100K

Zaczęty przez już_nie_passat, 2019/07/24 09:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

już_nie_passat

Witam,


Właśnie stuknęło mi 100K. Szampana z tego powodu nie otwierałem. Małe podsumowanie:
1. Usterki:
- uszkodzenie czujnika ciśnienia w kolektorzy wylotowym - wymieniony (ale po gwarancji)
- rozkalibrowanie systemu bezpieczeństwa (kamera, radar itp.) - zanim serwis ogarnął przez miesiąc jeździłem bez tempomatu, lane assist'a itp.
- zardzewiałe tylne tarcze po ok 50K- wpisuję w kategorii "usterki" bo tarcze nie powinny być w takim stanie przy tym przebiegu, serwis nie uznał gwarancji


2. Inne
Ciągła walka ze stukającym zawieszeniem. W tym temacie serwis wykonał:
- wymianę przekładni kierowniczej
- demontaż, smarowanie, montaż wahaczy przednich
- wymianę JEDNEGO amortyzatora
Nic nie pomogło ale przetrzymali mnie do końca gwarancji. Po gwarancji sam wymieniłem obydwa przednie amortyzatory. Komfort lepszy. Dalej stuka ale mniej. No i mam w miarę jednakowe amortyzatory a nie różniące się przebiegiem o 60K.   


3. Eksploatacja:
- średnie spalanie ok. 7.8l/100km
- AdBlue 1l/100km
[size=78%]
[/size]
Ogólnie:[size=78%] [/size]
100K nie zostawiło na aucie żadnych wyraźnych śladów. To co było spieprzone od początku nadal jest, reszta trzyma się całkiem dobrze. Auto niby fajne ale ilość niedoróbek i błędów projektowo/fabrycznych zabija zalety. Szczególnie słabo wypada porównanie z wcześniejszymi generacjami VW - postęp jest wyłącznie w zakresie "innowacji" i "designu" a jakość projektu i wykonania leci w dół. Masa niedopracowanych szczegółów.


Jednym zdaniem:
Więcej VW nie kupię

kabum

Nastały takie czasy w których nie ma aut idealny - teraz liczy się księgowy który pilnuj żeby produkcja była jak najtańsza. Serwisy działają jak działają i nie ma na to wypływu marka - tak są zarządzane i tyle.

Co do usterek opisanych przez Ciebie mogę powiedzieć że z jednej strony nie było ich dużo, ale za to stuki czy rozkalibrowanie systemu to już dość kiepska sprawa... A na wymianę jednego Amora bym się nawet nie zgodził - to właśnie pokazuje jacy pracują tam fachowcy

tiguan220

U mnie po 60k na razie żadnych usterek poza wymiana tarcz i klocków z tyłu. Zawieszenie dla mnie ok, są sytuacje kiedy głośniej się odezwie ale nie za często. Jeżdżę zawsze w trybie indywidualnym z dcc Na sport reszta normal. Miałem jedyny problem z wycieraczkami szyb ale sam się rozwiązał i na razie jest ok. Ogólnie jeszcze kilka miesięcy mi zostało z tigiem i rozglądam się za czymś nowym i dla mnie jak na razie ideałem byłby tig po lifcie z mocniejszym silnikiem jak mam teraz.

już_nie_passat

Cytat: kabum w 2019/07/24 13:42A na wymianę jednego Amora bym się nawet nie zgodził

Serwis postawił mnie przed faktem dokonanym. Przy odbiorze auta po rzekomo dokonanej naprawie dowiedziałem się, że wymienili jeden amortyzator i przestało stukać (później okazało się oczywiście, że to nieprawda i stuka nadal). Na mój spokojny ale stanowczy protest Pan Kierownik odpowiedział pytaniem: "... na jakiej podstawie pan twierdzi, że nie można wymienić jednego amortyzatora ?". No to mnie zatkało.

już_nie_passat

Cytat: tiguan220 w 2019/07/24 17:18tig po lifcie z mocniejszym silnikiem

tig po lifcie + mocniejszy silnik = STELVIO ! nie szukasz, masz :-)

Preszus

Cytat: już_nie_passat w 2019/07/24 18:01tig po lifcie + mocniejszy silnik = STELVIO ! nie szukasz, masz :-)

Przecież ten samochód z tym grillem w kształcie nosa wygląda jak by go żywcem z filmu "Auta" wyjęli.  ;) ;D

Tiggy

Cytat: Preszus w 2019/07/24 20:18
Cytat: już_nie_passat w 2019/07/24 18:01tig po lifcie + mocniejszy silnik = STELVIO ! nie szukasz, masz :-)

Przecież ten samochód z tym grillem w kształcie nosa wygląda jak by go żywcem z filmu "Auta" wyjęli.  ;) ;D

Może mieć nawet nos jak mrówkojad - jeśli nie ma 'kangura' pod maską to zamieniam się w ciemno.
Podobnie jak  już_nie_passat  - to mój ostatni wynalazek VAG'a.

tiguan220

I te negatywne opinie tylko potwierdzają, że nie każdy egzemplarz jest taki sam. Ile to ja już razy slyszalem: nigdy więcej BMW, mercedesa, koreanczyka, Japończyka itd. Mi się nie zdażyło  jeździć dwoma autami tej samej marki. Było audi, skoda, opel, mazda, honda, peugeot, BMW, mercedes, ford i vw, kolejność przypadkowa. Najmilej wspominam te z końca lat 90'. W dzisiejszych czasach nie ma dobrych samochodów. Mercedesy po kilkudziesięciu tys mają popękane skóry na fotelach, BMW z łańcuchem rozrządu wymaga jego wymiany po 60tys gdzie pasek wstrzymywał lekko 90tys. Co byś dzisiaj nie kupił to będzie loteria. Dobrych aut już po prostu nie robią.

Darayavahus

Teraz UE nam absurdalnie śrubuje normy wymuszając EGRy, filtry, SCR i inne bzdety. Żeby to cen samochodów nie windowało koncerny szukają oszczędności. Właściwie szkoda się rozpisywać. VW nadal robi zajebiście dopracowane projekty - te samochody są na prawdę przemyślane, ale po decyzji o skierowaniu do produkcji chyba wchodzą smutni panowie i tną koszty do granic przyzwoitości.
Z jednej strony każdy produkt ma swoje słabe strony ale z drugiej są nawet Fabie i Dacie które potrafią zrobić po milion km...

już_nie_passat

mały UPDATE:


100k Tigiem przestawiło mi priorytety.


samochód musi być przede wszystkim:
dopracowany mechanicznie - sztywne nadwozie, dobrze pracujące zawieszenie (nie musi być "DCC"), cichy w środku, jeżeli automat to z jakim rozsądnym programem sterującym, silnik wystarczy przyzwoity (150-180KM, 250-350Nm)


mogę się obejść bez:
- aktywnego tempomatu,
- nawigacji
- elektrycznych szyb
- elektrycznego hamulca
- elektrycznej klapy
- siłowników podnoszących maskę
- zdalnego składania tylnych oparć z bagażnika
- automatycznego parkowania
- "drewienka", "aluminium", "karbonu", "skóry ekologicznej", okna dachowego, wydechów wkomponowanych w zderzak, światełek ledowych, itp


Kupiłem Tiga w dość wypasionej wersji, z bajerami elektronicznymi, z mocnym silnikiem, za sporą kasę i okazuje się, że to wszytko można o d.. rozbić bo jak jadę to na przemian wkurza mnie zawieszenie, skrzynia biegów, dzwoniący na niskich obrotach silnik (start/stop mnie nie wkurza bo go nie używam). DCC w Tigu nie służy do dostrojenia zawieszenia w celu osiągnięcia najlepszej przyczepności lub komfortu tylko do zmniejszenia hałasu zawieszenia !
Jedyna pociecha taka, że są ciągle ludzie, którzy wzdychają na widok VW, więc powinno dać się do dobrze sprzedać :-)

Tiggy

Cytat: już_nie_passat w 2019/07/25 12:05
Kupiłem Tiga w dość wypasionej wersji, z bajerami elektronicznymi, z mocnym silnikiem, za sporą kasę i okazuje się, że to wszytko można o d.. rozbić bo jak jadę to na przemian wkurza mnie zawieszenie, skrzynia biegów, dzwoniący na niskich obrotach silnik (start/stop mnie nie wkurza bo go nie używam). DCC w Tigu nie służy do dostrojenia zawieszenia w celu osiągnięcia najlepszej przyczepności lub komfortu tylko do zmniejszenia hałasu zawieszenia !
Jedyna pociecha taka, że są ciągle ludzie, którzy wzdychają na widok VW, więc powinno dać się do dobrze sprzedać :-)
Też mam takie odczucie - nie mam co prawda mocnego silnika, ale gadżetów sporo. Tyle że w żaden sposób nie rekompensują one irytacji spowodowanej kangurami.
I fakt - ludzie wzdychający na widok tego szajsu poprawiają mi humor ;)

kabum

Cytat: już_nie_passat w 2019/07/25 12:05
Jedyna pociecha taka, że są ciągle ludzie, którzy wzdychają na widok VW, więc powinno dać się do dobrze sprzedać :-)

Moda jest teraz na Suv`y więc na pewno sprzeda się szybko i dobrze jak wizualnie będzie zadbany ;)

Charls

Po co się męczycie? Przecież w każdej chwili można sprzedać każde auto. Życzę większego zadowolenia z innych marek choć mam wątpliwości co do tego, księgowi zaglądają w dokumentację techniczną w każdym koncernie. BMW miałem i nie wrócę, kolega ma klasę GLC i mówi podobnie jak wy, szwagier ma X3 i nigdy więcej, przykłady można mnożyć, tu sprawdza się stare powiedzenie "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma"

Revo

Jak chcesz, moge Ci sprzedac mojego Golfa 2 z 1987roku silnik 1.3.
Posiada korbotronik, Szyberdach oryginalny a nawet nowy hak jeszcze nie zamontowany.

A tak serio teraz, lubisz narzekac? Czemu nie korzystasz z rekojmi jak masz tyle problemow?
Wziales drugi samochod z serwisu i pokazales ze te bledy w drugim samochodzie nie istnieja, badz sie nie pojawiaja?

Czy tylko wieczorem przy piwku narzekasz na publiznym forum jak wiekszosc ludzi zamiast pojechac samochodem nawet do drugiego serwisu. Poza tym, kupujac diesla nie oczekujmy ciszy w samochodzie.

już_nie_passat

Cytat: Revo w 2019/07/25 15:49Czy tylko wieczorem przy piwku narzekasz na publiznym forum jak wiekszosc ludzi

... Kolega widzę nowy. Powitać.
Życzę wielu kilometrów udanej eksploatacji w poczuciu nieustannej troski Serwisu oraz Producenta ;-)