzenia tej wartości. Owszem, kilka metrów różnicy występuje (uwaga: nie zawsze na korzyść opony sezonowej!) ale porządne opony wielosezonowe nie są AŻ TAK GORSZE.
Oczywistym jest, że wybór sezonówki/całoroczne obarczony jest koniecznością zaakceptowania pewnego kompromisu ale to nie jest wybór "życie czy śmierć".  


EDIT:
@mms1994 Razem pisaliśmy - piąteczka!

[tiguan220]

[tiguan220]

[tiguan220]

[van_daal]

Bardzo dziękuję! Powyższe pięknie obrazuje, na czym polega KOMPROMIS... Zwłaszcza ostatnia fotka.
A tych 10-ciu metrów nie bardzo widać (nie uwzględniam tego ogólnika na drugiej fotce).
Ja widzę ok 6 i 8 metrów i to w odniesieniu do NAJLEPSZEJ opony (fakt - nie dla 100km/h).
Dla opon średnich całoroczna jest porównywalną.

[tiguan220]

Może na tym forum dojdziecie do wniosku, że opona całoroczna jest zimą lepsza od zimówki a latem od letniej, ale nie idźcie tą drogą. Ona może być zbliżona w okresach przejściowych, tzn jesienią czy wiosną. Ale zawsze będzie gorsza im temperatura bardziej odbiega od 7 stopni czy to w jedną czy drugą stronę. A te kilka metrów przy hamowaniu na śniegu to może jednym nie robić różnicy a dla innych już tak.

[tiguan220]

Ja widzę ok 6 i 8 metrów i to w odniesieniu do NAJLEPSZEJ opony (fakt - nie dla 100km/h).
Dla opon średnich całoroczna jest porównywalną.

To wypadałoby jeszcze porównać średnią oponę całoroczną.

[mms1994]

A te testy PZPO to kto robił?

[van_daal]

Może na tym forum dojdziecie do wniosku, że opona całoroczna jest zimą lepsza od zimówki a latem od letniej

Nadinterpretujesz nasze tezy. Nikt tu tego nie twierdzi.
Twierdzimy natomiast, że opony całoroczne są wartą rozważenia alternatywą a nie tylko złem wcielonym.
Zwłaszcza, że te obecnie produkowane mają naprawdę niezłe parametry.
Tylko i aż tyle.

[van_daal]

Cytat: van_daal w Dzisiaj o 12:42:36
Ja widzę ok 6 i 8 metrów i to w odniesieniu do NAJLEPSZEJ opony (fakt - nie dla 100km/h).
Dla opon średnich całoroczna jest porównywalną.
To wypadałoby jeszcze porównać średnią oponę całoroczną.

Niby czemu? Nikt nie sugeruje, by zakładać całoroczne ze średniej półki. Ja oceniałem Micheliny bo takich używałem i takie mogę z czystym sumieniem polecić. O takich alternatywach dyskutujemy.
Zawsze się znajdzie opona wybitnie lepsza na jakąś okoliczność co niejeden test potwierdza.
Nawet kupując oponę np. letnią musisz pójść na kompromis. Jedna lepsza na suchą inna na mokrą.
Idąc Twoim tokiem rozumowania warto rozważyć ekstremalne rozwiązanie: różne opony na każdą ewentualność: jeden zestaw na dni suche (może nawet slicki?) drugi na mokre ciepłe, trzeci na mokre zimne itd. Ale tu już zaczynamy brnąć w absurdy!
Słowo klucz: K O M P R O M I S!

[tiguan220]

A te testy PZPO to kto robił?

Na pewno jakiś przeciwnik opon całorocznych

[tiguan220]

Cytat: van_daal w Dzisiaj o 12:42:36
Ja widzę ok 6 i 8 metrów i to w odniesieniu do NAJLEPSZEJ opony (fakt - nie dla 100km/h).
Dla opon średnich całoroczna jest porównywalną.
To wypadałoby jeszcze porównać średnią oponę całoroczną.

Niby czemu? Nikt nie sugeruje, by zakładać całoroczne ze średniej półki. Ja oceniałem Micheliny bo takich używałem i takie mogę z czystym sumieniem polecić. O takich alternatywach dyskutujemy.
Zawsze się znajdzie opona wybitnie lepsza na jakąś okoliczność co niejeden test potwierdza.
Nawet kupując oponę np. letnią musisz pójść na kompromis. Jedna lepsza na suchą inna na mokrą.
Idąc Twoim tokiem rozumowania warto rozważyć ekstremalne rozwiązanie: różne opony na każdą ewentualność: jeden zestaw na dni suche (może nawet slicki?) drugi na mokre ciepłe, trzeci na mokre zimne itd. Ale tu już zaczynamy brnąć w absurdy!
Słowo klucz: K O M P R O M I S!

TO nie jest żaden kompromis. Ja kupuję zawsze najlepsze opony zimowe i letnie. Więc mogę co najwyżej rozważać najlepsze całoroczne. I one zawsze będą gorsze od sezonowych.
Brniemy w absurdy, zgadzam się. Wrócę więc do początku, opony całoroczne są dla osób, które robią nieduże przebiegi roczne i głównie po mieście. I wtedy warto je rozważyć, bo dochodzi czynnik ekonomiczny. Natomiast nawet przyjmując takie kryteria - opona całoroczna będzie gorsza od zimowej im niższa temperatura i gorsza od letniej im wyższa. W okresach przejściowych będzie porównywalna.

[van_daal]

@tiguan220  Kończąc dywagacje "o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy" - każdy musi sam rozważyć, biorąc pod uwagę wszelkie czynniki, czy będzie traktować polskie drogi jak tor F1 i używać - bezkompromisowo - 3 (lub więcej) mieszanek na tor suchy plus przejściówek i deszczówek i je sobie ciągle zmieniać czy dwóch kompletów sezonowych na lato i zimę (i tu już jakiś kompromis być musi) czy całorocznych z jeszcze większym zakresem kompromisu.

[tiguan220]

Jest jeszcze jeden parametr - wysokość bieżnika. W testach mamy zawsze porównanie opon nowych. Natomiast im bieżnika mniej tym różnice na niekorzyść opony całorocznej zimą będą większe. Dochodzi jeszcze kwestia - całoroczne koła powinno się raz w roku zamienić miejscami i wypadało by przy okazji przeważyć. Fakt, że można to zrobić w środku lata jak nie ma kolejek i ciągle jest taniej jak przekładka opon.

[van_daal]

TO nie jest żaden kompromis. Ja kupuję zawsze najlepsze opony zimowe i letnie.

Ależ jest kompromis: nie ma jednej opony letniej doskonałej na każdą sytuację i w każdym obszarze. Jedne są lepsze na sucho inne na mokro. Jedne są ciche inne głośne, jedne szybciej się ścierają inne wolniej itd. Wybór opony - niezależnie od typu - zawsze jest jakimś kompromisem.
Zimowe i całoroczne też nie są tu wyjątkiem.


PS. Bardzo fajna dyskusja... Serio.