Ja zmieniałem rok temu. Moim zdaniem ewidentnie wada fabryczna. Niestety assistance VW odpalił auto z boostera, auto zalogowało za duże napięcie i mi VW odmówił uznania tego na gwarancji. Akumulator już przed użyciem boostera moim zdaniem lekko 'gazował'. Padł po 20 minutach postoju z włączonym zapłonem. Później działał 2 miesiące i znów padł, tym razem bez ostrzeżenia. Po tym odpalenie z assitance (z jego akumulatora) i od razu wizyta w ASO.
Dodam, że używałem kamerki dawno temu w trybie postojowym (zasilanej z głównego aku) ale później przestałem.
W końcu machnąłem na to ręką , ale korci mnie aby się na to poskarżyć. W sumie VW assistance powinno przestrzegać procedur co do joty.
Wniosek jest taki, albo od razu laweta albo odpalać DOKŁADNIE jak to jest opisane w instrukcji (zalecam nagranie). Nigdy nie odpalać z boosterów (miewają problemy), minimum to inne auto. I od razu do ASO na sprawdzenie.