Zabezpieczenie karoserii i lakieru

Zaczęty przez MrBlacker, 2018/06/18 10:26

Poprzedni wątek - Następny wątek

asta

Mam ten sam kolor, oklej maskę. Wyłazi biały podkład od uderzeń kamyków. Po trzech latach trochę tego jest, chyba, że będziesz wolno jeździł.

Snooper

Cytat: kabum w 2019/04/11 16:50@Snooper

Tak z ciekawości ile Ci wycenili folie na przedni zderzak?

@kabum przedni zderzak/spojler R-line - 1700 PLN, jak zobaczyłem tę folię to nie wiem czy możliwością jakąkolwiek jest to przykleić w tym jednym kawałku :P


Cytat: asta w 2019/04/11 18:47Mam ten sam kolor, oklej maskę. Wyłazi biały podkład od uderzeń kamyków. Po trzech latach trochę tego jest, chyba, że będziesz wolno jeździł.



@asta co znaczy wolno jeździł? Prawie 4 lata jeździłem (7 letnią) Insignią i maska była cała, gorzej z plastikowym zderzakiem pod światłami - ostro obdrapany i raz wymieniana szyba od kamienia :)  Ja nie robię jakiś magicznych przebiegów więc chyba sobie odpuszczę tą folię z przodu, szczególnie, że teraz potrzebuje gotówki, a auto raczej dłużej niż leasing raczej z nami nie będzie :)

kabum

o fuck to faktycznie sporo...
mi za 1,8K proponowali 1/4 maski tzw BRA i zderzak przód. ale narazie odpuściłem temat.
Z tego co wiem to folie na mokro kładą więc w jednym kawałku jest szansa, tylko podobno strasznie ciężko się ona formuje/układa/dopasowuje.

Snooper

@kabum folie mają stąd: http://xpel.com.pl; ceny po zalogowaniu przez detailera były podane w $. Mieszkam w chyba drugim albo trzecim najdroższym mieście w Polsce tak więc u mnie ceny zawsze zadziwiają nieprzyzwyczajonych ale akurat za ten zderzak dodali gdzieś 200 pln za montaż :)

arekp

Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:35Prawie 4 lata jeździłem (7 letnią) Insignią i maska była cała

Lakier na Tiguanie jest delikatny, szyby zresztą też o czym już pisaliśmy na forum.

Nigdy nie miałem obitej maski czy odprysków na szybie, przy czym jeździłem więcej, znacznie mniej ostrożnie i zdecydowanie dynamiczniej niż obecnie - co skutkowało częstym oglądaniem zderzaka w poprzedzającym pojeździe przed wyprzedzaniem.

W Tiguanie niestety na szybie i na masce widać już delikatne uszkodzenia.

Snooper

Cytat: arekp w 2019/04/11 21:51
Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:35Prawie 4 lata jeździłem (7 letnią) Insignią i maska była cała

Lakier na Tiguanie jest delikatny, szyby zresztą też o czym już pisaliśmy na forum.

Nigdy nie miałem obitej maski czy odprysków na szybie, przy czym jeździłem więcej, znacznie mniej ostrożnie i zdecydowanie dynamiczniej niż obecnie - co skutkowało częstym oglądaniem zderzaka w poprzedzającym pojeździe przed wyprzedzaniem.

W Tiguanie niestety na szybie i na masce widać już delikatne uszkodzenia.


i to masz Niemieckie malowanie, ciekawe jak z Meksykańskim będzie : ) Opel też twardzielem nie jest - nowa szyba po miesiącu cała w rysach, lakier bardzo smutno wygląda - ale polerka chyba dałaby radę. Miękkie to wszystko jest teraz niestety, muszę jeszcze podpatrzeć jak wygląda z bliska Skodzina rodziców po 7 latach.

arekp

Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:55i to masz Niemieckie malowanie, ciekawe jak z Meksykańskim będzie

To samo. Normy i tak są niemieckie ;-)

Snooper

Cytat: arekp w 2019/04/11 21:57
Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:55i to masz Niemieckie malowanie, ciekawe jak z Meksykańskim będzie

To samo. Normy i tak są niemieckie ;-)

A'propo, mój Meksykanin dziś doświadczył pierwszego śniegu :) chyba, że w Meksyku mieli jakieś anomalie :)  @arekp to TY nie wiesz, że w Niemczech wszystko jest lepsze, poczynając od proszków do prania, na słodyczach kończąc?

asta


Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:35przedni zderzak/spojler R-line - 1700 PLN

bez sensu za te pieniądze to go dwa razy pryśniesz jak coś

asta

Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:35@asta co znaczy wolno jeździł?
,,


tak żebyś zdążył kamienie omijać  8) ,
a tak na poważnie to trudno stwierdzić ale im prędkość wyższa tym i wyższe szkody




Charls

Dziś lakiery są ekologiczne na bazie wody bez względu na markę i są niestety słabe. W Toyocie mam 80 mikronów, żenada. W A4 B8 miałem 120-140 mikronów  i mnóstwo odprysków na masce i pomimo że miałem zrobiona ceramikę lakier tak samo się rysował tak więc powiedziałem sobie że nigdy więcej nie będę wyrzucał pieniędzy w błoto, wolę co kwartał zrobić sobie wosk

omen

Nie pamietam podobnego tematu wiec napiszę tu (a może warto osobny wątek będzie zrobić).
Lata lecą nasze tigi, jak każde auta, powoli zbierają kolejne rysy, ryski, wgniotki, zadrapania.
Czy macie jakieś pomysły jak usunąć drobne ryski na lakierze (czarna perła) powstałe przy klamce oraz na drzwiach - takie od suwaka itd. Nie jakieś wielkie i głębokie.
Są jakieś firmowe rozwiązania? Pasty, kredki itd? Działają? Czy trzeba polerować, a może zostawić (choć jeśli jakieś w miarę tani "domowy" sposób działa to chyba warto się tym zająć).

Snooper

Cytat: omen w 2019/05/21 20:44Czy macie jakieś pomysły jak usunąć drobne ryski na lakierze (czarna perła) powstałe przy klamce oraz na drzwiach - takie od suwaka itd. Nie jakieś wielkie i głębokie.



ja do Opla używałem pasty Tempo - ślady po paznokciach i inne mikro urazy schodziły i nawet w moich laickich rękach działy się cuda. W Tigu od razu położyłem folie pod klamkami - polecam, po tygodniu zanim pojechałem do detalingu już było widać rysy pod klamkami.


Co do urazów to jak ktoś lubi spędzać czas przy aucie to delikatne pasty polerskie + wosk nałożony w garażu spokojnie powinny wystarczać. Obecnie jestem zwolennikiem oddania auta do "SPA" nie duże pieniądze a efekt piorunujący jedyna wada to brak auta na kilka godzin i pieniądze :)

omen

Właśnie boję się sam polerować żeby nie zetrzeć za dużo. Pastę tempo nawet mam ale jakoś boje się z nią zbliżać do tiga.

Coś kiedyś słyszałem o jakiś kredkach czy właśnie jakieś pasty koloryzujące czy sztyfty.

MrBlacker

Ja mam nałożoną ceramikę i gdy ASO przy wymianie listwy przyszybowej porysowało mi lakier to zabroniłem im tykać (chcieli sami polerować). ;)
Oddałem wtedy auto do mojego detailer'a w celu wypolerowani i uzupełnienia powłoki.
Na razie więcej nie tykam, a pewnie trochę małych rysek by się znalazło.

Natomiast w białym aucie mojej żony drobne rysy usuwam wykorzystując pastę i mleczko K2.
Natomiast jeśli masz rysę do podkładu to musisz jakoś kolor uzupełnić. Miałem taki przypadek jak kamień uderzył mi w maskę i zrobił kilkumilimetrowy odprysk. Zaprawka w kolorze mojego lakieru i odprysk zamalowany. Oczywiście z bardzo bliska widać nierówność, ale przynajmniej nie ma białej plamy.