Nowe auto już niedługo do mnie trafi więc teraz jest czas na zastanowienie się w jaki sposób zabezpieczyć je z zewnątrz.
Pytanie czy nasze Tigi trzeba zabezpieczać czy po prostu zostawić tak jak fabryka dała i się nie przejmować.
- Powłoka ceramiczna - Czy warto ją nakładać, jeśli tak to jaką? Z tego co się orientowałem to ok. 2K trzeba dać, aby to miało większy sens. Później co jakiś czas trzeba ją odnawiać, aby utrzmać ochronę. Nie wspomnę już o specjalnym myciu auta, aby nie "zeskrobać" ceramiki. :)
- Oklejanie folią - Co prawda nie po to brałem kolor taki jaki chciałem, żeby go teraz zmieniać, ale jest to zabezpieczenie dużo lepsze niż powłoka ceramiczna i co jakiś czas możemy sobie zmienić kolor. Dodatkowo po zdjęciu folii lakier jest jak z fabryki. Koszty tutaj już dużo większe, powyżej 5K w zależności od zastosowanej folii. Można też oklejać wybrane elementy (zderzak, maska) folią bezbarwną.
- Twardy wosk - Rozwiązanie dużo tańsze, ale raz na pół roku trzeba się trochę namenczyć, aby dobrze położyć i zabezpieczyć lakier. Efekt może nie taki jak po ceramice, ale też jest super.
- Płynny wosk - To chyba najwygodniejsze rozwiązanie, tanie i łatwo położyć, niestety efekt krótkotrwały.
Lakiery w nowych autach są słabszej jakości niż poprzednio (ekologia), co nie znaczy, że jest źle. Na pewno warto dopłacić do lepszego lakieru;). Te standardowe, których i tak nie bierze są kiepskie.
Mi udało się dobrej jakości powłokę uzyskać w okolicach 1 tys (Gyeon).
Wnioski po dwóch aplikacjach na Tiguanie i jednej na Nissanie Juke.
1. Brud łapie się mniej i łatwiej umyć, ale to nie zmienia częstotliwości mycia. Nie ma też znaczenia jak myjesz na myjce automatycznej.
2. Nie trzeba się tak spinać z ptasimi odchodami i komarami (to znaczy mogą poleżeć ciut dłużej). Komary usuwa się tak samo ciężko.
3. Ja z lenistwa jeżdżę często na myjnie automatyczne. Niby w teorii lakier jest przygotowany na takie zużycie, ale minimalnie to widać jednak (z ceramiką też). Nawet jak wybierzesz myjnie bez szczotek.
4. Auto wygląda super, ale bez przesady. Lepsze farby/lakiery firmowe też wyglądają dobrze.
5. Trzeba też czekać, aż powłoka się utwardzi a brak auta może być upierdliwy.
Wg. mnie przy kosztach typu 2 tys. to decyzja w większości wypadków nie ma sensu.Mówiąc wprost jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Najlepszą ochroną jest lakier. Zalet prawie nie ma. Stosunek możliwości do ceny jest beznadziejny. Wracam zatem do woskowania twardym woskiem 2 razy do roku.
Przy cenie typu 1 tys. PLN to decyzja jest mocno na styk. Dla leniwych, nie liczących każdej złotówki i nie mających czasu na woskowanie powiedzmy warto - jak masz czas na woskowanie lub mycie samodzielne to raczej nie. Podobny efekt dadzą 4 woskowania w roku. Bez wosku po 6 miesiącach będzie widać zużycie. Gdyby powłoka kosztowała 500 PLN miało by to większy sens.
Jeśli chodzi o zabezpieczenie przeciwkorozyjne podwozia, to kolejna ściema. Myślę naturalnie o normalnej eksploatacji, a nie używaniu Tiguana jako solarki.
Powiem tak, jeżeli auto jest nowe i po wyjeździe z salonu to umówmy sie pracy nie jest jakoś specjalnie dużo, dekontaminacja, przepolerowanie w większości przypadków finishem, odtłuszczenie i powłoka. Inna sprawa kiedy auto ma juz nabity spory przebieg i było myte na szczotakch. W tym przypadku cena 2k i więcej jest zasadna ( tu jest inny nakład pracy i czasu). Jak słysze że studio woła 3k za powłoke na nowym aucie to mnie troche odpycha... Dla przykładu naprawde dobra powłoka na całe auto kosztuje 350 złotych plus powłoka na felgi 120. Środek to już w zależności jakie wykończnie ( materiał skóra) ale też max 200 . Wiadomo że studio ma swoje koszta ale robią takich aut kilkadziesiąt miesięcznie ..Jednocześnie nie polecam podchodzic do tematu samemu bez wcześniejszego dokształcenia i przynajmniej odrobiny praktyki. Nie każda powłoka wybacza błędy...
W wypadku gdyby ktoś sensowny robił to w cenie 350+120 z porządnym materiałem wolałbym to niż wosk (nawet wliczając upierdliwy proces schnięcia). Niestety nie mogę nikogo znaleźć w Szczecinie, kto by się na coś takiego zgodził. Oszczędziło by mi to kilku wizyt przy woskowaniu.
Piszesz rozumiem o cenie z robocizną czy tylko materiałem? I czy według Ciebie odnowienie takiej powłoki na aucie które miało powłoki od nowości ma sens w podobnej cenie?
Jak z twojej perspektywy widzisz trwałość powłok Gyeona na autach mytych na myjni automatycznej co powiedzmy 2-4 tygodnie?
No i ostatnie pytanie w temacie fuckupów - o ile mój Tiguan powłoki przyjmuje z godnością to ta sama technika na Nissanie Juke spowodowała niezłe problemy. Powłoka zaczęła po prostu lekko spływać i zastygła. Wyglądało to okropnie (zacieki jak po niedoschniętym malowaniu). Polerka pomogła, ale następne nałożenia tez miały do tego tendencję. Trzeba było 4 razy poprawiać. Żona miała niezłą spinkę;)
Jutro pierwsze mycie po nałożeniu ceramiki, wtedy się wypowiem.
kopia wpisu ze starych ,,śmieci''
również mnie namawiano na ceramikę według mnie bez większego sensu -po roku trzeba poprawić i oczywiście zapłacić - niektóre firmy twierdzą że tylko za materiał ;)inne nie .
w moim wypadku przypadkowo natknąłem się na Polską firmę Tenzi cena bez porównania a komponenty w 90%te same co firm renomowanych a ochronę również zapewnia co sprawdziłem przez okres zimowy.
położyłem polimer 6/12 miesięcy jak podaje producent co któreś mycie wosk finisz na mokro (po spłukaniu wodą trzeba przetrzeć mimo wszystko bo zostają plamki ) i wygląda jak po ceramice zresztą tą też mają i to nie za 2tyś jak ktoś lubi i potrafi to sam położy
oczywiście muszę dodać iż auto wynajem długoterminowy ,ale nie wiem czy nie zostawię -kolejne auto i już kolejny raz nie wezmę się na ,, ale jak będziesz sprzedawał ...." srutututu, ile zyskasz? bo po podliczeniu kasy którą w niego włożysz to jedynie życzliwsze oko potencjalnego klienta reszta to strata- bądźmy realistami i nie oszukujmy się .
chyba że -że ktoś je traktuje dożywotnio to już inna bajka i rachunek zupełnie inny - jak dla mnie taki efekt wystarczy
Nano Ceramic Protect 9H
Coś takiego i jest bardzo zadowolony
Pierwsze mycie po tygodniu od nałożenia skończyło się tylko spłukaniem samą wodą. Wrzuciłem na myjni całe 5zł. Owady z kilku dni schodzą bez problemu pod ciśnieniem. Jeżeli taki sam efekt daje wosk to dla mnie by to wystarczyło i nie ma sensu przepłacać. Ja natomiast nakładałem ceramikę po kilkunastu tys przebiegu i lakier już był w złym stanie a ślady po owadach nie dawały się wyczyścić. Na razie jestem zadowolony, jutro z rana kolejna trasa tys km z czego większość autostrada - tutaj sama woda pod cisnieniem chyba nie da rady ;)
Cytat: rk w 2018/06/18 10:46Mi udało się dobrej jakości powłokę uzyskać w okolicach 1 tys (Gyeon
Nie wiem gdzie kupowałeś, ale Gyeon jest dużo tańszy, z 100 ml zrobisz 3 auta, Duraflex zupełna nowość z tego roku, Mosh stary dobry produkt,
robiłem i polecam
Gyeon One 30ml - 178zł
Gyeon Mohs 30ml - 300zł
Gyeon Mohs 50ml - 370zł
Gyeon Mohs 100ml - 570zł
Gyeon Mohs+ 50ml - 570zł
Gyeon Mohs+ 100ml - 860zł
Gyeon Duraflex 50ml - 630zł
Gyeon Duraflex 100ml - 900zł
Cytat: MrBlacker w 2018/06/18 10:26Później co jakiś czas trzeba ją odnawiać, aby utrzmać ochronę.
W każdym pudełku Gyeon dodaje do konserwacji ceramiki GYEON Q2M Cure 100ml , a także inne akcesoria,
Cure starcza na długo
Aby było jasne nie reklamuję produktu, a także go nie sprzedaję. Jestem użytkownikiem zadowolonym z powłoki. Tyle i aż tyle.
Ale ile potrzeba preparatu na położenie pierwszej warstwy, drugiej i może trzeciej?
Na pierwszą pewnie najwięcej pójdzie.
Cytat: MrBlacker w 2018/06/20 12:01Ale ile potrzeba preparatu na położenie pierwszej warstwy, drugiej i może trzeciej?
Dwie warstwy wystarczą. Kładziesz element (1minuta) i dokładnie polerujesz i następny element.Pomiędzy warstwami ok godziny.
Ale jak będziesz kładł elementami to całość zajmie ponad godzinę. Mikrofibry nówki, żadnych "koszul babci".
Przed powłoką obowiązkowo porządne odtłuszczanie. Gyeon Prep lub inna IPA. Korekta zalecana zawsze, także na nowych autach.
W pudełku jest instrukcja nakładania, powłoka,szmatki, zakraplacz, kostka, maska ochronna i 100ml Cure. 50 ml powłoki stanowczo wystarcza na całegoTiga.
Ilość nie przekłada się w jakość, ważniejsze jest dokładne pokrycie, kładziemy krzyżowo pionowo,poziomo. Dobre polerowanie to absolutna podstawa. Wróć trzykrotnie i zobacz czy jest ok, to co zostawisz już tylko polerka zdejmie. Gyeon jest do aplikowanie jedną z najłatwiejszych powłok na rynku. Super w aplikacji i polerowaniu.Wszystkie błędy o których pisali poprzednicy wynikają z pośpiechu i braku wiedzy. Ceramiki lubią spokój. Po nałożeniu auto utwardza się ok 12-15 godzin w temperaturze min 15 stopni. Po tygodniu, dwóch nałóż Cure otrzymanego w zestawie i nakładaj co dwa, trzy miesiące. Auto dostanie większej szklistości i większą głębię koloru. Chroni ceramikę.
Po dwóch latach, po korekcie możesz położyć kolejną ceramikę. Położyłem kiedyś innego producenta, absolutnie bezproblemowo.
Ciepła woda nie zmyje ceramiki, wosk zmyje.Jak zawsze decyzja należy do każdego z WAS.Nie oceniam tylko dzielę się wiedzą.
Osobiście zastanawiam się na położeniem właśnie powłoki ceramicznej, ale własnie za rozsądną ceną.
Nie jestem w tym temacie ekspertem i czy to mi położy studio czy osoba, która się na tym zna to co co to za różnica. Pewnie i tak nie zauważyłbym jakby coś po jakimś czasie działoby się złego (w temacie gwarancji). :)
Zastanawiałem się też czy może samemu nie położyć (dzięki
@walszyn za podpowiedzi jak to zrobić), w końcu sam już woskowałem auto, ale trochę się boję.
Ale jak mam wydać kilkaset złotych zamiast 2k to jest nad czym się zastanawiać.
Z drugiej strony jak zrobi to ktoś polecony, kto się tym zajmuje codziennie (za przysłowiowe piwo, oczywiście + koszty materiałów) to dlaczego nie skorzystać z okazji.
Cytat: WOLF w 2018/06/21 06:56widzę że kolega znalazł kolejne forum
nie znalazłem, ale zostałem zaproszony, odpowiadałem na zadane pytanie merytorycznie,nie ma pół zdania hejtu,
Cytat: WOLF w 2018/06/21 06:56położę jak sknocę ,,oj przepraszam'' bo ubezpieczenia zero
nic nikomu nie kładę, "sknocę" to już rodzaj pomówienia, interpretujesz swoje wizje nie fakty, na tym forum nie napisałem jednego słowa na ten temat, tym bardziej cwaniactwa,nie wypowiadam się wszędzie i na każdy temat, mam inne poglądy niż Twoje, ale ich nie oceniam, nie napisałem żadnego postu związanego z Twoją osobą, więc "o co kaman".
Potrafię sobie wyobrazić życie bez aktywności na forum, aby mnie urazić spróbuj podważyć fakty merytorycznie, a piszesz o rzeczach, które nie maja żadnego pokrycia w rzeczywistości ,cytując na czerwono zdanie, które akurat jest prawdziwe i absolutnie moje.
Ma ktoś może jakieś doświadczenia z powłoką polimerową?
Czy jest to warte zastanowienia się?
Kurczę nie mogę wstawić foto jest tam gdzie nie chcemy do wglądu ☺️😢😬zastosowałem Tenzi tenzon 3 podobno na 12 miesięcy - potem quartz spray a ze mam problem z twardą wodą i zaciekami dokupiłem Tenzi szybki połysk oczywiście oddtłuściłem też Tenzi i za to co na myjce z nałożeniem poszło +- 260 zł tig + Smart samemu może ok 100 zł a satysfakcja bezcenna od kwietnia - bezobsługowa demineralizowana czasami nabłyszczacz zero śladu pazurów moich pań pod klamką na youtube jest Tenzi obejrzyjcie sobie zdziwiłem się ze nasz Polski producent mają również w dobrej cenie qwarc / ceramikę mamy kolegę ukłon zostawmy żale na boku niech idą sobie precz zaczynamy od nowa
Osobiście jest ok
Kolejny tydzień i kolejne 2 tys km, z racji wolnego czasu i ładnej pogody postanowiłem umyć auto na podwórku, przy ceramice w zasadzie wystarczy pogłaskać gąbką. Mam jakiegoś budżetowego karchera ale tym razem wystarczył wąż ogrodowy z końcówką z castoramy. Jak dla mnie to ceramika daje rade chociaż odprysków na masce i zderzaku przybywa. W najblizszym czasie planuje folie na zderzak i maske.
Cytat: tiguan220 w 2018/06/30 00:12Jak dla mnie to ceramika daje rade chociaż odprysków na masce i zderzaku przybywa.
Mówisz o odpryskach samej ceramiki czy lakieru też?
Możesz jakąś fotkę wrzucić?
W poprzednich autach stosowałem po klamki takie folie zabezpieczające, aby nie porysować lakieru.
Czy w przypadku ceramiki też stosujecie, czy w ogóle ma to sens?
A oto mój kącik kosmetyczny (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180731/f00de0f0e5d146c2c641f873c2225a51.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No i jeszcze jednak dokupię pianownice do karchera
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cytat: MrBlacker w 2018/07/03 15:21
W poprzednich autach stosowałem po klamki takie folie zabezpieczające, aby nie porysować lakieru.
Ja nie stosowałem, ale ostatnio zauważyłem że jest tam masakra. O tyle jest to dziwne, ze 90% użytkuję samochód w pojedynkę. Jeśli już wiozę dziecko, to drzwi nadal otwieram ja.
Próbowałem sam siebie złapać na sytuacjach, w których bym tam na przykład obtarł paznokciami, ale nie ma szansy. Obserwujecie podobny efekt u siebie?
No właśnie wcześniej stosowałem takie folie bo była masakra jak to powiedziałeś.
Co prawda co jakiś czas można wypolerować specjalną pastą i nie stosować folii.
Ale tedy nie stosowałem ceramiki. Teraz będzie ceramika i pytanie czy przy ceramice też jest masakra pod klamkami?
@arekp, to norma. Ja non stop znajduję pazury żony (czerwone) w wannie, na szafkach w kuchni w okolicach uchwytów, na drewnianej podłodze itp. Na kolor działa gumka do twardych tektur, na rysy nic prócz polerki;)
Faceci tylko rysują. Np. chromowane uchwytu w mojej kuchni od strony gdzie się chwyta wyglądają po 5 latach tak, że nie ma już chromu:P
Cytat: MrBlacker w 2018/07/31 15:08Teraz będzie ceramika i pytanie czy przy ceramice też jest masakra pod klamkami?
tak
Czyli trzeba pomyśleć o folii pod klamki. :)
Czy macie coś naklejone na progach? Jakieś folie ochronne?
Na tych dwóch "schodkach", gdzie jest lakier.
Jeśli nie to czy po dłuższym czasie użytkowania mocno widać zużycie?
Chciałem dać takie oryginalne Folie ochronne progów, czarno-srebrne (https://www.vw-sklep.pl/pl/sklep/p/204255/folie-ochronne-progow-czarno-srebrne.html). Ale w salonie powiedzieli, że te akurat bardzo ciężko jest idealnie nakleić, więc nie wziąłem.
A chciałbym jednak jakoś zabezpieczyć progi, szczególnie z tyłu, bo jak dzieciaki wsiadają to nie zwracają na to uwagi.
Ja mam coś takiego (oryginały VW) i problemu z naklejeniem nie było. Trzeba tylko aby auto nabrało odpowiedniej temperatury, no ale teraz to nie problem:)
Nie pamiętam czy są całe czarne, aluminiowe czy czarno-srebrne, ale sprawują się dobrze.
W Golfie po 3 latach widziałem zużycie, nie jakoś mega ale jednak. Jak wsiada zawodniczka która lubi szpilki (lub ogólnie wysokie obcasy) to też warto.
Ja mam te folie przód/tył. Nie było narzekań na problemy z ich założeniem. Wyglądają OK.
Mnie denerwują te budzące się kratki od głośników, trudno to wyczyścić i nie mam już pomysłu bo zawsze się w to zahacza butami.
Cytat: Kabe w 2018/08/03 21:11Mnie denerwują te budzące się kratki od głośników, trudno to wyczyścić i nie mam już pomysłu bo zawsze się w to zahacza butami.
Kabe szczoteczka do mycia zębów polecam stare użyte u mnie po dezynfekcji octem -zajebiście sie sprawdzają
Miękkie są super
Cytat: WOLF w 2018/07/31 14:28A oto mój kącik kosmetyczny
@WOLF - teraz zauważyłem butelkę ballantinesa :) :) :P )
Cytat: VENOM w 2018/08/04 02:24
Cytat: WOLF w 2018/07/31 14:28A oto mój kącik kosmetyczny
@WOLF - teraz zauważyłem butelkę ballantinesa :) :) :P )
Akcesorium niezbędne w każdym garażu



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
@Preszus czym masz oklejone progi? Oryginalne folie (jaki kod) czy jakieś zamienniki?
Cytat: MrBlacker w 2018/08/15 18:14
@Preszus czym masz oklejone progi? Oryginalne folie (jaki kod) czy jakieś zamienniki?
Oryginalne folie - Folie ochronne progów przednich, czarno- srebrne, Nr art. 5NA071310 ZMD - Tak się to nazywa ale są to folie progów przednich i tylnych.
Oryginalne folie ochronne na progi zakupione. 243 zł zainwestowane. :)
Kod dla modelu Allspace to 5NA 071 310 B ZMD.
Teraz tylko nakleić zgodnie z instrukcją. :D
Auto zabezpieczone na najbliższe 4 lata. :)
Ceramika nałożona na całe auto (lakier, światła oraz felgi). Dodatkowo nałożona powłoka ochronna na szyby (oprócz przedniej) oraz wszystkie plastiki.
Efekty całej operacji TUTAJ (https://tiguan-forum.pl/index.php?topic=27.msg2416#msg2416).
MrBlacker
Bardzo ładnieeee :) a ja dopiero w sobotę załapałem jak Żona czyściła kafle w kuchni parownicą że czemu nie wykorzystać jej (parownicy oczywiście nie Żony :D ) do autka ? po przejrzeniu neta okazuje się że jak najbardziej- to spory karcher ,i tak zacznę od felg bo zdaje się że ma tylko opcję gorącej pary :)
Cytat: MrBlacker w 2018/08/26 13:30
Auto zabezpieczone na najbliższe 4 lata. :)
Ceramika nałożona na całe auto (lakier, światła oraz felgi). Dodatkowo nałożona powłoka ochronna na szyby (oprócz przedniej) oraz wszystkie plastiki.
Efekty całej operacji TUTAJ (https://tiguan-forum.pl/index.php?topic=27.msg2416#msg2416).
Z tą ochroną na 4 lata to raczej możesz pomarzyć chyba że co rok uzupełnia i wyczyszczą lakier z osadów. Mam ceramike na Q5 i oprucz mycia ŁATWEGO nie widze zalet no może jeszcze ochrona od ptasiej grypy.
Lakier na samochodach starszych które miałem i były woskowane był o niebo lepiej wyglądający. Teraz jak kupiłem Tiguana to też się zastanawiałem ale odradzono mi ze względu na brak garażu. Został nawoskowany twardym woskiem i jest pięknie, myje się może nawet lepiej niż po ceramice.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Wczoraj po myciu nakleiłem zakupione wcześniej folie ochronne na progi.
Wyszło całkiem nieźle. Efekt w załącznikach
Witam
Moje pytanko kieruje przede wszystkim do MrBlacker, ale też do innych forumowiczów którzy mają doświadczenie w temacie zabezpieczania progów.
Czy rozważałeś założenie foli od Tiguana I bo tam folia zakrywa cały podwójny próg w przeciwieństwie do foli przewidzianej dla Tiguana II
Folia o której mówię ma nr 5N0 071 310 i wygląda tak:
https://www.vw-sklep.pl/pl/sklep/p/204255/folie-ochronne-progow-czarno-srebrne.html
Czy ktoś może próbował foli od innych modeli albo innego producenta zakrywających cały próg?
Moje pytania podyktowane są tym że u mnie dzieci podrapały już dolną część progu (tylne drzwi) i chciałbym to jakoś lepiej zabezpieczyć.
Dodam jeszcze że VW takie szersze folie zakrywające cały próg przewidział w innych modelach: Golf 7 (nr 5G0 071 310 A19 A), Touran 2010-2015 (nr 5T0 071 310 041)
pozdrawiam
Niektórzy z nas mają tam fabrycznie aluminiowe listwy:) Może to występuje także jako akcesorium ?
EDIT: Sorry, nie doczytałem, że chodzi o tył. Może mają te od T1 w serwisie i pozwolą ci przypasować
Rozważałem, ale całkiem przypadkiem, bo myślałem, że to folia do Tiguana II.
Później się okazało, że do mojego jest inna. Więc wziąłem dedykowaną.
W ASO raczej nie mają na bieżąco takich rzeczy tylko na zamówienie więc trudno z przymiarką. Ale pamiętam, ze gdzieś znalazłem do tej mojej instrukcję montażu na necie i tam chyba były wymiary. Więc może w taki sposób sprawdź.
Poza tym widziałem kilka zamienników. Możesz też popytać w firmach oklejających folia auta, bez problemu okleją Ci progi folią, jaką tylko będziesz chciał. Ja dopytywałem się o oklejenie bezbarwną folią wnęk pod klamkami - oczywiście do zrobienia.
Cytat: rk w 2018/10/26 15:06Niektórzy z nas mają tam fabrycznie aluminiowe listwy:) Może to występuje także jako akcesorium ?
Ta aluminiowa z przodu jest tylko na jeden poziom i chyba bez ochrony krawędzi progu.
W ASO bardzo często mają takie folie, przypasowywałem kilka razy w ciągu ostatnich lat (różne marki). Tak samo jak szereg innych pierdółek. Wystarczy zadzwonić.
Cytat: MrBlacker w 2018/10/26 15:26Cytat: rk w 2018/10/26 15:06Niektórzy z nas mają tam fabrycznie aluminiowe listwy:) Może to występuje także jako akcesorium ?
Ta aluminiowa z przodu jest tylko na jeden poziom i chyba bez ochrony krawędzi progu.
Chodziło mi o tą aluminiową montowaną seryjnie bliżej kierowcy. Ale jak pisałem po pierwsze jej z tyłu nie ma a po drugie to nie o tą część progu koledze
@Kminu chodziło.
Jakoś chciałem kilka rzeczy w ASO sprawdzić i nigdy nie mieli, trzeba było zamawiać. Np. folie na progi, wieszak na marynarkę, wykładzinę bagażnika i jeszcze było kilka innych. :)
Co do tej listwy aluminiowej to jest też własnie taka na ten lakierowany prób, ale bardziej zdobi niż chroni.
Dzięki Panowie za szybką odpowiedź. Chyba pojeżdżę po salonach, może gdzieś będą mieli na przymiarkę. Jakby co to się pochwalę :)
A przy okazji jeszcze zapytam o mate do bagażnika o której wspomniał kolega MrBlacker
Czy po zamontowaniu takie maty nadal można ustawiać podłogę na dwóch poziomach czy tylko zostaje górne ustawienie?
Mógłbyś podać nr twojej maty?
W tym wątku (https://tiguan-forum.pl/index.php?topic=39.msg231#msg231) masz więcej o macie.
A na pierwsze pytanie to może
@arekp się wypowie. :)
Zazwyczaj maty VW pasują tylko do jednego położenia podłogi. Generalnie są ich 4 rodzaje, część z podwariantami. Numery części podaję dla krótkiego Tiguana, dla Allspace 5-drzwiowego zwykle trzeba zamienić literę A na L, a o 7-miejscowym się nie wypowiadam, może ktoś poszuka :)
- Piankowa, elastyczna i zwijalna - 5NA 061 160
(https://www.vw-sklep.pl/upload/products/gallery/208856/2012069-10248.jpg)
- Sztywna z rantem i napisem Tiguan - występują w dwóch wersjach: do podłogi w położeniu wysokim 5NA 061 161, do podłogi nieregulowanej/lub w położeniu niskim 5NA 061 161A
(https://shops.volkswagen.com/assets/MASTER_904_VWZ_OZ/en_GB/904_IPZM_5NA061161A_ENG_001.jpg)
- Dwustronna z wywijaną końcówką - 5NA 061 210
(https://www.vw-sklep.pl/upload/products/gallery/207263/10251-5na061210.jpg)
- Sztywna i wysoka wanna - wysoka podłoga 5NA061162/niska lub nieregulowana: 5NA061162A
(https://shops.volkswagen.com/assets/MASTER_904_VWZ_OZ/en_GB/904_IPZM_5NA061162_ENG_001.jpg)
W razie wątpliwości można wziąć wersję do podłogi niskiej (mniejsza powierzchnia), ale przy podniesionej pewnie będzie trochę dziwnie wyglądać...
Zima nam nie straszna 9.5 h z małymi przerwami. Pracownicy dostali dzień wolny a ja moglem w spokoju popracować.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181117/2135af0db1f8c46a3c8d900a06630f02.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181117/ba412e698fff489e46547e2375fd068c.jpg)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Jednak ładnie wyglada ten kolor, ręce nie bola?
Ja też odkurzam auto w hali produkcyjnej : D
Ja traktuje takie czyszczenie jako relaks robię to srednio co 3-4 miesiące ale lakier jest tak gladki że jaram się tym do następnego razu. Co tygodniowe mycie jest szybsze.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Szok dobrze że Q5 ma powłokę bo niestety bym nie zdążył. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181118/f6146cce15ee2594614f2e18f5c2f863.jpg)
Szanowni!
Przeczytałem cały wątek i powiem szczerze jestem rozdarty.
Zastanawiam się nad samodzielnym położeniem powłoki GYEON MOSH, 2 warstwy. W całym procesie od przygotowania do finału pomoże mi kolega, który ma doświadczenie w tym fachu. Samochód jest nowy, ma 4 tyś przebiegu, lakier zostanie przygotowany pod powłokę.
Prace planuje wewłasnym garażu przy temp. ok 11-14'C.
Proszę by wypowiedziały się osoby doświadczone, które samodzielnie kładły powłokę. Jakie są wasze rady? Na co zwrócić uwagę?
Proszę też o opinię co do samej powłoki. Najlepiej posiadaczy tej powłoki. GYEON MOSH podobno jest dobry, trwały, no i co ważne łatwy w dotarciu.
Może ktoś zechce polecić mi inna dobrą powłokę, którą można w takich warunkach wykonać?
Co o tym sądzicie?
Ja nie mam doświadczenia więc swojej powłoki nie kładłem osobiście - trzeba wiedzieć jak to dobrze zrobić, bo jak źle położysz to kasa wyrzucona w błoto. Jeśli masz kolegę, który jest fachowcem to zapewne wszystko zakończy się sukcesem.
Nie wiem czy temperatura nie będzie za niska, aby w"wygodnie" pracować - osobiście bym się wstrzymał jak temperatury wzrosną powyżej 15 stopni.
Ja ma położoną powłokę Max Protect PRO ELITE w wersji na 4 lata. Na razie jestem zadowolony, ale co będzie za rok dwa lub trzy zobaczymy.
Ja mojego Allspace'a zawiozłem do detailera w Warszawie prosto z salonu. Na niebieskie elementy została nałożona folia ochronna bezbarwa (Suntek Ultra) + jeszcze progi wewnętrzne. Lusterka zostały oklejone tylko do połowy bo akurat taki wzór mieli w systemie. Jak pojadę robić jeszcze parę rzeczy to mi okleją całe.
Na pozostałe elementy (maska, felgi etc.) została położona położona powłoka ceramiczna HIKARI Pro.
Ogólnie jestem zadowolony chociaż jak odbierałem auto to zauważyłem że na drzwiach w paru miejscach jakieś paprochy zostały pod folią. Powiedzieli mi że ciężko się takie duże elementy jak drzwi klei, i trzeba by zrywać całą folię i robić jeszcze raz - a koszt samego materiału jest duży - co oczywiście jest prawdą i jestem w stanie te niedoskonałości przeżyć.
Tak w temacie utrzymania lakieru,
pojechałem ostatnio do firmy detailingowej bo na moim zderzaku pojawiła się jakaś rysa (mniej istotne) i przy tej okazji rozmowa zeszła na temat lakieru, w jakim jest stanie, jak o niego dbać itp.
Ku mojemu zaskoczeniu osoba z którą rozmawiałem zdziwiła się że moje auto ma już ponad 2 lata i blisko 50tys przebiegu, dlatego, bo lakier na moim aucie jest podobno w zaskakująco dobrym stanie, który nie wskazuje na tak "zaawansowany" wiek i przebieg ;) (prywatna opinia mojego rozmówcy, który zajmuje się zawodowo dbaniem o lakier).
Powiedziałem mu oczywiście jaki mam na to specjalny sposób, poprostu bardzo rzadko myje mój samochód ;D .
Wbrew pozorom jest to jeden z lepszych sposobów by nie rysować i nie niszczyć lakieru - z czym mój rozmówca się w 100% zgodził.
Naprawdę trzeba jeździć na dobrą i profesjonalną myjnie by nie zniszczyli nam lakieru na aucie ...
Po co ci lakier w doskonałym stanie jak jest przykryty brudem?:)
Najlepszy sposób na doskonały lakier to wosk+plandeka i absolutnie nie jeździć autem;)
Cytat: rk w 2019/03/23 23:03Po co ci lakier w doskonałym stanie jak jest przykryty brudem?
Wbrew pozorom bardzo ciekawe pytanie.
Osobiście nie lubię zniszczonych przedmiotów, ale nie drażni mnie że auto nie jest super czyste. Zresztą przy obecnej atmosferze, smogu, pyle i kurzu przez cały rok w miastach moje auto dzień po wyjeździe z myjni wygląda na brudne (akurat parkuję cały rok na dworze).
Nie traktuję samochodu jako coś czym się chwalę wokoło ...
Ja też nie wnikam w każdą plamkę i pyłek. Moje auto zawsze jest lekko brudne (mimo garażu). Samochód służy mi do jeżdżenia, a nie do szpanowania (do szpanowania T2 się raczej nie nadaje, to tak na marginesie).
Chodziło mi raczej o oczywistą oczywistość z Twojego posta - jak czegoś się nie eksploatuje to się mniej niszczy. Lakiery z VW bez problemu wytrzymują lata eksploatacji przy wykorzystaniu myjni automatycznych (tzn. są przygotowane na takie zużycie). Nie trzeba się spinać na 'dobra i profesjonalną' myjnię (większość myjni ze stacji benzynowych wystarczy). No chyba, że ktoś za wadę lakieru uznaje ryski widoczne tylko pod słońce z odległości 2 cm oglądane za pomocą lupy;)
To ja jestem zdania że obecne ekologiczne lakiery nie wytrzymują aż tyle i rysują się od byle czego.
Podobnie zresztą jak szyby, kiedyś porzadnie musial walnąć kamień, a teraz mało kto ma idealną poprzednia szybę w aucie ...
Dziś umówiłem się do detailiera, będę oklejał klamki (po tygodniu już widzę "pazurki"), ranty drzwi i progi (pomimo listew z przodu). Myślałem również o przednim zderzaku/spojlerze ale cena masakryczna. Ciągle myślę, czy by nie okleić całych boków w miejscu gdzie jest przetłoczenie (czerowony) - wystaje bardziej niż listwa powyżej (żółty) - moja konkluzja samochody podobnie jak ciuchy dla niemowląt - projektują ludzie, którzy z nich na co dzień nie korzystają...
(https://lh3.googleusercontent.com/jodbRkfda9nLB_1MmQehNAwaY7TwfDMCoKaXYHP1FPaRFLMAvXcuFHjEtAP5ugL0QZky1sDn4ar_hMQ8LFNijUnpg-s0AuX5a3xMxtGHtOoswmoXvOeARrMbf3KPrgqSzuwPnH2UBVpaTaWML-uu2H4vqDBST2RjWr13P--rQciDDM0dniojv0zmT6oVWFYXl5s5pqQbI5WTjB8n2W3w8ROqezwHjscUDVN_ldkVjddV0AKCy7DBIpwxY0k9yiaYXsyGSp7xVWq1Iq3t92ggcq8XMCrgF2u6M4L7nz5Wz5Xdi3H4760iYg1AFUlsnAivbTrG5ksUW3_3NQQ8hhg5Zd5Oi-2-im5OgO5rN5MvJJVD4blN6-MaC0KdLm4sBcvVJy3UEQtwpzcQZNGdiM8POmjZwLvJTC_5jT95WMX8LdCzEwVAsb0oEVzxD5gZ2vBLae5YJtoW7127scn2zjA86B3UhnvhcG4yOKyKviUV0Tr16bAzniH7XwmmKwmQng6alq2Xr1-7amC_CUhFompyKf24PnBJlM8C5Lgv5Ip7XSRU2Gvh0Di_J1RU6ReFiIa2hZeu3kk4juCH1YCtT-QF-aPYkqCiuzTjAXLzJGTH83AXJZWhbClcgc5Cgk9BUwt6OOsPEhweDQ8EyxGdwxjQI7pTYfhBZX0dkswDjKMe9HrAffP6SAxVzJUfx41n7Aq8mjGJdf0eZq5ff-L_gvBKGwd1=w699-h415-no)
Ceramika 3500 pln.
Do tego oglądałem BMW 7 z oklejonym zderzakiem i połową maski, niestety kiedy auto się przybrudzi ewidentnie widać odcięcie foli od reszty. mój pedantyzm mówi "nie" temu rozwiązaniu.
@Snooper Tak z ciekawości ile Ci wycenili folie na przedni zderzak?
Mam ten sam kolor, oklej maskę. Wyłazi biały podkład od uderzeń kamyków. Po trzech latach trochę tego jest, chyba, że będziesz wolno jeździł.
Cytat: kabum w 2019/04/11 16:50@Snooper
Tak z ciekawości ile Ci wycenili folie na przedni zderzak?
@kabum przedni zderzak/spojler R-line - 1700 PLN, jak zobaczyłem tę folię to nie wiem czy możliwością jakąkolwiek jest to przykleić w tym jednym kawałku :P
Cytat: asta w 2019/04/11 18:47Mam ten sam kolor, oklej maskę. Wyłazi biały podkład od uderzeń kamyków. Po trzech latach trochę tego jest, chyba, że będziesz wolno jeździł.
@asta co znaczy wolno jeździł? Prawie 4 lata jeździłem (7 letnią) Insignią i maska była cała, gorzej z plastikowym zderzakiem pod światłami - ostro obdrapany i raz wymieniana szyba od kamienia :) Ja nie robię jakiś magicznych przebiegów więc chyba sobie odpuszczę tą folię z przodu, szczególnie, że teraz potrzebuje gotówki, a auto raczej dłużej niż leasing raczej z nami nie będzie :)
o fuck to faktycznie sporo...
mi za 1,8K proponowali 1/4 maski tzw BRA i zderzak przód. ale narazie odpuściłem temat.
Z tego co wiem to folie na mokro kładą więc w jednym kawałku jest szansa, tylko podobno strasznie ciężko się ona formuje/układa/dopasowuje.
@kabum folie mają stąd: http://xpel.com.pl; (http://xpel.com.pl;) ceny po zalogowaniu przez detailera były podane w $. Mieszkam w chyba drugim albo trzecim najdroższym mieście w Polsce tak więc u mnie ceny zawsze zadziwiają nieprzyzwyczajonych ale akurat za ten zderzak dodali gdzieś 200 pln za montaż :)
Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:35Prawie 4 lata jeździłem (7 letnią) Insignią i maska była cała
Lakier na Tiguanie jest delikatny, szyby zresztą też o czym już pisaliśmy na forum.
Nigdy nie miałem obitej maski czy odprysków na szybie, przy czym jeździłem więcej, znacznie mniej ostrożnie i zdecydowanie dynamiczniej niż obecnie - co skutkowało częstym oglądaniem zderzaka w poprzedzającym pojeździe przed wyprzedzaniem.
W Tiguanie niestety na szybie i na masce widać już delikatne uszkodzenia.
Cytat: arekp w 2019/04/11 21:51
Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:35Prawie 4 lata jeździłem (7 letnią) Insignią i maska była cała
Lakier na Tiguanie jest delikatny, szyby zresztą też o czym już pisaliśmy na forum.
Nigdy nie miałem obitej maski czy odprysków na szybie, przy czym jeździłem więcej, znacznie mniej ostrożnie i zdecydowanie dynamiczniej niż obecnie - co skutkowało częstym oglądaniem zderzaka w poprzedzającym pojeździe przed wyprzedzaniem.
W Tiguanie niestety na szybie i na masce widać już delikatne uszkodzenia.
i to masz Niemieckie malowanie, ciekawe jak z Meksykańskim będzie : ) Opel też twardzielem nie jest - nowa szyba po miesiącu cała w rysach, lakier bardzo smutno wygląda - ale polerka chyba dałaby radę. Miękkie to wszystko jest teraz niestety, muszę jeszcze podpatrzeć jak wygląda z bliska Skodzina rodziców po 7 latach.
Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:55i to masz Niemieckie malowanie, ciekawe jak z Meksykańskim będzie
To samo. Normy i tak są niemieckie ;-)
Cytat: arekp w 2019/04/11 21:57
Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:55i to masz Niemieckie malowanie, ciekawe jak z Meksykańskim będzie
To samo. Normy i tak są niemieckie ;-)
A'propo, mój Meksykanin dziś doświadczył pierwszego śniegu :) chyba, że w Meksyku mieli jakieś anomalie :)
@arekp to TY nie wiesz, że w Niemczech wszystko jest lepsze, poczynając od proszków do prania, na słodyczach kończąc?
Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:35przedni zderzak/spojler R-line - 1700 PLN
bez sensu za te pieniądze to go dwa razy pryśniesz jak coś
Cytat: Snooper w 2019/04/11 21:35@asta co znaczy wolno jeździł?
,,
tak żebyś zdążył kamienie omijać 8) ,
a tak na poważnie to trudno stwierdzić ale im prędkość wyższa tym i wyższe szkody
Dziś lakiery są ekologiczne na bazie wody bez względu na markę i są niestety słabe. W Toyocie mam 80 mikronów, żenada. W A4 B8 miałem 120-140 mikronów i mnóstwo odprysków na masce i pomimo że miałem zrobiona ceramikę lakier tak samo się rysował tak więc powiedziałem sobie że nigdy więcej nie będę wyrzucał pieniędzy w błoto, wolę co kwartał zrobić sobie wosk
Nie pamietam podobnego tematu wiec napiszę tu (a może warto osobny wątek będzie zrobić).
Lata lecą nasze tigi, jak każde auta, powoli zbierają kolejne rysy, ryski, wgniotki, zadrapania.
Czy macie jakieś pomysły jak usunąć drobne ryski na lakierze (czarna perła) powstałe przy klamce oraz na drzwiach - takie od suwaka itd. Nie jakieś wielkie i głębokie.
Są jakieś firmowe rozwiązania? Pasty, kredki itd? Działają? Czy trzeba polerować, a może zostawić (choć jeśli jakieś w miarę tani "domowy" sposób działa to chyba warto się tym zająć).
Cytat: omen w 2019/05/21 20:44Czy macie jakieś pomysły jak usunąć drobne ryski na lakierze (czarna perła) powstałe przy klamce oraz na drzwiach - takie od suwaka itd. Nie jakieś wielkie i głębokie.
ja do Opla używałem pasty Tempo - ślady po paznokciach i inne mikro urazy schodziły i nawet w moich laickich rękach działy się cuda. W Tigu od razu położyłem folie pod klamkami - polecam, po tygodniu zanim pojechałem do detalingu już było widać rysy pod klamkami.
Co do urazów to jak ktoś lubi spędzać czas przy aucie to delikatne pasty polerskie + wosk nałożony w garażu spokojnie powinny wystarczać. Obecnie jestem zwolennikiem oddania auta do "SPA" nie duże pieniądze a efekt piorunujący jedyna wada to brak auta na kilka godzin i pieniądze :)
Właśnie boję się sam polerować żeby nie zetrzeć za dużo. Pastę tempo nawet mam ale jakoś boje się z nią zbliżać do tiga.
Coś kiedyś słyszałem o jakiś kredkach czy właśnie jakieś pasty koloryzujące czy sztyfty.
Ja mam nałożoną ceramikę i gdy ASO przy wymianie listwy przyszybowej porysowało mi lakier to zabroniłem im tykać (chcieli sami polerować). ;)
Oddałem wtedy auto do mojego detailer'a w celu wypolerowani i uzupełnienia powłoki.
Na razie więcej nie tykam, a pewnie trochę małych rysek by się znalazło.
Natomiast w białym aucie mojej żony drobne rysy usuwam wykorzystując pastę i mleczko K2.
Natomiast jeśli masz rysę do podkładu to musisz jakoś kolor uzupełnić. Miałem taki przypadek jak kamień uderzył mi w maskę i zrobił kilkumilimetrowy odprysk. Zaprawka w kolorze mojego lakieru i odprysk zamalowany. Oczywiście z bardzo bliska widać nierówność, ale przynajmniej nie ma białej plamy.
Po czterech latach od nowości, gdy sprzedawałem 4 letniego, czerwonego Tourana z przebiegiem 59520km, bez jednej rysy na lakierze, ale za to poobijanym od kamieni z przodu i po bokach, postanowiłem całego Tiga ofoliować. Prosto z salonu pojechał na zabieg. Parę złotych kosztuje, ale nie żałuję. https://www.facebook.com/1230626613642622/posts/2295585400480066/
Fajnie ale drooogo
Taniej pewnie by było po 4 latach polakierować uszkodzone części auta...
Taniej to by było także wymienić maskę na nową;) Tak na marginesie, VW ma zaprawki w kolorze lakieru fabrycznego (identyczne) - także można sobie kilka dziurek poprawić jak ktoś ma ochotę.
Nie tylko maskę, ale i lampy, grill, zderzak, i lusterka. Nie oklejałem tylko przedniej szyby, bo folia na nią kosztuje 2.5tyś w formie podwójnej zrywki. Wolę co roku wymieniać na nową z AC za darmo.
Zmieniając auto co 3-4 lata nie widzę sensu aby płacić tyle kasy ale każdy jest kowalem swojego losu i robi co chce ze ze swoimi pieniędzmi, ogólnie zabieg jest ok i myślę że sam zrobiłbym to kilka razy taniej, w dwóch autach sam przyciemnialem sobie szyby więc mógłbym spróbować :D
Jest 10lat gwarancji na folię, a potencjalny przyszły klient doceni auto z takim zabezpieczeniem i dołoży odpowiednio parę złoty więcej. Ja sam też już nie będę się wkurzał na odpryski.
Cytat: endriue w 2019/06/03 19:02i dołoży odpowiednio parę złoty więcej.
czy tyle ile folia kosztowała ??
a co z fotelami? oklejasz czy dajesz pokrowce?? - bo wnętrze przy odsprzedaży też bardzo ważne 8)
Cytat: asta w 2019/06/09 14:07a co z fotelami? oklejasz czy dajesz pokrowce?? - bo wnętrze przy odsprzedaży też bardzo ważne
asta - w ogóle na nich nie siedzę, bo auto stoi tylko cały czas w garażu pod przykryciem i ładnie wygląda. Uwierz mi gdybym miał silnik 1.4, to na pewno bym go nie oklejał 8)
Cytat: endriue w 2019/06/09 20:10gdybym miał silnik 1.4, to na pewno bym go nie oklejał
nie wiem jakie to ma znaczenie co siedzi pod maską, lakier taki sam wszędzie
Charls - nie zrozumiałeś aluzji.
No nie, ale po ponownym przeczytaniu już tak ;)
Cytat: endriue w 2019/06/09 20:10gdybym miał silnik 1.4, to na pewno bym go nie oklejał
nie bardzo rozumie,
:-[ to od jakiejś konkretnej pojemności oklejają??
A Charls zrozumiał 8)
Zaraz minie rok jak zakupiłem auto i przejechałem 16 000 km. Praktycznie od razu została nałożona powłoka ceramiczna na całe auto.
Wczoraj myłem Tiga i półroczne auto firmowe mojej żony (biała Skoda Rapid), które nie ma żadnej powłoki, ani nigdy nie było woskowane.
Mimo, że nigdy nie myłem Tiga ręcznie gąbkami tylko zawsze myjka ciśnieniowa to powierzchnia lakieru jest idealnie gładka. Jak przesunie się dłonią po karoserii to nie wyczuwa się żadnej chropowatości. Natomiast w przypadku drugiego auta efekt jest odwrotny, tak jakbym przesuwał dłoń po papierze ściernym. ;)
Dodatkowo na Tigu ilość "łapanych" muszek/komarów na przodzie auta jest kilkukrotnie mniejsza, a po myciu myjką ciśnieniową (bez szczoty/gąbki) wszystko elegancko schodzi. Na Skodzie, aby pozbyć się tego dziadostwa nawet po zastosowaniu dodatkowej chemii bez szoty/gąbki nie da rady. ;)
Dodam, że oba auta są garażowane.
Podsumowując rok po zabiegu jest lepiej niż myślałem. Zobaczymy jak będzie za kolejny rok. Powłokę mam w wersji na cztery lata i mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzyma. :)
A ja tak spytam, ktoś z Pomorskiego robił gdzieś jakieś zabiegi? W Motostrefie za Plichtą wołają 700 za dokładne mycie, dekontaminację, glinkowanie i wosk. Gdyby zamiast wosku kwarc to 800. O ile dobrze wszystko zapamiętałem.
To dużo? Mało? Ktoś gdzieś robił i jest zadowolony (albo nie)?
@Darayavahus tutaj robiłem korektę lakieru + twardy wosk za 450 zł w A4 B8 kombi, https://m.facebook.com/wypucujmiauto/ (https://m.facebook.com/wypucujmiauto/)
Własnie jestem po rocznym serwisie powłoki ceramicznej.
Auto zostało ręcznie umyte, sprawdzone centymetr po centymetrze i została nałożona powłoka odświeżająco/konserwująca.
Okazuje się, że powłoka jest w bardzo dobrym stanie - zarówno karoseria (lakier), jak i elementy plastikowe.
Przez ten cały rok tylko raz auto było ręcznie myte, a tak tylko myjnia bezdotykowa. ;)
@MrBlacker Przeczytałam cały wątek i na podstawie Twoich długoterminowych wpisów utwierdziłam się, że ceramika to dobry pomysł :) jestem jeszcze przed odbiorem auta, ale już się orientowałam, w jednym miejscu 3 k za ceramike 9H na całości + wynegocjowałam dwa komplety felg w tym :) tak teraz myślę, że może poproszę o folie pod klamkami. Jak u CIebie po roku te newralgiczne miejsca??
Jaki masz kolor auta? bo nie mam dostępu do linku który wstawiłeś?? Jeden z detalingu powiedział, że ceramika oddaje głębie koloru. I dlaczego masz zabezpieczone wszystko poza przednią szybą?? nie chciałeś niewidzialnej wycieraczki??? wpływa to jakoś na czujnik deszczu czy co??
W drugim miejscu, którym pytałam proponowali na bardziej narażone miejsca (maska, zderzak, lusterka, pod klamkami, tylna klapa i progi) założyc folię, a na resztę ceramikę ale po usłyszeniu kwoty słabo mi się zrobiło, 6.400 netto :o chyba wolałabym odświeżyc lakier po 5 latach, i pewnie wyszłoby taniej.
Po zobaczeniu efektu po rocznym użytkowaniu na Passacie B8, zamówiłem GTECHNIQ nakładam razem ze szwagrem. Lakier na B8 był bardzo gładki tak jak po wosku A to mnie przekonuje na Q5 mam OPTI-COAT i brak efektu śliskości, cena powala ale ceramika działa.
Tu liczę że koszt ceramika 600zł plus mikrofibry ok 150 zł, ceramika na plastik ok 170zł, wszystko minus VAT wizyta w knajpie ze szwagrem 200zł to nawet nie jedna trzecia w studio. Dodatkowo ŻONA mnie ciśnie że po chorobie serca mam uważać i się nie męczyć z woskowaniema a lubię sam dbać o auta. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191029/029a0126385bf97fa13548196e82782d.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191029/ab0cba287450f91fbdec93e6669e6d30.jpg)
Cytat: batwomen w 2019/10/29 20:44
...tak teraz myślę, że może poproszę o folie pod klamkami. Jak u CIebie po roku te newralgiczne miejsca??
Przyjrzałem się dzisiaj dokładnie i nie zauważyłem tam żadnych rys.
Też kiedyś kupiłem sobie folie pod klamki, taki z Ali z grosze, ale do tej pory ich nie założyłem. Jakoś po przyłożeniu stwierdziłem, że będzie je widać i będą szpecić auto. ;)
Cytat: batwomen w 2019/10/29 20:44
Jaki masz kolor auta? bo nie mam dostępu do linku który wstawiłeś?? Jeden z detalingu powiedział, że ceramika oddaje głębie koloru. I dlaczego masz zabezpieczone wszystko poza przednią szybą?? nie chciałeś niewidzialnej wycieraczki??? wpływa to jakoś na czujnik deszczu czy co??
Moje auto jest w kolorze czarnej perły. Po nałożeniu ceramiki wyglądało jak w załączniku. Po ostatniej konserwacji wyglądało podobnie. Dzisiaj niestety jest brudne i brzydko wygląda. :D
Co do przedniej szyby to dzisiaj bym spróbował z taką kilkuwarstwową folią, co zrywa się kolejne warstwy jak już brzydko wygląda. Myślę, że warto, bo obecne szyby są dość delikatne i szybko łapią rysy i odpryski.
Niewidzialna wycieraczka to dla mnie nieporozumienie, miałem złe doświadczenia (pisałem kiedyś jak nowe wycieraczki musiałem chyba po dwóch miesiącach wyrzucić po nałożeniu takiej niewidzialnej wycieraczki), ale inni na tym forum sobie chwalą. Natomiast mój detailer i wszyscy znajomi są przeciwni takiemu wynalazkowi.
Podsumowując ja nałożyłem ceramikę przede wszystkim po to, aby łatwiej myć auto i w moim przypadku to się sprawdza. Nigdy jeszcze nie szorowałem auta gąbką czy szczotą.
Wystarczy, że raz na pół roku lub rok oddam auto na "detailing'owe" mycie i konserwację powłoki i wtedy wystarczy mi myjnia bezdotykowa z aktywną pianą.
Jaką masz ceramikę że tylko bezdotyk??? Na naszej Q5 nieda się umyć żeby wszystko zeszło, chyba że masz wzrok jak mój Teść bez okularów on zawsze twierdzi że auto jest czyste, a testu nawet szarej rękawiczki by nie przeszło.
Max Protect PRO ELITE w wersji na 4 lata. ;)
Dobra powłoka. Ale chyba myjnie masz lepsze i dajesz pianie pracować ja piany nie używam, i to dla tego pewnie domyjesz A ja nie.
Narzucam pianę i kilka minut czekam.
Poza tym mój detailer zdradził mi parę technik odpowiedniego mycia na bezdotyku. ;)
Mi odradzali piane ze wzgledu na to że zżera ceramikę i ręce, zasadowe PH, kazał mi położyć ręce na maskę która była opryskana pianą i normalnie rozpuszcza skórę. Na myjni tylko mycie, nabłyszcznie i osuszanie nigdy piany. W domu używam o neutralnym PH SHINI GARAGE i niema takiego efektu. Ale myje zdecydowanie wolniej.
Spoko każdy niech się trzyma sprawdzonych swoich sposobów.
To tylko auto, rzecz nabyta, a nie własny tyłek więc nie ma co się szczypać.
Ale oczywiście jak ładnie wygląda to oko cieszy. ;)
To jest najważniejsze MA CIESZYĆ OKO
@MrBlacker Piękna perła! ja już czarnego nie chcę, kurz bardzo widać, a mieszkając na wsi jest masakra, od myjni miałam 2km i po powrocie czarny był szary. Ale klasa jest w tigu czarnym nie ma co!
Też oglądałam folijki na Ali ale obawiam sie, że to słaby pomysł.
Ciekawe z tą szybą, dzięki za radę, pognębię jeszcze nakładaczy, ale na folię to raczej mnie nie będzie już stać, teraz trzeba myśleć o oponach i felgach.
Wnioskuję, że auto masz od półtora roku - dwóch lat czy jakieś odpryski na masce masz?? Powłoka chroni przed wżeraniem brudu ale nie przed kamyczkami prawda??
Niestety powłoka na pewno nie chroni przed odpryskami tak jak folia.
To auto mam już 15 miesięcy i ogólnie jakoś nie mam odprysków na masce, a przyglądam się praktycznie po każdym myciu, bo zawsze sam ręcznikiem osuszam auto.
Przydarzyła mi się tylko raz akcja z kamieniem, który wyskoczył spod kół ciężarówki na autostradzie. Na szczęście tylko do podkładu, ale niestety trzeba było uzupełniać lakier. Możliwe, że folia zabezpieczyłaby przez czymś takim.
Niestety, aby czarne auto prezentowało się wymaga to częstego mycia. Ja myję auto średnio co dwa tygodnie, ale zdarzało mi się robić akcje typu "szybkie mycie" nawet co dwa dni. Zdarzało się też, że przez miesiąc nie myłem auta. ;)
@MrBlacker często myjesz, ale obracające się za Tobą głowy rekompensują ten wysiłek ;) Opierając sie na różnych wypowiedziach, zrobie tylko ceramikę i folie pod klamki,bo tam fizycznie najczęściej dotyka się auta, a z córką mamy pazury więc dwa miejsca będą narażone. A w sytuacji gdy ktoś to auto przytrze to i tak element do malowania tutaj folia nie uchroni. Najgorsze będzie odebranie z salonu przejechanie 2km i odstawienie na 4 dni do detalinera, te dni będą się dłuuużyły!