Z moich doświadczeń wynika, że są istotne różnice pomiędzy DSG i silnikami (trudno powiedzieć gdzie w jakiej mierze nastąpiły zmiany), które na papierze wyglądają identycznie. Porównywałem 230 TSI z początku i połowy 2019 i miałem wrażenie, że to zupełnie inny układ napędowy… Ten drugi działał bez porównania lepiej, szczególnie pod względem lagu, ale też ogólnie, zwłaszcza na niskich obrotach. Nie polemizuję z tym, że są lepsze, ale ten drugi w moim odczuciu był dobry uwzględniając klasę auta, pierwszy był chwilami wkurzający… (lepiej na S, ale dalej nie do końca to co by się chciało)
Skrzynia w drugim działała też zdecydowanie lepiej od DQ381 w Atece 2.0 TSI 190, którą jeździłem.
Kilkanaście lat temu miałem podobną obserwację z 1.9 TDI. Zrobiłem tysiące km *nowymi*, identycznymi pod względem technicznym Octaviami. Obie miały ten sam kod silnika, jednak silnik w rok młodszej subiektywnie działał zdecydowanie lepiej. Miałem też w późniejszych latach styczność z tymi autami i każdorazowo takie samo odczucie. Gdybym ich nie znał, to uwierzyłbym bez wahania, że to inny, lepszy silnik. Ostatecznie jednak mam za mało takich doświadczeń by określić w jakiej mierze to postęp, a w jakiej loteria…