Zgadzam się z kolegą. 2 lata to minimum przyzwoitości. Ja zwykle czyszczenie robię zwykle podczas zmiany kół w czasie drugiej wiosny w życiu auta (co daje coś między 1-2 lata). Później robię co roku na wiosnę, ale głównie dlatego, że nie lubię żadnych zapachów z klimy. Miałem też w autach firmowych problemy z zapachami - jak się już pojawiły trudno było się ich na stałe pozbyć. No ale nie wiem czy one były w ciągłej eksploatacji, czy klimatyzacja była stale włączona itp. Mocno się zastanawiam, czy nie robić dezynfekcji co 2 lata.
Polecam czyszczenie chemiczne. ASO VW powinno takowe robić. Ważne, żeby w tym samym momencie wymienić filtr kabinowy bo inaczej to nie ma sensu. Ozonowanie jest OK ale wydaje mi się, że efekt nie jest ten sam co w wypadku czyszczenia chemicznego.
Dodatkowo, polecam aby klimatyzacja była włączona cały czas w tym także zimą (tak samo twierdzi VW i serwisy klimatyzacji). Wtedy działa osuszająco i generalnie mniej jest problemów z zapachami , mokrymi dywanikami i parowaniem szyb. No i nie ma problemów ze smarowaniem łożysk sprężarki itp. jak układ jest w ciągłym użyciu.