Czytałem instrukcję i wiem m.in. od czego zależy załączanie świateł drogowych w trybie Auto:
- aktualna prędkość,
- natężenie oświetlenia zewnętrznego,
- "sytuacja na drodze", etc.
I to niby wszystko działa poprawnie - tzn:
- system wycina obszary na długich mijając inne auta, itd.
Ale jak już w ogóle wyłączy drogowe z powodu zaistniałych warunków (np. zewnetrzne oświetlenie, prędkość, itd.) to potem jak już te warunki miną i będą normalne warunki sprzyjające załączeniu drogowych (ciemno, prędkość powyżej 60km/h - nawet powyżej 100km/h) gdzie system powinien załączyć drogowe - to niestety z tym się strasznie długo ociąga.
Nie mierzyłem czasu ale może być to nawet 20-30 sekund - dopiero potem włączają się drogowe i tak w kółko. Tak samo długo załącza drogowe od razu po przełączeniu dźwigni w pozycję Auto - też dłuższa chwila musi minąć do załączenia, pomimo sprzyjających warunków.
Trochę irytuje i właśnie tego dotyczy moje pytanie - "tej irytującej zwłoki" gdzie można by oświetlać drogę długimi a ja jadę na mijania.
Czy też tak macie?
Od razu nadmienię, iż jeżdżę w trybie (Driving Mode) Individual - gdzie jedyną opcję dot. świateł (Dynamic cornering Lights - Dynamiczne Światła kierowane) - mam ustawione na Sport.