Kiedy przymierzałem się w styczniu 2019 r. do nowego samochodu, to wybór padł na Tiguana Allspace i ewentualnie na Tarraco lub Kodiak (który jednak odpadł w przedbiegach na etapie weryfikacji internetowej). Pozostały do wyboru Tiguan Allspace i Tarraco.
U miejscowego dealera Seata, właśnie przyjechał świeżutki testowy Tarraco, natomiast na tą chwilę u dealera VW nie było testowego Allspacea (ani nawet krótkiego Tiguana) - wynikało to z zamieszaniem związanym z WLTP.Oczywiście zaznajomiłem się bliżej z Tarraco i dealer przedstawił mi warunki. Byłem dość zadowolony z wrażenia jakie na mnie wywołał ten suv Seata, natomiast ciągle chciałem go skonfrontować z Tiguanem długim. W 2 litrowej benzynie i najbogatszej wersji Tarraco wychodziło to porównywalnie do konfiguracji Allspace jaką sobie ustaliłem (jeszcze w ubiegłym roku, bo potem brak było w konfiguratorze 2,0 TSI).
Na tą chwilę jeszcze byłem niezdecydowany czy kupię Tarraco czy też Allspace.
4 lutego pojawiła się możliwość konfiguracji i zamawiania 2.0 TSI Allspace, skutkiem czego natychmiast uzyskałem ofertę od dealera VW, i mimo, że w tym momencie brak było możliwości jazd testowych (jeździłem Tiguanem za to wcześniej gdzieś koło września 18), to porównywając oferty jednak zdecydowałem się Tiguana Allspace.Wynikło to przede wszystkim ze sposobu finansowania - ja musiałem mieć leasing, a VW Bank dla Volkswagena oferował leasing 102%, natomiast ten sam VW Bank dla Seata oferował leasing ponad 107%. Ponadto miałem większy sentyment do VW niż do Seata oraz bardziej mi pasowały "gadżety" elektroniczne w VW niż w Tarraco.Ostatecznie po tych rozterkach, od 2,5 tygodnia, jednak stałem się posiadaczem Allspace'a, i jestem z tego powodu bardzo zadowolony.