Trudno powiedzieć. Z jednej strony jest ciut za późno by taki dach zamknąć podczas jazdy - te czujniki nie reagują od razu tylko musi chwilę popadać. Także zwykle sam zaczniesz taki dach zamykać z obawy przed wodą dostającą się do środka (ew. ma to sens z uchylonym dachem). Inna sprawa, że nagłe zamykani się dachu może rozproszyć kierowcę.
W wersji stacjonarnej tez można wyobrazić sobie kilka zagrożeń (typu różne obiekty w świetle dachu w trakcie zamykania a w pobliżu nie ma człowieka, by zatrzymać proces), chociaż tutaj by się ta funkcjonalność bardziej przydała (dla zapominalskich).