Traffic Sign Assist (TSA) - rozpoznawanie znaków drogowych

[darktosik]

z tymi systemami to tak jest.
one są tak bym powiedział OK.brednie typu VW tiguan to jest top nad topem w wyposażeniu to codzienność ale nie przegadasz tutaj na forum i nie narażaj się lepiej

hehe, nie chcę się narażać, co do VW TIGUAN to podoba mi się i światła wycinanjące, które miałem przyjemność używać w passacie, których nie ma w seacie to wypas.
SEAT to u mnie rozsądek, aż 5-letni szkoda , że VAG nie dał do tarraco możliwości zamówienia tych światełek z TIGA.

[MrBlacker]

Bez przesady chłopaki, nikomu się nie narazicie.
Jak zamawiałem swojego Tiguana to też odwiedziłem Seata i zaproponowano mi Teracco, ale musiałbym czekać dodatkowe 9 miesięcy, aby go w ogóle zobaczyć na żywo. Teraz przy wyborze auta na pewno byłby bardzo mocnym konkurentem, przede wszystkim ze względu na cenę, ale nie tylko.
Wg mnie z zewnątrz jest dużo lepiej zaprojektowany niż Tiguan, szczególnie tył auta. Tył Tiguana nie pasuje do reszty, ale już się przyzwyczaiłem.
Środek Tarraco oprócz deski to to samo co w Tiguanie, tutaj Seat mógłby się bardziej postarać o własny styl. Większość dodatków ta samo co w Tiguanie, może paru rzeczy nie da się domówić, ale są też drobiazgi, których nie ma w Tiguanie (np. dynamiczne kierunkowskazy z tyłu, znacznik martwego pola na lusterku, a nie na obudowie).
Podsumowując Seat Tarraco to bardzo fajne auto i warte zakupu.

Co do Dynamic Light Assist (DLA) to TUTAJ opisywałem moje wrażenia z jazdy próbnej i wyraźnie napisałem, że testowy model miał system DLA. Niestety jazda była w dzień więc nie miałem okazji przetestować jak to działa, ale na pewno było domyślnie włączone. No chyba, że to nie jest pełne DLA tylko po prostu automatyczne włączanie/wyłączanie świateł drogowych.

[mms1994]

Seat ma trochę inny układ oświetlenia. Tam nie ma stricte DLA gdzie jest jedna dioda a przysłona decyduje wycinaniu elementów. Tarraco nie jeździłem, ale Leonem i Ateca tak i ich oswietlenie się nie umywa do Tiga z DLA. Rzekłbym nawet ze Leon z ,,matrixami" swiecil znacznie gorzej niż Fabia ze zwykłymi statycznymi LEDami.
Umiejscowienie znacznika martwego pola to chyba rzecz gustu, kolega z BMW zazdrości tego światełka w lusterku, ja osobiście wolałbym układ z Seata
TSA w Tijuanie to ogromna pomyłka, u mnie notorycznie wskazuje ograniczenie do 100 w centrum Krakowa (faktycznie jest tam 50 mimo ze 3 pasmowa - tzw 3 - aleje)

[Kabe]

z tymi systemami to tak jest.
one są tak bym powiedział OK.brednie typu VW tiguan to jest top nad topem w wyposażeniu to codzienność ale nie przegadasz tutaj na forum i nie narażaj się lepiej

Wypowiem się jako jeden z tych "starszych" na tym forum    aktualnym Tiguanem jeżdżę już ponad 3 lata.
Oczywiście, że masz rację, trzeba tylko wziąść pod uwagę, że mamy obecnie 2020 rok i konkurencja poszła do przodu, więc ma już porównywalne rozwiązania technologiczne w swoich autach. Natomiast pierwsze osoby kupowały Tiguany 2 generacji w 2016 i 2017 roku, to już 3-4 lata temu, co robi różnicę. W tamtym okresie Tiguan miał niewielką konkurencję technologiczną w swojej klasie i cenie.

[arekp]

@Kabe co więcej, niektórzy z tych "starszych" zdążyli już zmienić zabawki, tak dawno kupowaliśmy auta. Nie wiem jak wy, ale mi te juz prawie 4 lata z autem jakoś wyjątkowo szybko minęły.

[Kabe]

Dokładnie szybko minęły, ale szczerze powiem, że mnie się Tig nie znudził. Pomimo że zaczęlo chodzić po mojej głowie audi , więc staram się być rozsądny i wypieram te myśli.

[Mullrof]

z tymi systemami to tak jest.
one są tak bym powiedział OK.brednie typu VW tiguan to jest top nad topem w wyposażeniu to codzienność ale nie przegadasz tutaj na forum i nie narażaj się lepiej

Wypowiem się jako jeden z tych "starszych" na tym forum    aktualnym Tiguanem jeżdżę już ponad 3 lata.
Oczywiście, że masz rację, trzeba tylko wziąść pod uwagę, że mamy obecnie 2020 rok i konkurencja poszła do przodu, więc ma już porównywalne rozwiązania technologiczne w swoich autach. Natomiast pierwsze osoby kupowały Tiguany 2 generacji w 2016 i 2017 roku, to już 3-4 lata temu, co robi różnicę. W tamtym okresie Tiguan miał niewielką konkurencję technologiczną w swojej klasie i cenie.

ok zgadzam się.
ale to trzeba jasno podkreślać, że to było dobre i opłacalne 4 lata temu

[arekp]

Dokładnie szybko minęły, ale szczerze powiem, że mnie się Tig nie znudził. Pomimo że zaczęlo chodzić po mojej głowie audi , więc staram się być rozsądny i wypieram te myśli.

Wczoraj znów miałem okazję być pasażerem "mojej" A4 B8. Kurcze, no jest znacząco przyjemniej niż w Tiguanie. Niestety, Audi wydaje się być mocno przewartościowane. Myślę, że gdybym miał dziś zmieniać, to mimo dobrych relacji z Cichym w Szczecinie, kroki skierowałbym ku BMW.