Jak w temacie. Jakie posiadacie w aucie i czy jesteście zadowoleni uwagi opinie.
Jest tego sporo więc można dzieki opiniom uniknąć dziadostwa.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Mam oba zestawy, firmowe welury + otrzymane od dealera gumowe. Te drugie są tak bezproblemowe, że welury się kurzą w piwnicy drugi rok.
A jak z jakością są wytarte czy nie. I jak z piaskiem pod i dookoła pedałów. Pytam bo do nowej Q5 kupilem orginały i są po roku już mocno zchetane a maja tylko 13 tysięcy nalotu. I pisasku jest sporo pod pedałami
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Jestem zadowolony z jakości. Oczywiście jeśli ktoś rzadko sprząta - jak ja - to na podłodze u kierowcy potrafi się zrobić piaskownica ;-)
Generalnie tylko raz pomyślałem o zmianie na welury i szybko stwierdziłem, że gumę łatwiej wyciągnąć i wytrzepać z zebranego na niej piasku.
Również mam oba oryginalne VW, cały rok jeżdżę w gumowych, ale na lato (lipiec-sierpień) zakładam welurowe. Jakościowo oba są super dla mnie.
Ja dostałem gumowe od dealera - jakieś podróbki pewnie (nie najgorsze), czuć je lekko gumą. Auto w skórze wygląda z gumowymi dywanikami lekko syfiaście. Teraz nie używam w ogóle bo mam garaż w budynku i nie chodzę po błocie, piachu itp. - także u mnie tylko welury, również zimą.
Dodajmy, że dywaniki materiałowe (welurowe) są w standardzie (przynajmniej HL), zaś dealerzy często wpisują gumowe jako gratis do zamówienia. Stąd wielu z nas ma dwa komplety do wyboru.
Samochód z fabryki przychodzi bez dywaników. Podobnie jak gaśnica jest to element dokładany przez dealera przed odbiorem. Jeśli zapomni o welurowych, można się upomnieć. W obu przypadkach i welurowe i gumowe to oryginalne akcesoria VW (przynajmniej u mnie).
Ja z welurowych korzystam w lecie a gumowych w zimie, ale gdybym miał tylko gumowe to również nie byłoby to żadnym problemem w całorocznej eksploatacji. Welurowe raczej dają mały plus do estetyki.
@TMP słuszna uwaga. Mój przyszedł bez welurowych. Prawdopodobnie były problemy z dostawami. Jak się upomniałem wszedłem z handlowcem do takiego małego schowka , który od podłogi do dachu wypełniony był dywanikami welurowymi;)
Ja również posiadam dwa komplety (welurowe premium i gumowe) oryginalne VW i jestem bardzo zadowolony. Z gumowych korzystam jesień - zima zaś z welurowych wiosna - lato. Wolę welurowe, bo znacznie lepiej czuję się mając pod stopami miękki welur niż gumę z rowkami 😛 no i wygląda to znacznie lepiej 🙂
U mnie welur lato zima - zawsze wygrywa wygląd i wygoda, przed praktycznością i zapachem gumy ;)
Ja mam zawsze welur. Gumowe oddam z końcem leasingu w stanie nienaruszonym. Dostałem oba okomplety WV przy odbiorze samochodu. Kupuję raz w roku oryginały w salonie i zawsze wyglądają dobrze. Szczególnie ten kierowcy wypracowuje się pod obcasem i po zimie może złapać przebarwienia, więc na wiosne nowy komplecik.
Ja świadomie zrezygnowałem z dywaników gumowych. Przez cały rok zawsze jeździłem z dywanikami welurowymi.
Ja świadomie zdjąłem welurki i jak u arekp welurowe się kurzą a używam gumowych
Panowie! tyle róznych gustów, że możemy się powymieniać tymi nieużywanymi :)
Mnie tylko zastanawia kwestia zapachu od gumowych jaki czują przedmówcy. Nie zdarzyło mi się nigdy takie odczucie, nawet jeśli auto stoi w pełnym słońcu przez cały dzień.
@arekp - potwierdzam, moje leżą w garażu i nawet teraz przy +100"C nie czuję żadnego zapachu "przypalonej gumy". Może koledzy mają jakieś niekoszerne? ;)
Bardzo możliwe, ew. bardziej wysublimowane nosy:P