Tak jak mówisz RTI jest na 3 lata, najlepiej to nagrywać wszystko bo pózniej wychodzą takie kwiatki.
Ja bym tu jednak bronił salonu, choć interesu w tym nie mam. Zakup auta, leasing, OC+AC oraz RTI + dodatkowe akcesoria i towarzyszące zakupowi nowego auta emocje mogą spowodować problemy z ogarnięciem tematu - wiem, bo sam w całym tym zamieszaniu nie pomyślałem o jednorazowej zapłacie RTI i mam doliczane do raty co pewnie jest droższe.
Sprzedawcy mają też z klientami jeszcze jeden "problem", który zazwyczaj rozwiązują proponując ubezpieczenie finansowane leasingiem/kredytem. Problemem jest kasa u klienta ;-) Z tego co się orientuję, zdarza się to powszechnie, że wpłata własna zeruje możliwości nabywcy i brakuje kilku tysi na ubezpieczenie. Proponują więc wrzucenie w leasing/kredyt, klient się cieszy.
Problemem jest to, że "ubezpieczenie" to też RTI i można się pomylić. Powtórzę więc, nie spodziewam się złych zamiarów sprzedawcy, tylko o jedno pytanie za mało podczas procesu zakupu.