Fajnie jak pytanie o jakość routingu przy danych TomToma przeradza się w dyskusję o routingu z wykorzystaniem danych o ruchu drogowym a później w dyskusję o jakości systemu znaków drogowych;)
Więc, żeby podsumować:
- w Niemczech dostępne jest zarówno TMC pro (przez FM, nie wiem czy również przez DAB) jak i TomTom traffic (aka HD Traffic). Jak mamy połączenie z internetem używane są dane online, jak nie to z TMC pro. Tak to wygląda w praktyce moich bardzo częstych wyjazdów do Niemiec.
- jeśli system rozpoznawania znaków drogowych rozpozna znak (np. na zjeździe z autostrady) to porównouje go z danymi nawigacji (robi fuzję), jeśli np. pozycja GPS wskazuje, że jesteśmy na autostradzie, ograniczenie jest np. do 100 km/h (był znak i dane nawi to potwierdzają) a na zjeździe jest wg nawi 50km/h i system wypatrzy ograniczanie do 50km/h to powinien w teorii (powtarzam, w teorii) je zignorować. Niestety, nawet w wipadku DP które w założeniu powinno robić to lepiej zdarzają się przesunięcia pozycji (tak samo jak zdarzają się niestety na mapach). Nie wiem jak często ma to miejsce w wypadku DM.
- moje doświadczenia z danymi o prędkości TomToma nie są najgorsze (pomijając wielką bezwładność podczas aktualizacji, poprawki zgłoszone przez MapShare reportera nie były nanoszone na mapy miesiącami, gdzie w Here są to dni/tygodnie).
- TomTom może mieć system kompresji tych informacji (np. jeśli ograniczenie zgadza się z kategorią drogi) i mieć dane tylko dla miejsc gdzie taka zgodność nie ma miejsca
- stawiałbym na fuckup z konwersją (ew. drogi są zupełnie nowe i źle oznaczone)
Ze sprzęgiem systemu rozpoznawania znaków z ACC jest tak, że da się go używać (lepiej z tolerancją, inaczej mogą wystąpić gwałtowne hamowania), ale też trzeba od czasu do czasu się namachać przyciskami. Kwestią otwartą pozostaje, czy przy rozwiązaniu statycznym machamy mniej i które jest bardziej komfortowe dla użytkownika. W wypadku niektórych aut (np. Touareg czy samochody Audi) w wypadku połączenia z internetem dosyłane są (w niektórych krajach) informacje o ograniczeniach live. Auta podsyłają na serwery dane o rozpoznanych znakach i jak taką informację potwierdzi kilka aut to jest to rozsyłane do wszystkich samochodów w okolicy mających ten system. Naturalnie tutaj, też może wystąpić problem, że rozesłane zostanie np. ograniczenie ze zjazdu/rampy/odwróconego znaku itp. Rozsyłane są nie indywidualne ograniczenia, ale komplet dla wszystkich dróg w subregionie (co VAG ma na myśli dokładnie pisząc subregion to nie wiem;) )
Niedługo uzyskam dostęp do auta z takim systemem, więc wtedy będę mógł się podzielić informacjami jak dobrze/źle to działa. W testach miałem mieszane uczucia, ale moje zabawy trwały za krótko.
Nurtuje mnie natomiast oryginalne pytanie, jako, że TomTom miał dość dobre i regularnie odświeżane profile prędkości dróg. Zwykle poprawiało to znacząco wybierane trasy i w 10-15% były one szybsze od systemów bez tego typu danych. Pytanie, czy ma to miejsce w DM - ktoś coś zauważył i może się tym podzielić, czy nikt na to nie zwrócił uwagi?