Jak się "wjeździsz" to pewnie 0,5-1,0 litra na 100 km uzyskasz lepszy wynik. Jak to van_daal trafnie określił jazda predykcyjna jest sprzyjająca uzyskiwaniu niższego spalania benzyny, przy okazji to zabawa, oszczędność, i o dziwo relaks, a w końcu mniejszy wpływ na środowisko i współuczestników drogi.
Podaj wynik po jeździe w górach, gdzie być może rekuperacja będzie miala istotne znaczenie (tryb B skrzyni biegów przy zjeżdżaniu z wzniesienia). Jestem ciekaw.
Na jednym wyniku jaki przedstawiłeś, masz ujemne zużycie kWh, co oznacza, że auto wyprodukowało więcej prądu niż zużyło, to właśnie efekt odzyskiwania energii zamiast zamieniania jej w ciepło poprzez tarcie w hamulcach.