Dobra wola sprzedawcy to zapewnienie samochodu zastępczego
Sprawdź ubezpieczenie, może Ci się należy zastępczak. Mój tato w takiej sytuacji (Skoda akurat), dostał auto zastępcze z PZU na miesiąc, bo jakąś część musieli wysłać do Niemiec na ekspertyzę, a auto stało i czekało.
W Twoim przypadku, może też diler wysyła część do Niemiec albo centrali VW w Polsce, gdzie będzie "naprawiona" (polakierowana) i potem odeślą
Z doświadczenia wiem, że w takiej samej sytuacji w Toyocie, Hondzie nie było by problemu z autem. W ogóle się ciesz, że chcą coś z tym robić, bo znajomy kupił samochód za ponad 300k w Zasadzie (MB) i dopiero sąd musiał wydać wyrok nakazujący poprawki przy drzwiach (klar schodził przy klamce, diler i importer byli zdania że to nie właściwe użytkowanie samochodu.... )