Cześć wszystkim,
Jestem nowym użytkownikiem forum w dodatku laikiem, więc proszę o wyrozumiałość
Na początek opowiem wam o moim superbie :<
Jest to
Skoda Superb 1 2.0 TDI BSS 140km, której jestem posiadaczem od roku 2015
Od początku posiadania tego auta miałem z nim problemy, początkowo był to nieustanny problem z wypalaniem DPF i łapaniem trybu awaryjnego na trasie. Pół roku temu zdecydowałem się na zaprowadzenie do mechanika na czyszczenie zaworu EGR (był cały w nagarze) i kolektora, oczywiście dla zwykłej profilaktyki. Ilość sadzy była ogromna. Trzy miesiące temu zdecydowałem się na czyszczenie DPF bodajże metodą hydrodynamiczną i profilaktycznie dolanie 2 litry dodatku do DPF, bodajże Satacen. Mechanik również namówił na regeneracje turbosprężarki.
Tryb awaryjny przestał już dręczyć podczas jazdy, DPF przestał uprzykrzać życie, natomiast odczucia z mocy tego pojazdu określił bym na 100km.
Tydzień temu zdecydowałem się zainwestować w Fabrycznie Nową Turbosprężarkę Garrett Original Equipment 717858-5009S
Mechanik zrobił płukankę silnika, zalał odpowiedni olej 5W30 Low Saps, wymienił wszystkie filtry i oczywiście wymienił turbo wraz z uprzednim nasmarowaniem. Przyszło w końcu przejechać się wozem z nowym turbo, niestety ZONK, jeszcze większa utrata dynamiki, auto zaczęło wchodzić w boost dopiero od 2 tysięcy obrotów, gdzie przy starym regenerowanym turbo robił to od 1500-1700rpm. Odczucia z użytkowania tego wozu oceniam na 90 koni mechanicznych i 250nm
Proszę o pomoc co mogę jeszcze zrobić z tym nieszczęsnym autem
Załączam wykonane logi programem VCDS (statyczne i dynamiczne)
Dynamiczne wykonywane na prostej drodze, 1300 RPM --> Gaz do dechy --> +-4000 rpm