Dziś byłem odebrać ramki na światła pod nogi i zajrzalem do Kodiaqa. Co ciekawe fotel miał elektryke z pamiecia w jasnym obiciu ale nie mial skory czyli cos co w tigu bylo niemozliwe : )
Ogolnie wnetrze jak mi sie nie podobalo na zdjeciach tak na zywo rowniez do mnie nie przemowilo (to pseudo drewno jest masakryczne). Jednak z ciekawostek na plus, oprócz tych foteli, na konsoli centralnej przycisk do ryglowania drzwi, zaś w środkowym panelu miedzy siedzeniami piekna wkladka na kubki - jakies dziwne male, wraz z organizerem na monety. Tak wiec sie da, wystarczy byc simply clever : )